FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Ikar1964 w Czerwiec 08, 2011, 13:44:35 pm
-
Zdarzyło mi się kilka razy dzisiaj że przy przekraczaniu granicy 2000 obrotów (4 bieg, prędkość ok 90 km/h) poczułem silne "szarpnięcie" silnika (silnik to 2.0 D). Nie dzieję się tak gdy dość energicznie dodaję gazu, robi się tak tylko gdy bardzo spokojnie zwiększam obroty. Co to może być ? Ma ktoś jakiś pomysł ? Chwilowa niemoc czy też może (oby nie!) oznaka jakiś kłopotów ?
-
Zaczynaj od czyszczenie EGR-u z kolektorem dolotowym, sprawdź pompę wtryskowej oraz czujnika ciśnienia doładowania.
-
Czy pełny amator (czytaj - ja) może i powinien zabierać się za czyszczenie EGR-u z kolektorem ??????
A jak sprawdzić pozostałe wskazania Tajfunka czyli pompę wtryskową i czujnik ciśnienia doładowania.
Czy może jednak oddać kota w ręce fachowca ? Tylko gdzie takiego znaleźć co to przy okazji nie obedrze człowieka ze skóry.
Coś mi się zdaje że kolega Tajfunek nieźle mnie zastraszył :-cry
-
Za egr mozesz sie brac. Nie wiem czy o takie szarpniecia Ci chodzi ale mam podobnie.. np 70 km/h 4 bieg i przy przyspieszaniu zaczyna szarpac tak jakby sie dlawil.. ale odpuszczam gaz i zaczynam jeszcze raz przyspieszac i juz nic sie nie dzieje.. nawet szybko jak to zrobie czyli ostro chce przyspieszyc ale zaczyna sie dlawic to szybko odpuszczam i w deche spowrotem i spokojnie juz ciagnie.. egr czyscilem.. zadna filozofia, wprawdzie bez kolektora ale za to wezme sie w przyszym tyg. Mialem zasepiony egr, teraz zdjalem zaslepke ale nie widze roznicy w zachowaniu auta. Troche byl brudny ale jak zaslepiony to sie nie mial czym upaprac. A jak szarpalo tak szarpie ale przyzwyczailem sie juz do tego.
-
Dzięki luko za radę - przekonałeś mnie do podjęcia próby zabawy z EGR.
Te szarpnięcia są ciekawe - pojawiają się jedynie gdy płynnie zwiększam obroty, 1800, 1900 jest OK a jak mija kreskę 2000 to jest tak piszesz - jakby się zadławił na chwilę.Lekarstwa są dwa : jedno jak u Ciebie , obroty w dół a potem ostro w podłogę a drugie to przy 1900 obrotów wcisnąć ostro w dechę ( w sumie te 2 lekarstwa są do siebie bardzo podobne i ameryki tu nie odkryłem). Przyznam się że odrobiłem lekcję na forum Forda w tym temacie i coraz bardziej jestem zdeterminowany na czyszczenie nie tylko egr ale też i kolektor - opisy forumowiczów forda pasują jak ulał do bolączek mojego kota.
-
typowe niedomagania 2.0 dtci, poczytajcie forum forda. Najczęściej jeszcze dymi na czarno, miałem to samo. Pozdrawiam
-
Tez mam to samo i juz sie nawet przyzwyczailem..okolo 2000 obrotów niezaleznie na ktorym biegu zaczyna szarpac i czasami tez pusci czarnego bąka..az milo patrzec jak ludzie jadący za mną szukają drogi we mgle;)
Wydaje mi sie ze samo czyszczenie EGR to za malo, moj mechanik niby czyscil (nie stalem nad nim) i nie pomoglo..
..moze ten kolektor jednak..