FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: zadek07 w Styczeń 04, 2011, 20:33:46 pm
-
Czesc
W przerwie swiatecznej mialem troche czasu i postanowilem zrobic cos raz i do konca z naprawa regulacji mocowan lamp w X. Bo to co zrobila Hella to wada produkcyjna. Na alledrogo jest tylko jeden gosc ktory sprzedaje taki zestaw za 250zl ja nie bede zdzieral tyle z ludzi pomimo tego ze mam monopol. Elementy sa wykonane na bazie super mocnej zywicy, maty szklanej i tajejmnegi skladnika :). Sa super mocne i wytrzymale nie do polamania w rekach. I nawet z biegiem lat nic im sie nie stanie bo to zywica. Meczylem sie meczyl ale wymeczylem i otwieram produkcje halupnicza. Bo w zasadzie na zadnych ebayach w europie nikt czegos takiego nie sprzedaje. Wiec zrobilem z tym porzadek. Niebawem nakrece film pomocniczny jak wymienic te elementy samemu, ktory mysle bardzo pomoze. W dalszym ciagu mozna wysylac lampy do mnie i za darmo bede wymienial te elementy badz poprostu mozna przyjechac do mnie wykrecic i wymienic elementy czas trwania jakies 1,5h. A oto zdjecia finalne mojego produktu.
-
przyzwoicie wyglądają jak na prace chałupniczą :-super
-
element do silniczka pokazales oryginalny nie zrobiony przez ciebie , pozostale dwa elementy maja krzywe wprowadzenia co niestety spowoduje ze nie bedzie mozna skorzystac z calej regulacji, w srodku nie ma gwintu w tych emelentach , wiec naprężenia przez ta krzywizne spowoduja ze naciete gwity sie poluzuja , oczywiscie prawdopodobnie uchyt nie peknie , bo to zywica ale i tak nie bedzie mozna wyregulowac po jakim czasie , pozatym zywica to produkt latwopalny a w lampie wytwarza sie wysoka temperatura , dlatego oryginal jest z abs . krotko mowiac kolego to bubel ktory w miare wyglada na zdjeciu, odlales forme i wyglaskales papierem. proponuje od nowa zrobic forme tym razme zgodna z orginalem, byc moze nastepnym razem ci sie uda ... znam bardzo dobrze 2 zaklady ktore od 15 lat naprawiaja lampy lacznie z odblysnikami i calymi formami, kiedy pokazalem to koledze z takiego zakladu po prostu tylko sie usmiechanl :). . . ale nie poddawaj sie , za ktoryms razem ci sie uda :)
-
Dzieki za cenne wskazowki wiem ze jeszcze nie sa idealne, musze je dopracowac. Niestety nie posiadam zakladu wtryskarki i profesjonalnych narzedzi oraz maszyn. Co do zywicy, mysle nad zastosowaniem czegos innego zamiast zywicy, jakiejs stali niskotopliwej lub czegos podobnego. Ale ciagle dzialam i probuje :)
-
pablo jezeli jestes pewny ze oryginaly sa zrobione z abs-u to abs ma zakres pracy ciaglej od -40 °C do +85 °C, czyli w zasadzie bez rewelacji myslalem ze jest bardziej odporny na temperature. Zywica ktorej uzywam ma zakres pracy od -30 do + 80 stopni czyli bardzo podobnie. Jest to zywica niepalna, jezeli podpalisz ja zapalniczna to sama gasnie. Najprosciej bedzie jak wloze takie dwie lampy do swojego kota i po tygodniu pracy zobacze czy cos sie stalo wygielo, peklo albo cokolwiek
-
Chłopy,
a ja twierdzę ze nie wazne do konca jak to wyglada, grunt żeby działało ... ;D
Jesli bedzie trwałe (czyli juz lepsze niż Jaguarowski oryginał) to moze byc brzydkie, krzywe, recznie szlifowane itd byleby trzmało ta lampe tak ja ma być trzymana i dało sie ją ustawić i czasami coś tam skorygować (lampy nie ustawia sie co tydzień ani co miesiąc, nawet nie bardzo co rok jesli jest OK).
Jak byście zobaczyli moje mocowania (zrobiłem sam z nierdzewki) to dopiero wygladało jak totalna rzeźba... :-thumpdown
A działa idealnie do dziś :-gwizd
-
dokładnie, w ogóle nawet jakby mialo być takie samo jak jaguarowskie to przynajmniej JEST DOSTĘPNE :-super
-
Zainspirowany wypowiedza kolegi wsadzilem moje wyroby do piekarnika na 150 stopni (takiej temperatury w lampie napewno nie ma) i miejsce podstawy gdzie jest tylko 2mm zywicy zaczely byl gietkie. Wiec bedzie tam zatopiona 1,5mm blacha aluminiowa, dla pewnosci w miejscu gdzie jest kulka i cienkie przewezenie, bedzie zatopiony drut stalowy. Czesc bedzie mocna jak dzwon i napewno bedzie trwalsza niz niemiecki badziew helli stosowany w lampach
-
Po wielkich bojach, testach kilku straconych wieczorach. Stwierdzam ze prace nad projektem zakonczylem pelnym sukcesem. Kilka samochodow juz jezdzi, na tym zestawie, jak do tej pory bez zastrzezen. Zrobilem nawet film instruktazowy (wybaczcie ale to moj pierwszy nakrecony film), kazdy potencjalny kupiec dostaniefilm nagrany na plycie w lepszej jakosci. W pierwszej czesci nawet chcialem wam pokazac test wytrzymalosci. Pokazalem tez w filmiku, jak umyc z wewnatrz i jak wypolerowac reflektor zeby przywrocic mu dawny blask. Czekam na wasze opinie, sugestie
czesc 1 http://www.youtube.com/watch?v=vgZyIPKp6pA
czesc 2 http://www.youtube.com/watch?v=o-sRUJ0sZQA
czesc 3 http://www.youtube.com/watch?v=lbfSYZRIZyE
-
Gratuluję udanego projektu :-R. Fajnie że pokazałeś jak wypolerować lampy. Pozdrawiam
-
Bardzo przydatne filmiki i udana inicjatywa :-super
-
Ja mam takie przeróbki w moim kocie od początku stycznia. Wszystko idealnie funkcjonuje. Choć przyznam się, że wolałem wykonać przeróbkę z USA i upgrade mocowań u Zadka w warsztacie :-thank
-
wiem juz jak przerabiasz te lampy z anglika na europe ... wycinasz po prostu w przyslonie w blasze ukos i tyle , caly patent ...
-
powodzenia :-R
-
dzieki :) powodzenie sie przydalo , wczoraj zrobilismy to w ciagu 30 minut , mozna szybciej jesli jest wprawa :)
-
widzisz chciec to moc, nie mozna wszystkiego na tacy wylozyc czasem trzeba was zmusic do myslenia :-wstyd
-
dodam swoje zdanie
Otóż miałem również problem z tymi regulacjami w swoim Jagu (połamane 3 z nich) i zamówiłem na allegro od pewnego pana, który okazał się jak się teraz dowiedziałem naszym kolegą z tego forum - Zadkiem
i moja opinia nt. jego wyrobów jest niestety negatywna
ponieważ jedną lampę uszkodziłem przy próbie umieszczenia tej kulki na swoim miejscu (co wiecej drugą lampę też nieznacznie uszkodziliśmy z moim mechanikiem próbując już wtedy we dwóch wykonać tą samą czynność z tym wyjątkiem, że ułamana część plastiku nie wpływa na funkcjonalność samej lampy)
problem wynika z faktu, że części z zestawu naprawczego są wykonane niestarannie i same kulki nie są gładkie
ja smarowałem je nawet przed wciskaniem smarem (żeby łatwiej wchodziły) i nic to nie pomogło
myślałem, że średnica kulki jest większa niż w oryginale, ale wydaje mi się, że mieści się w granicach błędu
w obu przypadkach jest ok. 8mm
minimalnie mniej ma fabryczna...
A poza tym 150PLN za komplet do jednej lampy tak tandetnie wykonany to rozbój w biały dzień (chociaż przyznam, że jest inny sprzedawca na allegro który ma bardzo podobny towar o 100PLN drożej)
Moja sugestia dla wszystkich, którzy muszą naprawić swoje mocowania jest taka, żeby przeszli się do jakiegoś rzemieślnika który ma tokarkę i frezarkę i zapytali się ile by wziął za dorobienie takich części z mosiądzu np.?
Gdybym miał takie maszyny to sam bym sobie to dorobił. Chodziłem nawet do takiego lokalnego fachowca, ale niestety trafiłem na przerwę urlopową do 1 lipca i tyle nie mogłem czekać.
Tolerancja wykonania części na w/w maszynach będzie nieporównywalnie lepsza od tej chałupniczej roboty, a przede wszystkim powierzchnia kulki będzie o wiele gładsza i nie zniszczymi sobie lampy próbując ją wepchać do gniazda, gdy ta nie chce tam za Chiny Ludowe wskoczyć bo jest nierówna i chropowata.
Mnie ta lekcja kosztowała 270PLN za 2 komplety naprawcze (bez tych dwóch prowadnic, które się raczej nie psują) i teraz muszę dokupić nową lampę za ok. 600PLN.
Nie popełnijcie takiego błedu jak ja!!!
PS. jeszcze lepsza sprawa byłaby, gdyby ktoś miał obrabiarkę CNC i uruchomił seryjną produkcję takich regulacji (to jest nawet sposób na dość dobry biznes dla odpowiedniej osoby pod warunkiem, że znajdzie jeszcze innych kilka fabrycznych niedoróbek od innych modeli samochodów i opracuje zamienniki, które będą pozbawione fabrycznych wad ale jakością i dokładnością wykonania nie będą w epoce "pilnika ręcznie z lewej ręki prowadzonego"
to tyle