FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: ktr w Styczeń 10, 2011, 11:38:26 am
-
Nowa przypadłość mojego Kota (dane auta w stopce). Otóż znów pojechałem autem w trasę (generalnie jeżdżę tylko po mieście) i znów przytrafiła mi się historia, jak miesiąc temu. Nagle zapala się pomarańczowa lampka ostrzegawcza i komunikat "cruise not available". Po jakiejś minucie od tego komunikatu temperatura silnika momentalnie zaczyna rosnąć, szybko przyspieszając, aż dochodzi do czerwonego pola i zapala się wtedy czerwona lampka ostrzegawcza z komunikatem "temp. engine too high". Wskazówka z połowy stanu przyspiesza do czerwonego pola dosłownie w max. kilkanaście sekund.
Po czymś takim zjeżdżam na pobocze, gaszę silnik, odpalam go ponownie po kilkunastu – kilkudziesięciu sekundach i już jest OK – tylko na jakiś czas... To dzieje się zarówno na gazie, jak i benzynie, tak czy siak – tylko w trasie, w mieście nie miałem takiej przygody.
Jest to uciążliwe, bo na trasie 220 km musiałem w ten sposób zjeżdżać na pobocze jakieś 4-5 razy. W drodze powrotnej, po 2 dniach dokładnie tak samo. Wcześniej przytrafiło mi się to gdy miesiąc temu pojechałem z Wawy do Katowic – około 10 razy 1 stronę i to samo w drodze powrotnej. Masakra.
Przy tej historii dochodzi nowy błąd P0116: Engine Coolant Temp CKT Range/Performance.
Oczywiście wciąż jest także błąd P0191 (Fuel Rail Pressure Sensor CKT Range/Performance), który to może być spowodowany pompą paliwa i raczej nie jest związany z nową przypadłością.
Jakiś czas temu, gdy byłem u gazownika aby założył emulator ciśnienia paliwa, opowiedziałem mu o tej historii. Gdy odbierałem auto następnego dnia stwierdzi, że wyeliminował problem i dodał, że kostka przy czujniku temp. silnika była wg niego w opłakanym stanie, cała latała, itd. Wymienił ją i wg niego problem już nie powinien się pojawiać. Doradził, bym kupił i założyć osłonę pod silnik (centralną), bo jej brak powoduje, że woda i cały ten syf leci na różne rzeczy, pasek, może kostki, itd. Osłony szukam, ale wydaje mi się, że wcale problem nie został wyeliminowany.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, o co może chodzić?
-
A sprawdzałeś czy woda rzeczywiście się gotuje w zbiorniczku wyrównawczym czy tylko wskaźnik tyle wskazuje? Przy okazji wiesz kiedy był ostatnio wymieniany płyn chłodniczy? Może nigdy i stracił już swoje właściwości przez co szybciej osiąga temperaturę wrzenia. Jeśli ciągle nie to może być szwankujący termostat lub raczej mało prawdopodobna uszczelka pod głowicą auto by się grzało dużo szybciej. Ja bym zaczął od czujników temperatury.
-
Zadałem pytania (mailowo) poprzedniemu właścicielowi kiedy był wymieniany płyn chłodniczy. Nie sprawdzałem tego, ale zakładam, że woda się nie gotuje bo skoro odpalenie ponowne silnika po kilku sekundach już rozwiązuje problem - na jakiś czas to przecież tak szybko by chyba nie ostygł. Ja wstępnie celuję w takie oto przyczyny, ale nie jestem ekspertem:
- być może reduktor Silver puszcza bąki i zagazowuje układ chłodzenia? Jeśli tak to trzeba by wymienić reduktor.
- być może termostat? Jeśli tak to trzeba wymienić termostat - nie jest jakiś bardzo drogi, np. Vernet 6960.82; numer Jaguara to C2S11278, inny zwyczajowy numer to: TH6960.82 -> wszystkie te numery to oczywiście jeden ten sam czujnik tylko różnych producentów.
- być może czujnik temperatury płynu chłodniczego. Jeśli to byłoby przyczyną to w tym modelu moga być niestety dwa różne czujniki, operując numerami firmy FACET to mogą być: 7.3177 lub 7.3284. I weź tu bądź mądry który to.
Dodatkowo, w załączeniu fajne fotki oby czujników z informacjami której je rozróżniają.
Cholera wie, co jest tak naprawdę przyczyną...
-
Co do tych czujników zwróć uwagę, że różnią się one m.in. wtyczkami (3 szkic od lewej). Sprawdź u siebie jak wygląda wtyczka i będziesz wiedział. Druga opcja jest taka, że zdjęcia czujników, które zamieściłeś są oba poprawne z tym, że jeden czujnik jest odpowiedzialny za wskazującą temperaturę na tablicy wskaźników, a drugi za sterowanie wiatraka chłodnicy (to są zawsze dwa inne czujniki). Jeszcze takie pytanie czy wiatrak się załącza gdy temperatura Ci wzrasta? No i jednak przede wszystkim trzeba sprawdzić jak się zachowuje płyn w zbiorniczku gdy temperatura wzrośnie, wtedy będzie już coś wiadomo czy rzeczywiście woda się gotuje/bulgocze czy tylko czujnik wariuje. Odpal Jaga i niech chodzi na wolnych, aż coś zacznie się dziać.
P.S. Jak wygląda płyn chłodniczy i olej? Nie robi się gdzieś maź?
-
Odpalę Jaga i pogazuję go trochę na wolnych, tylko po mieście wskazówka temp. nigdy nie przekracza połowy, jak już się nagrzeje to stoi stale tuż przed połową. Postaram się po pokręcić trochę, żeby poszła dalej i posłuchać, czy wiatraki się włączą.
Podczas jazdy na trasie zresztą jest podobnie, aż nagle rusza bardzo szybko wchodząc na czerwone pole i wywalając komunikat + czerwona lampka.
-
Dzisiaj trochę go próbowałem grzać na wolnych obrotach, dzięki temu sprawdziłem, że załączają się wiatraki - było słychać. Wskazówka temperatury silnika po dojściu do połowy, nie drgnęła dalej.
-
ktr and the neverending story ... chyba z kotem nie za bardzo sie polubiliscie, co ?
mozesz wykluczyc uszczelke pod glowica ? jak wygladaja plyn chlodniczy i olej ? jaki kolor maja spaliny ?
-
Jak tak czytam opis problemu, to przypomina mi się moja historia z Hundaiem Accentem... Dokładnie tak samo to wyglądało. Po mieście wszystko super, brak przegrzewania się. Jednak na trasie - kilka razy w ciągu dłuższego odcinka. U mnie okazała się uszczelka pod głowicą! Właśnie dłuższa jazda na wyższych obrotach powodowała, iż w obiegu chłodzenia wytwarzało się coraz większe ciśnienie- spaliny przedostawały się spod uszczelki do układu chłodzenia. Układ zapowietrzał się, po czym temperatura silnika nagle wzrastała. Wystarczyło wrzucić na luz na dosłownie kilkanaście sekund, po czym układ odpowietrzał się i dalej było dobrze, do czasu aż znowu nie "napompowało" układu chłodzenia. Oczywiście życzę Ci, aby u Ciebie był to problem tylko jakiegoś czujnika, jednak dla mnie wygląda to na wydmuchaną uszczelkę...
-
Ten czujnik na zdjęciu "niżej" (czyt. drugim), wygląda mi na czujnik teperatury zewnętrznej. Zpytaj najlepiej sprzedawcy, czy ma całą powłokę z tworzywa sztucznego, łącznie z gwintem? Taki jest czujnik temp. zew.
-
Mam to samo , dzis na miescie mi sie stalo po raz pierwszy, efekty identyczne ale ja nie mam lpg, podczas wskazywania max temp która urosła w 1 sekunde , chłodnica jest ciepła a nie gorąca i rury miekkie. Po wyłącznieu zapłonu na 2 sek wszystkow normie. co to moze byc
-
czy udało sie ustalić jaki jest powod wzrastającej temperatury bo ciągle z tym walcze , czujnik wymieniłem i nic nie dało
-
A sprawdziłes uszczelką pod głowicą?
-
witam.
wymień TERMOSTAT
-
Rury miękkie i równo nagrzane, silnik ciepły ale nie gorący, a temperatura idzie na maxa w ciądu 1 sekundy, może użytkownik KTR ma cos do powiedzenia bo to jest jego wątek i może się z tym uporał
-
a czy kręcą się wentylatory na chłodnicy gdy temperatura przekracza norme??
-
Pytanie do ktr, czy udało się ustalić i naprawić wzrastającą temp na zegarach bo ja dalej nie wiem co robić
-
Wczoraj sprawdziłem wentylatory i wszystko normalnie działa, jak sie nagrzeje to sie załączają a z tą temperaturą wzrastającą w ciągu kilku sekund to nie mam pojęcia, jeżeli użytkownik ktr opanował problem to bardzo prosze o informacje.
-
Ja mam tak samo auto wyświetla komunikat o silniku. Zatrzymuje się na kilka sekund zapalam od nowa i jadę. Muszę tak robić co kilkanaście kilometrów. woda w chłodnicy nie jest gorąca. Nie gotuje się.
Co może być do naprawy?
-
hmm jeśli to nie termostaty to skupcie się na samym Zegrze i podłączaniu (pod warunkiem że faktycznie silnik jest w normalnej temp 90 st C a tylko kontrolki wariują.itd),ale oczywiście jest to szukanie w ciemno przyczyny, zobaczę jak ten zegar jest podłączony od temp. u mnie w aucie i może na coś wpadnę :D
-
Nic w tej sprawie nie robiłm, a probem się już nie pojawiał. Nie wiem, czy się naprawiło samo, czy to może kwestia tego, że dawno nie byłem w dłuższej trasie. Od tamtego czasu wymieniłem alternator i akumulator, które wariowały mi elektrykę, np. wypadające zapłony. Może to była przyczyna...? Sam nie wiem.
-
Ehhh znów mi się to zrobiło...
Opis zjawiska: jadąc, wszystko jest niby OK, żaden check-engine się nie świeci, auto pracuje ładnie. Jadę, a wskaźnik temperatury silnika jest prawie w połowie. Nagle, zapala się check-engine, wyświetla się napis "cruise not available". Po chwili, wskaźnik temperatury gwałtownie rusza w prawą stronę i w ciągu 1-2 sekund wchodzi na czerwone pole. Zapala się czerwona kontrolka ostrzegawcza i wyświetla się komunikat "engine temp too high". Ja widząc coś takiego momentalnie zjeżdżam na pobocze i gaszę silnik. Czekam dosłownie 30 sekund i ponownie odpalam silnik i już wszystko jest OK, wskaźnik temperatury silnika znajduje się prawie w połowie, na wyświetlaczu nic się nie wyświetla, wszystko niby ok, świeci się jedynie check-engine. Gdy podpisam skaner OBD by odczytać błędy jest tylko jeden błąd po takiej przygodzie: P0116: Engine Coolant Temp CKT Range/Performance. Ruszam dalej w trasę.
Czy ktoś ma pomysł co to może być? Może wystarczy wymienić termostat? Chyba profilaktycznie na dniach go wymienię.
-
witam. tak jak pisałem w kwietniu.
WYMIEŃ TERMOSTAT :-zly
miałem identyczne objawy. identyczne. wskazówka z połowy śmigała na prawo do max temp i zapalała się czerwona kontrolka.
Po wymianie termostatu (jakieś dwa lata temu) nigdy już tego problemu nie miałem.
P0116 to miedzy innymi zepsuty termostat.
jednego nie rozumiem. pisałeś o tym na początku roku i jak zauważyłeś termostat jest tani, a mimo to go nie wymieniłeś ??????
-
Problem nie pojawiał się od dłuższego czasu i dlatego nie wymieniłem termostatu. Ale na dniach go wymienię. Mam nadzieję, że wymiana termostatu okaże się strzałem w 10tkę.
Czy łatwo jest wymienić go samemu? Jeśli tak to proszę o jakieś wskazówki, rady - instrukcję. Czy jednak raczej w warsztacie?
-
bardzo łatwo go wymienić, dostęp jest od spodu, zaraz za zderzakiem, trzeba cieczy chłodzącej upuścić (byle by nie była gorąca)
(http://i267.photobucket.com/albums/ii299/strawinski/termostat.jpg)
-
Spoko, faktycznie nie będzie to wielka robota, ale jednak w warsztacie, bo sam nie mam jak od spodu.
-
Nie ma takiego termostatu ani Inter Cars, ani Inter-Team, ani BHMD - a to są największe hurtownie części samochodowych, mające oddziały w całym kraju. W JLR życzą sobie za to 212 zł brutto, trochę sporo jak na głupi termostat. Jak nie znajdę nigdzie taniej to trzeba będzie im tyle zapłacić. Może ma ktoś sprawdzony sklep w wawie, który ma to w ofercie? Albo w innym mieście sklep wysyłkowy?
-
w wawie masz tu: http://www.4x4partner.pl/items/search/?phrase=C2S11278
-
znalazłem za 71 zł, poszło na pw
(nie mogę napisać publicznie gdzie, bo to byłaby reklama, a to wbrew regulaminowi ::))
-
Termostat kupiony, wymienię go najwcześniej w sobotę, a najpóźniej w przyszłym tygodniu. Po wymianie udam się specjalnie w trasę (takie przypadki zdarzają mi się wyłącznie na trasie, a nie po mieście) by sprawdzić, czy sytuacja się już nie powtórzy. Dam znać. Oby to było to.
-
Dziś wymieniłem termostat, może w przyszłym tygodniu wybiorę się w kilkudziesięcio kilometrową trasę, podczas której ostatnio tak się grzał. Zobaczymy, czy teraz - po wymianie termostatu - będzie już wszystko OK. Dam znać.
Aha, mechanik stwierdził, że trochę cieknie płyn chłodniczy z podstawy termostatu (tzw. "kominek") - to tańsza podobno część niż sam termostat. Warto wymienić, może zrobię to jeszcze w tym miesiącu. Czy ma ktoś może numer części JAGa albo innej firmy? Kogutki - Ty jesteś w tym niezastąpiony:) Z góry dzięki.
-
Dziwna sprawa. Zadzwoniłem dziś do 4x4Partner i spytałem, czy mają podstawę do termostatu. Jak pisałem wyżej, mechanik doradził mi kupić coś takiego po założeniu termostatu. Pracownik 4x4Partner powiedział, że nie ma czegoś takiego osobno bo termostat, który kupiłem to zestaw zawierający termostat, śruby, oring i właśnie podstawę (plastikowa).
To ja już nic nie rozumiem, ale podejrzewam, że warsztat coś pieprzy...
-
Byłem w warsztacie i postawili jednak nową diagnozę odnośnie wycieków płynu chłodniczego: to nie kominek czy podstawa termiostatu tylko cieknie chłodnica - jest trochę przegnita. Niedługo czeka mnie więc wymiana.
Dziś jadę w trasę, podczas której ostatnio się grzał. Teraz jadę mając nowy termostat i ciekawy jestem, czy będzie się grzał, czy nie.
-
Nie było nagłego wzrostu temperatury. Nie grzał się teraz więc wygląda na to, że wymiana termostatu rozwiązała ten problem.
-
Reaktywuje ten wątek, choć nie ze względu na taki sam problem bo jego rozwiązanie znamy, ale ze względu na poruszany tutaj temat czujnika/czujników temperatury. Czy naprawdę są dwa czujniki ?
U mnie występował problem załączania się na maksymalne obroty wentylatorów chłodnicy. Podpiąłem skaner OBDII i jakież było moje wielkie zdziwienie gdy dostałem różne wskazania temperatury - na wskazówkowym zegarze na kokpicie pokazywało 90 st.C (+/- kilka stopni; wskazówka na godz. 12), a na odczycie ze skanera pokazywało 110 st.C. Wyższa temperatura była na pewno zaciągana z czujnika ECT oznaczonego nr 3 (na załączonym rysunku), ponieważ po jego odpięciu odczytu na skanerze nie było, a wentylatory przestały się kręcić. Po tym manewrze wskazówkowy pokazywał 90 st.C po czym po kilkunastu sekundach uderzył w czerwone pole i pokazało checka.
Problem jaki u mnie wystąpił był spowodowany oczywiście zamkniętym na stałe termostatem, ale pokazało mi to problem kolejny jakim jest różnica wskazań temperatur, co według mnie jest dosyć niebezpieczne, bo podstawowy termometr wskazówkowy pokazuje że jest ok, a silnik się po cichu podsmaża >:D
Rozwiązania tego problemu jakie przychodzą mi do łepetyny mogą być dwa:
1. Są dwa czujniki temperatury (nie znam lokalizacji drugiego jak ktoś wie niech powie) - moduł sterowania silnikiem (ECM) otrzymuje sygnał od obu czujników i na ich podstawie wysyła odpowiedni sygnał (PWM) do modułu sterowania wentylatorami. Gdy odłączam jeden czujnik (ECT) moduł ECM nie ma wszystkich parametrów, a na podstawie tylko jednego pomiaru temperatury chłodziwa nie może prowadzić bezpiecznej pracy silnika (byłoby to takie software'owe zabezpieczenie) i z automatu wywala checka i wysyła wskazówkę na czerwone pole. A różnica temperatur wynikałaby z usterki czujnika który wysyła wskazanie do zegara.
2. Jest jeden czujnik temperatury (ECT) i jakiegoś rodzaju problem ze wskazówkowym termometrem chłodziwa...
Na tą chwilę wymontowałem bebechy termostatu, bo nie mam zamiennika, a kocie musi harcować. W zakresie do 82 st.C (więcej nie uzyskałem przy otwartym dużym obiegu) wskazania temperatury wydają się być zbliżone, ale ta wskazówka jest jakaś leniwa.
Czy ktoś coś ? :- pojecia
-
ktr jeżeli faktycznie chłodnica ci cieknie to ją wyjmij i skocz do chłopów spawających chłodnicę . Zaoszczędzisz parę stów.
Problem z nagłym wzrostem temp to oczywiście termostat - przecież mieliście kod błędu o termostacie :P