FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: Michal_C w Styczeń 30, 2011, 17:23:19 pm
-
Kiedys o tym juz bylo, tuz po kupnie mnie to spotkalo - zgasl przy przyspieszaniu.
No i ostatnio sporo jezdzilem, az w piatek ot tak przy ruszaniu ze swiatel (dynamicznym ruszaniu) nagle zaczal sie jakby krztusic, cos jak odcinanie zaplonu (taki efekt) i nie chcial dalej przyspieszac raczej (nie cisnalem dalej bo sie wystraszylem). Przejechalem potem delikatnie bez wchodzenia ponad 2000 kilka skrzyzowan, i pod domem sprobowalem znowu przygazowac. Tym razem mi zgasl tuz przed zakretem i stracilem wspomaganie (niezly moment sobie wybral).
Wczoraj (sobota) znowu gdzies pojechalem, bylo ok. Dzisiaj jednak znowu to samo, zgasl mi jak tylko sie zatrzymalem na swiatlach (chwile wczesniej sie krztusil, ale jechal).
Zdarzylo mi sie jechac troche na rezerwie w zeszlym tygodniu, ale te objawy sie pojawily dopiero po napelnieniu baku. Leje zawsze w tym samym miejscu BP98, wiec raczej nie wina paliwa. Ktos ma jakis pomysl?
-
cewki albo swiece
-
pompa?
-
Co ile sie swiece zmienia? Tez o tym myslalem Darek. Jak to cewki to strzelam sobie w leb :-hehe
Pompa to mi pada. Chodzi Ci o pompe paliwka rozumiem?
-
tak
miałem podobne objawy
-
Dodam tylko, ze przy spokojnej jezdzie chodzi wzorowo.
-
Ja miałem tak samo
I niekiedy było tak że jeździłem kilka godzin i było wszystko ok a czasem tuż po odpaleniu szwankował
-
Mozna to samemu zrobic?
-
raczej swiece lub cewki ,coś z przebicia ,
przy normalnej jeździe nic się nie dzieje ,przy gwałtownym przyspieszeniu pada wszystko ,
autko nie chce jechać ,coś rzęzi w silniku.... miałem to gdy płyn chłodniczy zalał mi cewki z lewej strony,
zwarcie ,cewek nie sprawdzisz ,są zbyt delikatne ,świece wymień ,cewki wymienimy z mojego mam nowe...
-
Mozna to samemu zrobic?
Można
-
w 30 minut ;D V8 ... ;D :-za
-
Mi jako laikowi zajęło to pół dnia :-wstyd
-
:-hehe :-hehe :-hehe nie przejmuj się :-hehe :-hehe :-hehe wszyscy rodzimy się głupi....
uczymy się na błędach i doświadczeniu... :-R :-R :-R
-
Czyli albo pompa albo swiece albo cewki.
A cewki to takie cos co na swiecy siedzi? Czy kabel (od cewki moczowej :-hehe ) czy cos jeszcze? Urodzilem sie wczoraj i jeszcze nie kojarze...
Bo ignition coil kosztuje tutaj 160 funtow na dzien dobry. Jedna :-help
-
kabli nie ma :-hehe :-hehe :-hehe moczową możesz sobie odpuścić ... :-hehe
-
cewka wygląda w ten sposób nawet kobieta była by w stanie wymienić cewkę dla dorosłego faceta zajmuje to czas wypicia od 1 do dwóch piw :-super
(http://www.czescipodlasie.pl/pliki/lpg/cewki/11.jpg)
(http://www.czescipodlasie.pl/pliki/lpg/cewki/12.jpg)
(http://www.czescipodlasie.pl/pliki/lpg/cewki/13.jpg)
(http://www.czescipodlasie.pl/pliki/lpg/cewki/14.jpg)
-
Jakos mi bardziej pasuje opcja Szczypiora :-gwizd
A cewki od V8 sa te same?
Dzieki za foty :-R :-K
-
z systemu mi wynika że do ciebie idą takie cewki
(http://opole.hartphp.com.pl/katalogtecdoc2/TDImage.aspx?a=JM5078&b=0397&c=JPG)
nr OE XR827823
ewentualnie zamienik janmora JM5078
PS.
Opcja Szczypiora jest :-super można wymieniać i cały tydzień cewki aby alkoholu starczyło do pracy :-V
-
potwierdzam że cewki i świece wymieni każdy.. ja mam dwie lewe ręce do robótek ręcznych przy samochodzie a w minioną sobotę SAM :-V wymieniłem sobie świece. Miałem podobne objawy - auto się dusiło, nie wchodziło na obroty przy nieco większym wysiłku. Po wymianie świec na szczęście kot wyzdrowiał :) a też już robiłem w pampersa na myśl o cewkach i ich cenach...
Także trzymamy za Ciebie kciuki :-super
-
Dzieki za rady! Poki co jestem zbyt zajety by sie tym zajac, ale dam znac jak tylko postawie kota na nogi :-thank
-
Dzis wzialem kota na spacer po pustych ulicach, i smiga idealnie. Za to kocham Jagi, same sie naprawiaja :-yipee
-
twój jest wyjątkowo kapryśny (pewnie młody ) ::) ale jak podrośnie to mu przejdzie ;D
do twojego kota są takie cewki :
http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/443/IGNITION%20COIL (http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/443/IGNITION%20COIL)
a do mojej 8-ki takie :
http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/2931/IGNITION%20COIL (http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/2931/IGNITION%20COIL)
różnica jest :-gwizd a najbardziej w cenie ::)
-
Wracam z tematem. Teraz, dlawi sie na kazdych obrotach oraz w trakcie postoju. Moze wytlumacze, co znaczy "dlawi".
Wrzucam obroty (niezaleznie od tego, czy w trakcie ruszania, czy jazdy) i tak jakby odcina zaplon, nie chce w ogole przyspieszyc. Tak co pol sekundy jakby chcial a nie mogl. W trakcie postoju na swiatlach, czasem nagle zatrzesie i zrzuci obroty do ok 500/min (wskazowka od napiecia sie lekko cofa, swiatla lekko przygasaja). To tyle. O ile wczesniej sie dalo jezdzic spokojnie, ponizej 2tys obrotow, tak teraz sie boje, ze mi albo na skrzyzowaniu lub na zakrecie padnie. A wtedy nici z hamulcow, wspomagania i bum.
Czy zmienia to jakos postac rzeczy? :-help
-
Ja bym obstawiał brak paliwa - czyt. brak ciśnienia - awaria pompy lub kompletnie zapchany filtr paliwa
-
wley wynsa do paliwa czala butelka na pol baku a po przejechaniu 100km juz odczujesz roznice zawsze leje to do benzyny tylko jak przeczysci wszystkie wtryski to wystarczy buteleczka na caly bak koszt 14zl a czasami jak nie jest zapozno to uratuje ci wtryski i pompe a paliwo jakie mamy to chyba wiesz,,,no i przydalo by ci sie profesjonalne wyczyszczenie baku z wody bo napewno pare ltrow ze soba wozisz ....
-
Ja mieszkam w UK, paliwo chyba mamy dobre, bo tankuje 98 Ulitmate na BP. Poszukam tego specyfiku, moze tez tu maja cos takiego :-V
-
Kocur się tak zachowuje na zimnym silniku i po rozgrzaniu? Czy cały czas, bez znaczenia na temperaturę silnika?
-
Ciezko powiedziec.
Zawsze jak sie to dzialo, skads wracalem (czyli po jakichs 20 minutach jazdy). Po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu silnika (po minucie okolo) objawy byly te same. Dopiero dzien pozniej jest ok.
Co do tego, ze nie chce sie wlaczyc silnik (kreci, odpala na pol sekundy i gasnie), zdarza sie to zupelnie przypadkowo (czyli na zimnym, na cieplym, chociaz ostatnio sie nasililo, razem z kaszlem). Wyjscie jest takie, ze odpalam silnik z gazem lekkim, potem podczas jazdy takze musze przez jakies 20 minut podtrzymywac obroty gazem. Po 20 minutach okolo nagle przechodzi, i sam trzyma na 700/800. Po godzinie znowu nie chce odpalic. Dzien pozniej jest ok.
Co jeszcze... jak sobie przypomne to dam znac;)
-
Kurde to ciężka sprawa :/ zachowuje się jakby nie wiedział ile powierza dostaje, albo w jakim położeniu jest przepustnica :/.
Co mówi skaner???
-
Skaner nic nie mowi, bo nie podlaczalem jeszcze. Ale tak sie juz dzialo wczesniej kiedys, i potem dzialalo cacy. Dopiero niedawno znow sie zaczelo.
-
kolego ten wyns napewno ci nie zaszkodzi bo jest to preparat :-super na rozne dolegliwosci pompa wtryski itd z tego co opisujesz to stawiam na swiece lub zasyfiony bak paliwa oraz filtr paliwa ,,,tego zaden komputer nie pokaze tylko ineligencja i wiedza mechanika ,,,,powiedz jeszcze tylko czy trzesie ci silnikiem jak odpalisz ,,,,
-
Nie trzesie. Odpala normalnie, chodzi normalnie, po 20 min jazdy zaczyna dlawic (tez nie zawsze), jakby sie paliwo konczylo. Filtr paliwa ma pol roku zaledwie, tak samo swiece. Mozliwe, ze mam syf w baku, samochod przed kupnem stal z rok na podjezdzie, a zdarzylo mi sie jezdzic na rezerwie. Ale burdel sie zaczal dopiero jak zalalem bak do pelna ( :-nuts ). Czy przekaznik do pompy moge zamienic z jakims innym? tak by sprawdzic. Zastanawiam sie, czy nie kupic uzywanej pompy za 15 funi i nie wymienic (jak zadziala, to kupie nowa). Mozna jeszcze podobno podlaczyc cisnieniomierz przed listwa wtryskowa, i wtedy sprawdzic czy jak sie dlawi, nie pada cisnienie w obwodzie (jakos ktos na innym forum przykleil cisnieniomierz na szybe od zewnatrz, i obserwowal podczas jazdy). :-thank
-
Oj nawet trzeba, jest tam króciec do podpięcia manometra. Ale coś mnie się wydaje, że niskie ciśnienie skaner powinien pokazać jako uboga mieszanka, ale pewny nie jestem. W esie miałem podobny problem, skończyło się wymianą świec 2x, wymianą cewek, i uszczelnieniem dolotu przy odmie olejowej, kompresja tez była sprawdzana. Długo to trwało bo mechanicy są magikami, jeden nawet powiedział że rozwiązaniem jest sprzedaż albo wymiana silnika :). Tak że pewnie to będzie pierdoła, koszt naprawy odwrotnie proporcjonalny, do wiedzy i inteligencji mechanika.
-
no to jestes w domu ,masz do sprawdzenia bak bo jak stal to sie wody nazbieralo zapewne troche,, pompe no i filtr nie jest drogi mozna wymienic,,,napewno w baku masz syf i to bedzie tego ze 2 szklanki jak masz gdzie to paliwo zlej wyjmi bak wyplocz go dobrze to moze pompe jeszcze uratujesz bo ten syf zatyka ci pompe i to ona przerywa,,,,jezeli chcial bys sprawdzic cewki to musisz jechac na hamownie podloczyc kompa z programem i gazowac w opor i wtedy ci pokaze ktora przerywa nie trzeba wymieniac na chybil trafil ja tak sprawdzalem swojego w berlinie u helmuta wszystko mu wyszlo ktora siadla i wymienilem tylko 1 bez wbijania sie w koszty zakupu calego kompletu 8sztuk 42euro cewka i sprawdzenie 55euro w serwisie aut amerykanskich w berlinie,,, wymienilem sobie sam bo chcieli 70eurasow za wymiane ,,,
-
Dzieki wszystkim:) W przyszlym tygodniu go wysle na warsztat, w cenie ubezpieczenia :-W Za darmo mi zrobia.
Jedno mnie zastanawia. Tuz po kupnie (czyli wtedy, gdy powinno byc najwiecej syfu w baku) zrobilem kurs do Polski (5tys km w sumie) i mi sie cos takiego nie zdazylo. ??????
-
bo to nie brud :-W filtr miałeś wymienany przed wyjazdem i wcale nie był bardzo brudny (byłem przy tym)
dalej obstawiam cewki ,ale okaże sie ;)
-
Kolejny etap tej historii.
Dzisiaj sobie jade spokojnie, i nagle po skrecie w ciasna uliczke i lekkim przyspieszeniu, zaczal sie ksztusic. No to od razu zwolnilem i chcialem stanac przy krawezniku. Tuz przed zatrzymaniem mi zgasl, i ledwo wyhamowalem przed samochodem zaparkowanym przedemna, przy okazji wjezdzajac na chodnik lekko bo mi padlo wspomaganie. Tak wiec mam juz dosc, wezwalem pomoc drogowa, w poniedzialek zabieraja samochod do warsztatu i tam sie beda z tym bawic. Dam znac co wyszlo...
-
Wywalilo w warsztacie kod 1621. Czyli cos zwiazanego z ECM. Poszukalem na forach angielskich, i w zadnym wypadku nie pomogla wymiana komputera. Albo cewki, albo Crank sensor (ktory sie przegrzewa). Samochod podczas jazd probnych w okolo warsztatu padal co 100 metrow :-gwizd
-
Dzwonili z serwisu, i powiem tak:
Wszyscy sie mylili, wlacznie z komputerem. Wystarczyla wymiana czujnika polozenia walu za 50 funi. Auto caly dzien u nich dzisiaj chodzilo bez zarzutu, jutro dopiero sam odbiore. Gdybym mial sam do tego dotrzec, chyba bym wydal z 1000 funi (swiece, cewki, pompa, regulator cisnienia paliwa itp itd) zanim bym nawet pomyslal o tym czujniku. Tak wiec, gdyby ktos kiedys szukal informacji, to mam nadzieje, ze sie przyda moj przyklad :-V
Dzieki wszystkim jeszcze raz za wklad :-thank