FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: przemeq w Styczeń 25, 2011, 23:04:40 pm
-
Dopiero co zakupiony Jaguar X-type 3.0 z automatem ma 187tys km przebiegu - generalnie skrzynia chodzi dobrze, choć zauważyłem 2 przypadki kiedy szarpie:
1) przy naciśnięciu do oporu czasami przez krótką chwilę są 2-3 szarpnięcia, jakby się dławił (choć zwykle włącza się normalne doładowanie/boost i odjeżdża normalnie)
2) przy prędkości ok 70km/h około 1500 obrotów/min poszarpuje dość wyraźnie i trzeba dodać gazu, żeby przestał - przeszkadza to w jeździe po mieście
myślę sobie, że może to mieć związek z faktem, że dawno nie były wymieniane olej i filtry w skrzyni biegów, dlatego czasem przycina- chyba, że ktoś ma inne sugestie?
Mam w związku z tym pytanie o to jaki olej lać do automat. skrzyni biegów i co ile radzicie go wymieniać. Czytałem gdzieś, że sprawa jest wielce skomplikowana - trzeba podgrzewać, go odpowiedniej temperatury i systematycznie upuszczać stary - proszę o radę, czy można do zrobić bez konieczności zaglądania do autoryzowanego serwisu
Tych z Trójmiasta i okolic proszę ewentualnie o namiary na jakichś sprawdzonych fachmanów od takich skrzyń
WSZYSTKIM Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI !
-
hej, olej do skrzynii jatco JF506E (8,8 litrow w calosci):
Esso LT 71141
Shell ATF 3403 M115
Shell M1375.4
MERCON V XT-5-QM
IDEMITSU K17 (Jatco 3100 PL085)
specyfikacje bylo podano juz kilka razy w tematach technicznych, takze temat wymiana oleju w tych
skrzyniach. producent nie wpisal wymiana oleju w tych skrzyniach do planu serwisowego, jednak
jest to zalecany.
poczytaj forum i archiwum techniczny, albo uzywaj funkcje "szukaj". przy zapytaniach technicznych
takze podaj rocznika. powodzenia!
-
kogutki, jesteś jak błyskawica ;D
Co do skrzyni, to powiedz jeszcze przemeq, czy masz jakieś komunikaty? Czy odczytywałeś błędy komputera?
P.S. Może się okazać, że to wcale nie jest skrzynia ;)
-
Hej
do komputera nie podłączałem, komunikatów nie mam żadnych - nawiasem mówiąc -czy można to zrobić poza autoryzowanym punktem ? (jeśli nie, to może w końcu się zawezmę i podjadę) -
niewykluczone zatem, że źródło jest inne - coś konkretnego przychodzi Ci na myśl ? - miałeś podobne symptomy ? ( z historycznych postów wiedzę, że u Ciebie skrzynia w ogóle nie działa po przekładce) - u mnie działa jeszcze całkiem nieźle, poza tym co opisałem powyżej :-)
pozdrawiam
-
wymiana oleju potrafi kazdy, kto sie zna na skrzyniach. jak pisalem skrzynia jest fabrykatem jatco, jest
to standard w wielu pojazdow forda, mazdy, mitsubishi.
-
niewykluczone zatem, że źródło jest inne - coś konkretnego przychodzi Ci na myśl ? - miałeś podobne symptomy ? ( z historycznych postów wiedzę, że u Ciebie skrzynia w ogóle nie działa po przekładce) - u mnie działa jeszcze całkiem nieźle, poza tym co opisałem powyżej :-)
pozdrawiam
Z "historycznych" postów wymiana skrzyni nic u mnie nie dała, problemem była uszkodzona wiązka sterująca skrzynią. Pojawiał sie błąd "gearbox fault". Przerobiłem różnych "speców" od elektroniki, mechaniki i automatów u siebie- bezskutecznie. Ostatecznie pomogli mi chłopaki z Altamiry. Polecam i pozdrawiam ich przy okazji ;)
Myślę, że skrzynia jest dośc mocno obsadzona czujnikami i wszelkie nieprawidłowości miałbyś "zainfekowane" komunikatem ;)
Jeśli nie masz błędów, to zaczął bym od normalnego sprawdzenia luzów w układzie napędowym. A przy okazji wycieków.
-
no, ale jezeli skrzynia w ciagu 187 kkm nie dostala swiezego mleczka, to takze jej nalezy ;)
-
Dziś rozmawiałem telefonicznie, z jednym z zakładów w Trójmieście specjalizujących się w automatach i po przedstawieniu sytuacji gość powiedział mi, że ten problem z szarpaniem to może być raczej AWARIA CEWKI, która w tych silnikach (3.0) jest ponoć dosyć częsta. Jestem z nim wstępnie umówiony na jazdę w poniedziałek, żeby pokazać jak to wygląda (mam nadzieję, że wtedy zaszarpie) i ewentualnie na serwis
ktoś miał problemy z cewką w automacie 3.0 ?
-
witam.
dobrze gdybyś zrobił test i sprawdził jakie błędy pokaże skaner, komputer.
może styki są poluźnione, zobacz na połączenia wiązki elektrycznej ze skrzyni.
co do tej cewki to pierwsze słyszę, ale warto sprawdzić.
4 PIN V6
JAGUAR X-TYPE V6
JAGUAR S-TYPE 2.5 V6
JAGUAR S TYPE 3.0 V6 2002 ON FROM VIN M45255
JAGUAR XJ - X350 3.0 V6 2003 ON
(koszt cewki to ok 30 funtów)
-
Dzięki,
co do testu komputerowego, to czy zalecasz zrobić go w autoryzowanym salonie Jaguara (dziś dzwoniłem i trzeba się umawiać 4 dni naprzód a koszt to 300pln) czy może gdzie indziej też nie byłoby problemu ?
z góry dzięki za info!
-
podstawowy odczyt bledow silnika mozna zrobic wszedzie i z kazdym skanerem obd2. za 300 zl kupisz wlasnego
hehe. ewentualne kody z skrzynii odczytasz tylko rozszerzownym systemem, to potrafi aso albo ktos, kto posiada
np. autologic albo ids. 300 zl za sam odczyt bledy to nie jest promocja.
-
to teraz ja napisze swoje doswiadczenia
nie prawda ze kazdy warsztat umie wymienic olej w skrzyni , jeden z wrasztatow tak nam wymienil olej ze naprawa skrzyni kosztowa 3600 zł. na szczescie warsztat ten byl ubezpieczony i naprawa odbyla sie z polisy warsztatu
co do wymiany a w temacie zaglebilem sie baardzo mocno
olej w skrzyni wymienia sie co 30 -40 tyś km albo jesli nie ma wycieku wcale
jesli auto ma prawei 200 tys i nikt nie wymienial oleju to wysoce prawdopodobne ze po wymienie oleju za jakis czas skrzynie sie skaczy
wplucze nagar z plytek
-
Tez jestem raczej za tym ze albo wymieniac olej regularnie albo wcale. Szczerze mowiac sam sie zastanawiam na wymiana 12000 km ale nie wiem, narazie jest niby ok.
-
a ja ci powiem: lepiej pozno niz wcale.
to, ze w warsztatach trafia sie tatcy, ktory wiecej psuja niz naprawiaja tylko powinno naklaniac do tego aby
najpierw sie dowiedziec kto naprawde jest warty zaufanie. a pisalem wyraznie
wymiana oleju potrafi kazdy, kto sie zna na skrzyniach.
i nie pisalem "kazdy". moja sprzataczka potrafi piec pysznego ciastka, ale w innych sprawach raczej sie
skonsultuje z fachowcami. a fakt, ze ubezpieczyciel zaplacil za szkode jest dowodem na to, ze oni po prosto
cos pierprzyli. oczywiscie najlepsza opcja jest regularna wymiana, ale nie mamy wplyw na to, co byly
wlasciciel robil z samochodem. swiezy olej, jezeli skrzynia jest sprawna, nawet po 100iletam tysiecy kilometrow
raczej chroni niz stwarza zagrozenie. zawsze cos moze sie zepsuc, nawet po wymianie oleju, ale stary olej
stwarza zdecydowanie wiekszy zagrozenie.
-
Nie rozumiem ludzi ktorzy twierdza ze oleju w skrzyni jesli nie byl wymieniany regularnie najlepiej wogole nie wymieniac. Jesli olej w skrzynce wymieniony jest w sposob fachowy nic nie ma prawa sie stac. Wrecz przeciwnie tylko pomoze. Zawsze po spuszczeniu oleju mozna zobaczyc czy nic sie nie dzieje czyli czy nie ma opilkow w oleju, czy olej nie jest przypalony itp. Zgadzam sie z Kogutem ze lepiej pozno niz wcale. A co do szarpania przy ok 70-80 km/h to faktycznie moga to byc cewki. U mnie bylo identyczne objawy i po wymianie cewek przestalo. Pozdrawiam
-
:-gwizd w polówce lałem lotosa do silnika co 10 tysi regularna wymiana przebiegla 250 tysi km i silnik oki
skrzynia co 70 tysi wymiana :-A wymieniać
-
nie sluchajcie glupot olej zmienia sie zawsze nawet w starych sztruclach ,,obecnie sa juz takie oleje z odpowiednimi uszlachetniaczami i uszczelniaczami iz problemu nie be dzie z cieknaca skrzynia ,,,dobra wymiana kosztuje aby byla dobrze zrobiona czasami nalezy zalac skrzynie 12 i wiecej litrami oleju zalezy jaki stan jest starego oleju jak dobrze sie przeplucze to potem ma sie spokoj na nastepne 80tys nalezy odkrecac tez chlodniczke i ja tez przeplukac aby auto dobrze chodzilo i skrzynia wytrzymala jeszcze dobre pare set tys km,,,dla dobra skrzyni nalezy zamontowac jeszcze jedna dodatkowa chlodniczke co powoduje iz skrzynia odpoczywa znacznie temperatura w niej jest nizsza co wplywa na jej zywotnosc oleje nalezy stosowac te z najwyzszej polki z podwyzszona temperatura grzania ,,,a teraz zasada urzytkowania skrzyni automatycznej po miescie w korkach jezdzimy na przelozeniu biegow do 4 na drajw wlaczamy tylko wtedy kiedy po miescie osiagamy wiecej niz 80 na godz no i oczywiscie na trasie ,,,powoduje to iz 5 bieg jest oszczedzany a skrzynie te w jagach najczesciej padaja na przelozeniu z 4 na 5 bieg ....tego nikt wam nie powie zaden warsztat bo z was ma potem pieniadze i to duze bo koszt naprawy to od 3 do 7 tys zl ....jak dbasz tak jezdzisz...i mniej placisz ...
-
A ja zawsze po miescie 70km/h na 5 biegu na niskich obrotach, ciekawe jakbym jezdzil na 4 jakby to sie przenioslo na zuzycie LPG
-
Hej,
sorry, że długo nie dawałem znać.
Obecnie sytuacja wygląda zatem tak, że oddałem go do warsztatu w Sopocie (który również specjalizuje się w LPG) i na sam początek stwierdzono u mnie bardzo kiepski stan przewodów od instalacji LPG (podobno po pięciu latach od założenia kable były już mocno zdeformowane i była nawet możliwość przebić), wymieniono mi komplet świec i przeczyszczono cewki. Powiedziano mi, że to może jeszcze nie spowodować ustania tego szarpania, ale żebym pojeździł nim przez tydzień i zobaczył.
Auto chodzi trochę lepiej, na benzynie w tym przedziale 1500-2000 obr/min szarpie już minimalnie, na gazie trochę mocniej. Niestety, ciągle od czasu do czasu miga check engine i cruise control not available; czasem się wyłącza. Niestety jak mruga i robię 'kick down' nadal okrutnie szarpie i wtedy lepiej nie wyprzedzać.
Z drugiej strony, kiedy nie miga to przyspiesza ładnie (tak na gazie jak i na benzie) i skrzynia podrzuca biega bez problemu.
Mechanik/gazownik powiedział mi, że ciągle jest problem z czujnikiem ciśnienia, a ten stary emulator najwyraźniej nie działa, bo ciśnienie na benzynie wynosi 300 a na gazie podaje 400, zatem przy następnej wizycie, jeśli szarpanie nie zniknie (a nie zniknęło), trzeba się będzie tym zająć.... może pomoże, mam nadzieję
zanim go jednak oddam, proszę o jakieś merytoryczne opinie is sugestie tych, którzy borykali się z podobnym problem
Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI !!!
-
W X nie jest potrzebny emulator paliwa, trzeba zrobic przelew z listwy wtryskowej do zbiornika, zalozyc taki elekttozawor ktory podlacza sie pod czujnik cisnienia. I dziala to mniej wiecej tak ze jak jedziemy na gazie to elektrozawor sie otwiera i pompa pompuje non stop paliwo do zbiornika, a jak jedziemy na benzynie to elektrozawor sie zamyka i nie ma przelewu.
-
Sebastian zamontował ci taki przelew z zaworkiem?
-
na LPG piszą: "jak jest przelew, to nie ma stabilnego odwzorowania ciśnienia, więc nie da się zebrać poprawnie map, a podczas jazdy będzie rzucało czasami ze względu na wahania ciśnienia. Czasy pb zależne są od ciśnienia na listwie, jeżeli to nie jest stabilnie; zaemulowane na konkretną jedna wartość, auto jest nie do wystrojenia."
-
Tak sebastian, nie wiem moze gdzies jest jeszcze jakis emulator, modulator badz cokolwiek innego. W kazdym badz razie auto na benie chodzi normalnie
-
W X nie jest potrzebny emulator paliwa, trzeba zrobic przelew z listwy wtryskowej do zbiornika, zalozyc taki elekttozawor ktory podlacza sie pod czujnik cisnienia. I dziala to mniej wiecej tak ze jak jedziemy na gazie to elektrozawor sie otwiera i pompa pompuje non stop paliwo do zbiornika, a jak jedziemy na benzynie to elektrozawor sie zamyka i nie ma przelewu.
Hej zadek07,
a byłbyś łaskawy zrobić zdjątko silnika, gdzie znajduje się ten zawór (ze strzałkami/opisem itp), bym wiedział, jak to wygląda- bym mógł ewentualnie pokazać swojemu gazownikowi? Byłbym zobowiązany...
Sam nie wiem co myśleć o tym moim problemie - wczoraj byłem u rzeczonego mechanika - podpięliśmy silnik pod komputer i na specjalnym softwerze jeździliśmy trochę, a on z komputerem na kolanach sprawdzał jak autko przyspiesza i dodawał/odejmował w pewnych zakresach ilość gazu, którą dostaje silnik - wszystko wyglądało super, samochód ładnie odjeżdżał, nie świecił się "cruise control not available", szarpanie jakby ustało. :-wings byłem uradowany myśląc, na to szarpanie już nawet ten zawór nie będzie potrzebny...
Dziś rano odpaliłem go rano, i "cruise control not available" od razu się zaświecił, a po kilku kilometrach samochód zrobił mi scene, jakiej wcześniej jeszcze nie było - nic, że szarpał - 2x przy próbie przełączenia na gaz po prostu zgasł mi na światłach, a później, kiedy gaz się już załczączył to zgasł mi w trakcie jazdy (i to przy prędkości 70km/h) więc zapewne rozumiecie mój szok, nagle układ kierowniczy stwardniał, ledwo mogłem skręcać, mało ni rozwaliłem samochodu :-wstyd po prostu załamka....
Włączyłem go ponownie na benzynę i dojechałem do domu.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, czemu wczoraj chodził super i na benzie i na gazie, a dzisiaj takie rzeczy
Zastanawiam się, czy to rzeczywiście nie cewki (świece już wymieniłem, same cewki mechanik mi pomalował pro forma) bo przecież to szarpanie przy miganiu check engine i to gaśnięcie silnika nie bierze się przecież z niczego, bo myślę sobie, że ze skrzynią i olejem nie ma to nic wspólnego, i to był po prostu zły trop. Pomóżcie !
-
Jakis update w tej sprawie ? :)
-
Nie przeczytalem poprzedniej wiadomosci. Zrobie dzisiaj zdjecia i pokaze o co kaman. Z tym ze mi gasl na wolnych obrotach na benzynie, na gazie chodzil dobrze. Wiec nie wiem czy tu tkwi problem ale zdjecia zrobie
-
Czekając na zdjęcia gazowego zaworu od zadka07, pragnę podzielić się moimi nowymi spostrzeżeniami. Wygląda bowiem co raz bardziej na to, że raczej moje problemy nie mają nic wspólnego z gazem.
Przy wymianie świec mechanicy odkryli, że sondy były pozamieniane miejscami- któryś z belgijskich mechaników poprzedniego właściciela, pokpił sprawę przy instalacji gazu i sonda od 3 dolnych cylindrów była zamieniona miejscem z sondą od 3 górnych- podobno dla sterowania samochodu to była katorga...
Problem szarpania jednak nie ustał, zatem wykasowaliśmy wszystkie błędy i przez 3 dni jeździłem tylko na benzie, żeby wykluczyć, że problem ma źródlo w instalacji gazowej - i potwierdziło się - check engine nie zniknął.
Po sczytaniu z komputera okazało się, że mam cylinder misfire na cylindrach 1,3,5, czyli bodaj górnych (może mi ktoś potwierdzić, że chodzi o górne?) i jeszcze jakiś random error.
No moją sugestię, że to być może uszkodzone cewki mój mechanik stwierdził, że raczej uszkodziły się zawory albo wypaliły gniazda w tych cylindrach 1-3-5, ale kazał jeszcze pojeździć, żebymśmy sczytali błędy jeszcze raz i porównali czy te same błędy wyskoczą. (wcześniej przy wymianie świec cewki przejrzał pobieżnie i pomalował pro forma)
Wypalone gniazda/uszkodzone zawory, to się kwalifikuje na remont silnika (czyli naprawdę sporą kasę), ale oprócz tego szarpania w jednym przedziale (70km/h 1500obr/min), i to że czasami rano gaśnie mi na gazie, samochód nie stracił na mocy i przyspiesza znakomicie. Stawia to moim zdaniem sugestie mechanika pod znakiem zapytania... nie sądzicie ?
Nie wiem co o tym sądzić - proszę o rady ? - może kogutki się mądrze wypowie w temacie ;) ?
-
Hej Zadek07 - doproszę się o to zdjęcie Twojego elektrozaworu ? :) Chyba, że musiałeś najpierw aparat zakupić... ;)
Jeśli chodzi o newsy dotyczące mojego problemu z autem, to dziś byłem sczytać błędy bardziej profesjonalnym skanerem, niż taki najprostszy- błędy, które wyskoczyły to P0128 i P0191 czyli błąd czujnika ciśnienia rozdzielacza paliwa i termostatu.
Aczkolwiek gość, który mi to skanował powiedział, że fakt, że mam instalacje gazową może wywoływać te błędy niejako automatycznie. Póki co są skasowane, pojeżdżę trochę na benzie i zobaczymy, ale już widzę, że problem nie ustał
jakieś pomysły co do tych błędów, ktoś miał podobne problemy ?
-
Kurde, wiem, ze forum zasada na zasadzie dobrowolności odpowiedzi, ale może jednak doproszę się jakichś komentarzy, odpowiedzi i ewentualnej pomocy ! - come on chlopaki !!!