FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: mariok w Styczeń 25, 2011, 16:21:40 pm
-
Witam Panowie!
Ostatnio w moim kocie ( 2.0 D) pojawił się poważany problem. Samochód stracił całkowice na mocy :( Do 100 rozpędza się dłużej niź Tico :( Prędkośc maks. 140 km.h i nic więcej... Pod delikatną górkę muszę redukowac bieg... Dramat Czy to oznacza, że moja turbina powiedziała "dość"? Filtry paliwa etc. wszystko zostało wymienione w listopadzie... Dużo taka zabawka kosztuje? Jestem kompletnie załamany :( Z góry dziękuje za pomoc.
-
Sprawdź najpierw rury dolotowe do turbiny mogą być uszkodzone i dostaje się lewe powietrze, a kopci Ci na czarno?? Najlepiej podłączyć do kompa i sprawdzić jakie ciśnienie podaje. Któryś z forumowiczów pisał że koszt regeneracji turbiny to 550 zł. Pozdrawiam
-
Hejka, dokladnie zanim sie zalamujesz to sprawdz kody bledow w komputerzie i zobaczymy dalej. glowa do gory!
-
Nie kopci wogóle... . Kolego kogutki komputer nie wykazał żadnego błędu więc juz kompletnie nic nie wiem?!?!?!?!?!?!! W środe lub czwartek jade do specjalisty od kociaków i zobaczymy. O wszystkim będe informował na bierząco. Pozdr
-
jak turbo jest uszkodzony to pokazuja sie bledy, dziwny ze nie masz zadnych bledy, check engine sie nie pali ?
rurka miedzy intercoolerem i egr to dobry trop.
-
Nic się na pali :-\
Intercooler jest okej, a erg został zalepiony latem.
-
Skoro nic sie nie pali ani samoch nie kopci to bym stawial na zapchany filtr paliwa (moze zatankowales jakiegos syfu) albo zatankowales jakies lewe paliwo nie tankowales moze ostatnio na jakiejs dziwnej stacji? Albo nieszczelnosc na jakiejs rurze od intercolera, a turbo buduje cisnienie? Waz idacy z turbo dodaniu gazu powinien peczniec i nie powinno sie go dac scicnac w rekach
-
Kumpel mial podobny problem w Mondeo a to ten sam silnik (???) i też mu ktoś stawiał diagnoze na turbo a był to jakiś czujnik temperatury...
-
Witam,
I jak kolego poradziłeś sobie z tym problemem, bo na obecną chwilę posiadam bardzo podobny
-
Jak wyszło z problemem?? Mój Xt 2,5V6 równiez nie ma mocy. Ktos poznał lekarstwo??
-
Może warto sprawdzić czujnik MAF (jest na rurze między dolotem a filtrem powietrza), albo macie panowie za*****ne doszczętnie katalizatory?
Są też teorie na temat zacierających się łożysk kół, czy nie odpuszczających hamulców (wtedy "bije" gorącem od kół), czy, w przypadku benzyniaka z automatem, że konwerter (sprzęgło hydrokinetyczne) domaga się roboty.
-
Byłam dzis u mechanika który stwierdził:
- turbina ok.
- egr-ok
-intercoller-ok
- wszystkie czujniki jak narazie-ok
- pompa wtryskowa ok.
Pozostało jeszcze wymienić dwa wtryski które wiecej dają dawki na przelew niż powinny, tzn. podczas testu wtryska który trwa ok. 3 min przelew powinnien mieścić się w granicach między 15-70 ml to umnie jest ok. 160 ml.
jak się dowiedziałem może tu być problem dla pompy ze względu na to że diesel ma tam silnik comman rally i pompa wtryskowa daje na wszystkie wtryski poprzez listwę równe ciśnienie, jeżeli jeden z wtrysków ( a w moim przypadku dwa) nie trzymają ciśnienia to pompa nie jest wstanie ustawić takiego ciśnienia aby dostarczyć odpowiednią dawkę paliwa.
Zbyt duża ilość paliwa na przelewie może być również informacja dla pompy i może nie dać większego ciśnienia - z taką opinią też się spotkałem.
Teoretycznie jutro odbieram kota z serwisu, jeśli będzie śmigał tak jak powinien to na pewno się tym pochwalę.
Jeśli nie to weekend i topienie smutków w cieniu :-trudno
-
Panowie znaleźliście rozwiązanie?? Sam wstawiam na warsztat w czwartek, wiec napewno napisz jesli uda sie
-
No i tak.
nic nie pomogło.
Jeszcze dziś sprawdzimy katalizator.
Co prawda po wymianie wtrysków ( oczywiście regenerowane) spalanie około 10,5 l (wczesniej ok. 12l)
Kopci dalej.
-
Martinez, jak kopci i w jakich momentach?
Jeśli na czarno i przy przyspieszaniu, szukaj dziury w rurach dolotowych. Spróbuj także podczas jazdy utrzymać kota w okolicy 2000 obr/min silnika, czy lekko szarpie?
-
nie udało mi się sprawdzić go jeszcze tak jak mówisz o obrotach, ale wymontowałem dziś środek katalizatora i kot zaczął śmigać.
Nie to samo auto.
Po prostu micha się śmieje od razu po dodaniu gazu i muszę przyznać że rover 75 się umywa pod tym względem.
Jeszcze troszkę kopci i muszę sprawdzić jak wyjdzie teraz spalanie bo jak poczytał na forum mój dieselek powinien mieścić się w okolicy 8l na setkę.
-
Czyli teoria z katalizatorem okazała się prawdziwa :) Spalanie też raczej Ci teraz spadnie... Jak coś, dawaj znać!
P.S. Teraz będzie niestety kopcić, bo nie masz katalizatora, a on się m.in. tym też zajmował.
-
i jak kotek dziala?