FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: ttomasz2005 w Marzec 03, 2011, 23:40:01 pm
-
Witam może ktoś się wypowie jak ten silnik zachowuję się na gazie , ostatnio w grandzie 4,7 v8 miałem staga 300+ i bylo super zadnych problemów , ale gazownik mówił że może być problem w tym aucie z jakimś czujnikiem paliwa wiadomo komuś co to za przeszkoda?
-
Hmm w S-typie myslałem o założeniu instalacji ale byle jacy instalatorzy twierdzili że bez problemu sie podejmą , natomiast dobrzy z dobrą renomą - kręcili nosami i mówili to będzie 50/50 albo będzie chodzić - albo nie będzie ;D
Mało który ma doświadczenie z Jaguarami , co prawda miałem 3.0 a nie 4.0 ale szkoda wydać 5-6k (bo tyle trzeba na dobra instalację z montażem w renomowanym zakładzie za V8) aby się okazało że non stop będziesz stał z maską w górze i grzebał w instalacji...
W moim przypadku doszedłem do rozwiązania - sprzedałem S-type dołożyłem to co musiałbym wydac na instalację i kupiłem Jaguara w dieslu...
-
moj kot to s-type 2001, 4.0 V8.
instalacja BRC
zaplacilem rok temu 6500zl
nie mam problemow, to nie V12 gdzie nie da sie zrobic instalacji.... (bo nie ma takich i trzeba kombinowac z 2 x 6.
jak masz pytania to pisz
-
Odir , a ile km przejechałeś na instalacji?
-
45 000km
-
45 tys km przez rok ?? 3750 km na miesiąc czyli 120 km na dzień łącznie z niedzielami :) Jesteś przedstawicielem handlowym? ;)
-
hehehe, dom praca, praca dom, dom wypad, wypad dom itd ;]
nie oszczedzam kota;p
-
Jeśli myślicie o instalacji to chciałbym opowiedzieć o sytuacji w której sam brałem udział w te wakacje , kiedy kupiłem Jaguara , mój dobry kolega chcąc tez auto podobnej klasy kupił mercedesa 2.7 benzyna rok 2003 , straszny smok , założona instalacja stag 300 dwa reduktory zavoli itp , pojechalismy jednego sobotniego wieczoru do Bydgoszczy , a tam na skrzyżowaniu auto "wybuchło " ni z tego ni z owego podmuch wyrwał 3 zamki w masce , szczęście że nie urwało zawiasów bo byśmy z kabiny ja wyjmowali , wyskoczyliśmy z auta - gaśnica nic nie dała , na szczęście na skrzyżowaniu ludzie powyskakiwali z samochodów zaczęli gasić - 2 tony proszku gaśniczego i wóz uratowany ;/ Po powrocie na lawecie , potrzeba bylo około 4tys na zakup popalonych plastików uszczelek wężyków pasków itp , obyło sie bez lakierowania , wóz po tym trafił do komisu od razu .
wynik : Mercedes 26 tys instalacja 4,5 tys straty 4 tys razem 34,5tys , sprzedany za 24 tys , 10 tys w plecy a to i tak szczęśliwe zakończenie bylo bo gdyby się zapalił na trasie , gdzie nikogo by nie było to poszedł by cały z dymem...
Mój wniosek jest taki - zbyt wiele zależy od aktualnej kondycji zakładającego fachowca , aby to było bezpieczne i się opłacało.
-
Pozostaje pytanie - dlaczego wybuchło. Mój szwagier miał podobną akcję w Audi 80. Auto wybuchło/zapaliło się na jakimś wiadukcie w Warszawie (a szwagier jest z Augustowa 260km od Wawy). Tyle, że to było wynikiem jego zaniedbania. Od paru tygodni było czuć zapach gazu w kabinie, ale odkładał cały czas sprawdzenie przyczyny. Była gdzie nieszczelność i w końcu musiało się to zapalić...
-
Tak tam też przyczyną była nieszczelność samochód po rozgrzaniu wydawał zapach jak gazowa kuchenka polowa ...
-
Byłem rozmawiałem i instalacja stag premium koszt 4800zl , chyba się zdecyduję przy takiej cenie benzyny 5,30 98 , jak zamontuję dam znać jak sie to spisuję.
-
Osobiście montowałem ostatnio dla kolegi stag 300 tyle, że do silnika R6 i chodzi bez zarzutu :-V
-
Ja mam stag 300 w Xj308 4.0. i spisuje się bez zarzutu, może oprócz tego że co 6 mies. muszę regulować wtryski..
-
A ile gazu spali taki 4.0 w 25l się zmieścisz?
-
Jeżdżę po Wrocławiu i jeszcze nigdy nie udało mi się przekroczyć 20 litrów w mieście. Ostatnio jechałem do Monachium, spalanie 11,2 a średnia prędkość 112 km/h tyle wskazał komp.
-
Mi w jeepie grandzie 4,7 bral 28l przy ostrym butowaniu na klimie ,to te 20l wydaje się bardzo rozsądne.
-
12-15 l / 100
-
pewnie że opłaca się założyć instalacje LPG zarobi gazownik przy zakładaniu , później warsztat samochodowy przy naprawie
-
45 tys km przez rok ?? 3750 km na miesiąc czyli 120 km na dzień łącznie z niedzielami :) Jesteś przedstawicielem handlowym? ;)
Nie dziw się że ludzie tyle wykręcają. Ja rekord miałem 92.000 w ciągu jednego roku. Później w kolejnym miałem 70.000 a w trzecim 80.000. Czyli średnia z 3 lat wyszła mi 80.000 rocznie, a na tirach nie jeżdżę i przedstawicielem handl też nie jestem. Od ok 3 lat mieszczę się w 50.000 i jestem szczęśliwym człowiekiem :) Całe szczęście rozkłada się to u mnie na 2-3 auta. Wg mnie jak ktoś jeździ w dalsze trasy (dziennie sporo km) to diesel ze względu na lepszy zasięg na baku, jeżeli nie to benzyna z gazem a koszty porównywalne. W poprzednim aucie miałem gaz i bywało że na stację podjeżdżałem rano i wieczorem >:D Na baku wychodziło 250-300 km zależnie od gazu i trasy.
-
Nie dziwi mnie ilośc kilometrów , bo sam robiłem do niedawna więcej niż 45tys rocznie , dziwi mnie że są kręcone czterolitrowym Jaguarem.
-
heh, no to już inna bajka, ale jak miło te km uciekają... ;) Z drugiej str nie chciałbym nim dużo jeździć. Lepiej na latanie mieć jakiegoś dupowoza a do przyjemności Jaga (z kilku przyczyn).
-
Nie dziwi mnie ilośc kilometrów , bo sam robiłem do niedawna więcej niż 45tys rocznie , dziwi mnie że są kręcone czterolitrowym Jaguarem.
przeciez silniki V8 / V12 sa idealne na trase, w to w miescie ciagna tyle ze wskazowka paliwa opada w oczach
-
pewnie że opłaca się założyć instalacje LPG zarobi gazownik przy zakładaniu , później warsztat samochodowy przy naprawie
Lubie takie wypowiedzi... :-hehe
-
http://moto.onet.pl/1639349,2,artykul.html?node=8 (http://moto.onet.pl/1639349,2,artykul.html?node=8)
Dzisiejszy artykuł w portalu
Wiem,wiem że stoją za tym ci co z tego żyją
Ja mam juz trochę wiosen i nie zapomnę jak 40-45 lat temu śmiano się z aut na olej napędowy
Dokładnie taki sam argument jak przy LPG
A jak doskonale można przypuszczać za kilkadziesiat lat nie będzie silników związanych z PB,ON
LPG
Taka jest kolej rzeczy :)
ps.
sam mam gaz i nie narzekam
"palcym"nie kiwnąłem już dwa lata od zakupu
-
A czy możecie polecić jakis warsztat w olsztynie lub okolicach co dobrze montyują gaz w v8
-
Nie tak dawno w Subaru miałem gaz i jak na początku podjeżdżałem pod dystrybutor to tankujący też trochę z przekąsem gadali: "eee... subaru na gaaaz??..." a mnie to tam było ciemno jak u murzyna. w ciągu 80.000km zaoszczędziłem ok 12.000 zł + 3000 instalacja. Czyli na tym dystansie na benzynę wydałbym jakieś 15k zł więcej. Gdybym Jaga miał do jazdy na codzień pewnie też zastanawiałbym się nad gazem. Narazie póki co niech zostanie na benzynie.
-
Po prostu trzeba umieć liczyć pieniądze ,znam człowieka który zagazował nowe porche cayene turbo.
-
ja wczoraj odebralem swoj samochod od gazownika - S-type R.
Gazownik robil to 2 tygodnie, ale dopracowal idealnie. Na dniach wrzuce zdjecia.
Instalacja kosztuje 5000PLN, terminy oczywiscie zaczynaja sie od "za miesiac"
Instalacja ( a wlasciwie 2 instalacje 2x4 gary) na japonskich wtryskach HANA (wersja najmocniejsza na swiecie, moj zestaw jest do 560KM). Ogrzewane 3 reduktory z dodatkowa pompa wody. Czujnik cisnienienia doladowania podlaczony do instalacji gazowej. Oczywiscie konieczny byl emulator czujnika cisnienia paliwa w listwie paliwowej, poniewaz komputer zglaszal blad po dluzszej jezdzie na gazie (brak benzyny w liswie a silnik pracuje).
Czy warto? Przy cenie benzyny 5,09 i spalaniu w miescie przy SPOKOJNEJ jezdzie 20L/100 i 30L przy "WRC" i na autostradzie rachunek jest prosty.
Oczywicie gdyby nie Mistrz Gazownik, ktory zakladal te instalacje to bym nie myslal ani o 4.2 supercharged ani o gazie w jakimkolwiek innym samochodzie.
-
Hej no oby Ci się to dobrze sprawowało ale skoro wczoraj odebrałeś to mianowanie juz dziś Mistrza Gazownika trochę może być pochopne - przejedź z 20tys jak sie nic nie sypnie to będziesz chwalił wtedy.
Swoją droga to 5tys to bardzo tanio za taki montaż w V8 kiedy ja pytałem to nikt nie chciał założyć za mniej niż 4500-5000 w V6.
-
ja wczoraj odebralem swoj samochod od gazownika - S-type R.
Gazownik robil to 2 tygodnie, ale dopracowal idealnie. Na dniach wrzuce zdjecia.
Lexus ma rację...
Czy idealnie to okaże się za parę tys.km
Oczywiście życzę ci,żeby sprawowała się tak jak wygląda :-super
-
Jeśli się zdecydujesz na montaż to pytaj o STAG 300-8 + ( posiada najnowszy soft przewyższający STAG premium ) , wtryskiwacze HANA i dwa dobre reduktory i będziesz zadowolony .
-
Ja jeszcze sie zastanawiam , ale benzyna ostro idzie w górę ma być po 7 zl to dopiero bedzie .
-
2 moze byc za malo, poza tym potrzebna moze byc dodatkowa pompa i dodatkowy obieg ogrzewania reduktorow
-
założyłem w zeszłym tygodniu do kota 3.0 z 1999 S-Typa
póki co chodzi pięknie nic nie śmierdzi nic nie straciło na mocy
na przegląd jade w sobotę dam znać na początku tyg. co i jak...
-
powodzenia :-V
-
No i się zdecydowałem na brc za kwote 4,5 tys , gazownik mówi ze bedzie chodzić bez problemu staga nie polecal (a też montuję ), że niby jakes problemy , ogolnie auto miałem sprzedać i kupić młodszego kota 4,2 , no ale ze sprzedazą , co sie okazalo ciężko , chyba kryzys idzie ,no i ta benzyna , powiem szczeze że dcecyduję sie na gaz z powodu dużej ilości kilometrów niewiem czy umnie jest cos nie tak ale nie moge zejsc z 20 litrow benzyny w miescie w trasie jeszcze gorzej , no ale jest to mocno ostra jazda , przebieg 190 tys rocznik 2001 wiec staruszek , zastanawiam sie czy ten silnik wytrzyma ten gaz , a może nie zakladać co myslicie jestem umowiony na srodę.
-
Co znaczy wytrzyma??? Chodzi o zapach :D. Ja mam przebieg na liczniku 190k, Bóg jeden wie ile więcej, śmiga na gazie i nie narzeka. Masz duży nie wysilony silnik wiec nie powinno mu zaszkodzić. Co do instalacji to bierz BRC bo z tego co ja wiem v8 nie jest łatwe do opanowania byle czym.
-
Ok zaloże i zobaczymy czy sie przyzwyczai kocisko.
-
Założylem , staga , narazie chodzi bez problemu ile pali narazie niewiem , pojezdze i zobaczymy , a instalacje założyl mi znajomy za bardzo dobrą cene az szkoda bylo nie zalozyć , i bardzo profesjonalnie żadne druciarstwo, jak bedzie smigało ok to moge dać namiar na niego bardzo dobre ceny mała marża.
-
Kolego napisz co masz dokładnie pod maska zrób zdjęcia a z montażu to wszyscy się ucieszą i zweryfikują.
pozdrawiam
-
Bardzo prosto instalacje staga 300+ reduktor kme gold i wtryski valteka 3 ohm czerwone wiem wiem najgorsze z możliwych ale tania wymiana w razie czego ok zrobie zdjecia i wrzuce.,butla w kolo jak tankuję wchodzi 56l
-
Jeżdżę 3 litrowym kotkiem 2000r i od nowości pracuje na BRC.Na dzień dzisiejszy przelatałem przeszło 103 tyś i nic się nie dzieje.Osobiście polecam gazownie bo po pierwsze kotkowi nic nie jest,a po drugie w kieszeni zostaje na inne przyjemności.Pozdrawiam.
-
W 4 litrowym x308 mam dokładnie taką samą instalację co ttomasz2005 tyle że wtryski są szare 2 ohm. Także nie jestem z nich zadowolony, butla 60 l, spalanie do 20 w mieście-zakorkowany Wrocław, 15-16 średnie, 10-13 trasa- między 90 a 160 km. Mimo to co jakiś czas tankuję do pełna PB i przejeżdżam bak paliwa, ale większych problemów z instalacją nie miałem.
-
Dlaczego nie jestes zadwolony głośne sa , powiem ci ze te czerwone sa cichutkie , ciekawe czy dlugo tak bedzie!!
-
zabardzo nic nie widac eszystko pochowane a co do reduktora jest on pod spodem w miejscu nie widocznym .
-
hmm
-
tak po zatym tyo nie ma co pokazać , no chyba że ktoś ma jakiś pomysł co zapodać.
-
Reduktor tak jak mówiłem kme gold do 350km od 0 do 220 ostatnio mi sie zdażyło i gazu mu nie zabrakło , wiec narazie ok .
-
45 tys km przez rok ?? 3750 km na miesiąc czyli 120 km na dzień łącznie z niedzielami :) Jesteś przedstawicielem handlowym? ;)
To ja swoim od lutego zrobiłem 25 tys bez wielkiego wysiłku .
-
Co do gazu to nie polecam tam gdzie montowałem , zaczeły sie problemy , szarpie na gazie , i przy przełaczaniu na 3 bieg sie dławi jakby mu gazu brakowało , byłem unich wgrali nowo mape ale jest to samo co wczesniej i swiece miałem nowe ale nie platynowe powiedzieli że 2 i 5 swieca uszkodzona , to zmieniłem na stare spowrotem platyne ale nic nie pomogło to samo , a może to wina że instalacja nie jest podłaczona pod sondy lmbda co myslicie o tym.
-
Po pierwsze masz założone najsyfniejsze "wtryski" jakie są tanio super ale dobrze wcale.
Po drugie założone są nie właściwie do góry nogami, z tego co widać to raczej długości wężyków od listwy do wkrętek są różne nie pokazałeś umiejscowienia wkrętek mapy porobione na kolanie czy ładnie podczas kilku jazd min. 3-4 po min.15min.
-
No mapy były robione w czasie jazdy , nawet pożniej był wgrany taki program co sam sobie mapy dogrywał przełaczał sie sam na benzynę i gaz tak przez 500km , ale okazuję się że cewki sa uszkodzone , muszę wymienić na nowe.
-
Po wymianie wszystkich swiec i cewek auto chodzi bardzo ladnie na gazie dodatkowo zamontowany emulator cisnienia paliwa.
-
na 95% potrzebny był tylko emulator.
Nigdy nie padają wszystkie cewki i świece naraz a tak wynika z twojego postu.
-
U mnie zepsuły się 3 cewki tylko, ale profilaktycznie wymienilem wszystkie wraz z swiecami.