FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: dziadzol w Czerwiec 09, 2011, 10:25:14 am
-
Zna ktoś oznaczenia zmieniarki Alpine do XJ40? Jest tego trochę w sieci, ale nie mam pewności, którą wybrać a nie chciałbym, żeby po zamontowaniu jakieś hocki klocki z nią były...
-
Alpine CHM S-620 / CHM S-630
-
bedzie chodziła praktycznie każda alpia z odpowiednią wtyczką, sprawdzałem.
-
bedzie chodziła praktycznie każda alpia z odpowiednią wtyczką, sprawdzałem.
rozumiem, że każda na 6 płyt, bo chyba większą ilością się z radia sterować nie da...
-
Ja też w końcu muszę sobie zakupić :)
-
Tylko gdzie ją zamontować? Kabel sterczy spod wykładziny na ściance tylnej z lewej strony, między kołem a bokiem.
Z boku po lewej odpada, tam mam futerał na apteczkę. A na tylnej ściance jest podczepiona taka półeczka na zestaw narzędziowy.Da się podczepić do niej zmieniarkę od spodu?
-
Dokładnie tak!
(http://i55.tinypic.com/i1n1jq.jpg)
-
tak myślałem, dzięki BEN85
-
Panowie, nie chce zakładać nowego tematu, wiec odgrzeje kotleta, wyczytałem o możliwości podłączenia jakiejś przejściówki w miejsce wyjścia zmieniarki do radia, dzięki której zyskujemy wejście aux, przerabiał ktoś temat?
-
Też się do tego przymierzałem, ale niestety nie będzie to działać (mimo iż takie przejściówki są dostępne na allegro), radio wysyła do zmieniarki sygnał i zmieniarka musi "odpowiedzieć", gdy jej nie ma, to po prostu radio nie będzie nadawać sygnału na wyjściu.
-
A nie lepiej jest podłączyć telefon lub jakieś inne urządzenie z mp3 do radia.
-
w jaki sposób?
-
Ja mam transmiter fm... złącze USB, czytnik SD i AUX. Działa całkiem sympatycznie, nie ma zakłuceń, koszty zakupu małe... całkiem niezły półśrodek.
-
Jaka jest jakość tego transmitera w porównaniu do np. kasety umożliwiającej podłączenie odtwarzacza? Czytałem wiele negatywnych opinii o transmiterach.
-
hmmm pewnie jak kupisz na jarmaku za 10 zł transmiter to będzie słabo... ja mam taki nie chwaląc się za chyba 40zł i działa rewelka... zero zakłuceń. Kaseta z kablem to badziew bezdyskusyjnie bo kabelek się obkiwa a sygnał jest przenoszony na głowicę radia więc efekt tak jak na kasecie, troszkę szumu a jak coś co ma być nazwane kablem a w rezultacie jest drucikiem grubości ludzkiego włosa no to kolejne trzaski gwarantowane... (przerabiałem ten patent kiedyś i załamka)
A wracając do transmitera to luz... połączenie usb jest stabilne i nie powoduje jakiś przerywań transmisji, a sygnał jest wysyłany falą radiową... czyli szukamy czegoś wolnego na radiu i taką samą ustalamy na transmiterze... zakłócenia pojawią się tylko w przypadku gdy nasza fala będzie zbyt blisko innej silnej jakiejś rozgłośni.
Ja u siebie mam ustawione na 87,7 bo najbliższa zajęta jest na 88,9 chyba i na tym ustawieniu jechałem z okolic Oświęcimia do Zakopanego i tylko na kilka kilometrów w okolicy Jordanowa nałożyła mi się jakaś fala i miałem niechciane stereo :D
Więc polecam jeśli ktoś szuka taniej alternatywy odtwarzacza mp3 w samochodzie z kaseciakiem :)