FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Jaguar News & Jaguar Scena => Wątek zaczęty przez: jaguarofan w Luty 26, 2008, 10:43:14 am
-
http://www.moto.wp.pl/kat,55194,wid,9695364,wiadomosc.html?rfbawp=1204018894.748&ticaid=156db
pzdr
Arkadiusz
-
No cóż - Stało się :-cry
-
Takie prawa rynku.Coz dla nas dobra wiadomosc bo wszystkie dotad produkowane jagi nabieraja wartosci ale juz tylko kolekcjonerskiej ;D
-
Wg mnie to raczej pozytywna wiadomość, bo nie wiem jak Wam ale mnie marka ford z jakością to się nie bardzo kojarzy. Powiew świeżości się przyda.
-
Też mam wrażenie że to wyjdzie Jaguarowi na dobre
-
Gerry ale jag z indi???????Jak do tej pory to ich eksportowym produktem jest pieprz i filmy z BoolyWood-u
i jeszcze kazdy teraz bedzie mial czerwona plamke na masce ;D
-
Ale jak się biorą za coś w przemyśle to im wychodzi.
-
a czy ktoś coś więcej wie o koncernie Tata?
znalazłem informacje że jest producentem najtańszego auta świata-koszt około 1700 euro, to może i Jagi będą tańsze!
http://www.moto.goniec.com/moto/7/7_koncern_tata_splodzil_nano.html
-
Firma Tata jest zrzeszona z bardzo wieloma firmami z różnych branż, i tworzy nawiększego giganta na tamtym rynku. Produkują np herbatę Tetley.
-
Jag od Taty, idealnie na 18-te urodziny:) zobaczymy co z tego wyjdzie, z resztą pewnie zmieni sie właściciel, ale fabryki i pracownicy zostana ci sami. Więc, w sumie, na jedno wychodzi
-
Clarkson kiedyś testował jakąś Tatę. Te samochody może i są tanie ale pomyślcie o jakości wykończenia. Może wypuszczą Jaguara za np. 20000 zł ale kto z Was zamiast skóry chciałby mieć u siebie wyrób skóropodobny albo zamiast elektrycznych szyb korbkę. Dla mnie indyjski Jaguar to coś jak szwajcarski zegarek wyprodukowany w Chinach. Ale zgodzę się co do jednego: teraz nasze kotki nabierają jeszcze większej wartości :-tylko
-
Ale jak się biorą za coś w przemyśle to im wychodzi.
Ja tego nie jestem pewny... Wszyscy zachwycają się pomysłem outsourcowania np. usług IT do Indii - w gazetach i na kolorowych prezentacjach wygląda to cudownie, super jakość prawie za darmo. Ja jednak na codzień współpracuję z tzw. back-office w Bangalore (tamtejsza Krzemowa Dolina ;) ). Takiego braku kompetencji i odpowiedzialności za wykonywana robotę w życiu nie widziałem. Ale na slajdach, słupkach, tabelkach jest cudownie... Mógłbym o tym dłuuuuugo opowiadać.
Miejmy nadzieję, że Jagi nie podzielą tego losu, bo zrobią się z nich ładne Polonezy...
-
Panowie -oby tylko slonie nie byly stylistami nadwozi -tak jak w reklamie Peugeote 206
Pozdro-Maciej ::)
-
Mysle ze nie zaczna robic wyrobu auto-podobnego. Dobrze wiedza ze wtedy nie sprzedaliby nawet pol Jaguara. Wydaje mi sie ze przeniosa wyrob drobiazgow typu klamki do Indii (koszty pracy) ale auto, jako takie bedzi dalej produkowane w Anglii. Badzmy optymistami
-
czytalem interesujacego essaya na temat samochode taty. jedna ze strategie
taty moze polegac na tym aby wykorzystac siec oraz kontakty jag - lr w europie
takze na sprzedaz marki tata w europie. mimo tego iz np slynny najtanszy auto
swiata nie ma homologacja na rynek europejski niewatpliwe mozliwosci miec
gotowe infrastrukture w europie powieksza im mozliwosci w sprzedazy takzy
innych aut. jaguar i lr napewno zostaja produkty premium.
-
To zły dzień dla jaga, może skończy sie na kwestiach prestiżu, oby. Wyjście z pod skrzydeł forda nie jest dobrym pomysłem, mają niezłą technologie, niezła bezawaryjność a co ma tata ?
Panie i Panowie pracuje dla byłego właściciela jaga, mam bardzo krytyczny stosunek do tej firmy (pewnie dlatego że tak długo tam pracuje) ale oby się nie okazało że ostatni prawdziwy jag to XF
Pozdro
-
Cekajmy na rozwój sytuacji, bo być może Tata zakupila Jaguara żeby zyskać na prestiżu dla reszty swoich marek.
-
A ja sie bardzo ciesze, ze Tata kupil Jaga.
1. Zaden kraj Europy (nie liczac Rosji) nie moze sie rownac z poziomem technologicznym Indii (wiem, ze to brzmi dziwnie, ale EU nie potrafi wydslac swojego satelity bez pomocy Rosji).
2. Ogromna klasa srednia (wieksza niz w calej Europie), ktora moze bedzie chciala sie snobowac na Anglikow (bo nie chyba na Niemcow) wiec zbyt i jakosc powinna byc zapewniona (te tanie pseudosamochody Tata robi dla swiatowej klasy robotniczej). Nawet licze na podniesienie jakosci wykonczen Jaga.
3. Odczepil sie Ford. Podobno sprzedaz Volva tak spadla, bo jest kojarzony w USA z Fordem. W rzeczywistosci bledy projektowe i czesci z Forda zrobily swoje i Volvo bedzie tez sprzedane, ale nie dla BMW (ktore sie przyjrzalo i powiedzialo NIE) tylko dla: i tutaj punkt czwarty
4. dla firmy ROSYJSKIEJ lub CHINSKIEJ.
Wiec chyba powinnismy swietowac, bo Jaguar wygral los na loterii (NIE dla Jaga z wlascicielem w Nowosybirsku) :-yipee :-10points :-wings
-
ja też myślę ,że dobrze bedzie :-V :-V, a są rozmowy że Tata może wejść na nasz rynek zajmując Żerań.... cieszył bym sie z tego jakby Jaguar był robiony u nas na Zeraniu :-za :-za
-
Pati,
Pięknie powiedziane :-10points. Tak czy siak :-tylko
-
więc dbajmy o stare egzemplarze i nie pozwólmy alby lądowały na złomowisku :-R
-
Tak sobie czytam ten wątek i się dziwię, że nikt nie sprawdza choćby w sieci, kto zacz ten Tata.
A tymczasem:
Jest to firma starsza nie tylko od Jaguara, ale także od Forda,
Pozostaje w rękach jednej rodziny od połowy XIX w.
Założyciel Jamsetji Tata jest uznawany za ojca hinduskiego przemysłu - jest o nim fajna książka "For the Love of India", budował ośrodki badawcze, uczelnie itp...
Zobaczcie w "Wikipedii" (ale koniecznie angielskiej) choćby jego zdjęcie. Ten facet JEST GODZIEN rozmawiać w zaświatach z Sir Lyons'em!!!
Świat się zmienia - Europa i Ameryka Pólnocna muszą to zauważyć, bo zostaniemy z tym samouwielbieniem z ręką w nocniku...
BTW: Tata oprócz autka Nano wspiera budowę samochodu z magazynem energii w postaci... spręzonego powietrza. Wynalazek dość stary, ale realizacja z Luksemburga przejeżdża na jednym napompowaniu ok. 90 km w mieście, potrafi jechać 100 km/h i oczywiście nic nie smrodzi.
Niech to zrobi jak najszybciej, to więcej paliwa zostanie dla mojej V12...