FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XE (2014 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: bartek834 w Marzec 27, 2021, 11:07:35 am
-
Witam
W niedalekiej przyszłości planuję wymianę mojej Alfy 159 na coś nowszego. Pod uwagę brałem na początku tylko Giulię, lecz ostatnio wpadł mi w oko Jaguar XE. Do Alfy zniechęciły mnie częste usterki głównie zawieszenia i układu napędowego i zastanawiam się czy nie pora na zmianę marki
Pod uwagę brałem Giulię 2.2Jtd 180km AT. Lecz po zagłębieniu się w temat XE okazało się że te auta są dość podobne. Silnik 2.0d też ma 180 km, automat też 8-biegowy ZF, oba samochody mają tylny napęd i całkiem niezłe prowadzenie oraz podobne gabaryty. W dodatku silnik w Jaguarze wydaje się znacznie oszczędniejszy.
O ile temat problemów Giulii już zdążyłem trochę zbadać, to na temat diesla w XE ciężko znaleźć jakieś informacje.
Chciał bym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z Jaguarem XE z roczników 15r-16r z większymi przebiegami. Czy ten silnik lub cały samochód ma jakieś swoje typowe problemy? Jak wyglądają koszty ewentualnych napraw? (Temat rozrządu jest mi już znany).
Czy może miał ktoś okazję testować oba samochody?
-
Kolego bartek834 co do silników i usterkowości obu modeli niestety Ci nie pomogę... Chciał bym jednak zwrócić twoją uwagę na dostępność pojazdów we wskazanej przez Ciebie konfiguracji. Na najpopularniejszym portalu ogłoszeniowym moto. jest Giuli tylko 8 szt. na Polskę z czego krajowych tylko 2 szt., natomiast XE jest 48 szt.... Średnia cena wystawionych Jaguarów ze wskazanych przez Ciebie roczników też wydaje się być niższa vs Alfa... Sam w zeszłym roku przymierzałam się do zakupu takiej Alfy i stąd moja luźna uwaga... ;) uprzedzając pytanie o zakup - Alfy nie udało mi się kupić... :-W
-
po kilkunastu latach spędzonych z Alfami wsiadłem do XE, Giulia nie odpowiada mi stylistycznie
XE 2.0d - rozrząd kilka tysięcy zł, z tyłu silnika, silnik do wyjęcia
lubią paść poduszki aktywne silnika, do ogarnięcia w używce za max 500zł za komplet wraz z robocizną
zawieszenie 3,5 roku po łódzkich drogach na 19 calach - nic, zero do wymiany
klocki TRW 200zł... da się zyć z XE
-
Widzę że będę miał trudny orzech do zgryzienia. Rozrząd jak dla mnie też kwestia do zaakceptowania, ponieważ biorę też pod uwagę F30 gdzie sprawa z rozrządem wygląda identycznie. Jednak Jaguar jest autem mniej spotykanym i o to mi właśnie chodzi.
Cena klocków wręcz taka sama jak w 159 więc tragedii nie ma. Ogólnie to w Alfę przez 2 lata wydałem 12tys zł na naprawy więc chyba gorzej nie będzie. ;D
A takie rzeczy jak: dpf, adblue, wtryski, turbo itp.. Jak znoszą przebiegi rzędu ponad 200kkm?
Robię rocznie 30-40 tyś km więc to dla mnie dość istotne
-
nigdy nie miałem problemu z dpf, jeżdżę głównie po mieście
adblue dolewam około 13 litrów co 10 do 11kkm (dolewam po pierwszym komunikacie)
-
Po tym jak Alfa wypuściła Giulię nie rozumiem dylematu osób, które szukają niedużego sedana segmentu premium. :P
Jest Giulia i w zasadzie dalej nic. Wszystkie inne samochody z tego segmentu wyglądają tak samo fatalnie.
Alfa jest wspaniała, cichsza od XE, lepiej wykończona. Lepiej się prowadzi.
-
Czyli że z tym XE w porównaniu do Giulii szału nie ma? Nawet cenowo, używany XE z podobnych lat widzę że szybciej stracił na wartości niż Alfa.
W takim razie pozostaje osobiście przejechać się Jaguarem i porównać.
-
to mocno subiektywne, jak już pisałem wyżej - kilkanascie lat jeździłem Alfami, dwie ostatnie to GT x2, Giulia nie podobała mi się
nigdy pomimo iż lubię markę AR - nie podobała z wyglądu, nie moja stylistyka
mogę też wskazać co mnie wkurzało w Giulii od dnia premiery - tragicznie wykonane kratki przedniego zderzaka, wielkie połacie
czarnego matowego plastiku w każdej jaką wtedy oglądałem u dealera, to już Fiat Tipo miał to zrobione lepiej
estetyka - sprawa indywidualna, komuś się podoba Giulia, mi się podoba XE
fakt że XE podoba mi się tylko po spełnieniu pewnych założeń konfiguracji - felga 19, szklany dach, grill high gloss a nie matowy zwykły...
jak jeździ róznica dla mnie żadna, nie bywam na torach i nie jeżdżę bokiem, zastrzeżeń nie mam takze do ciszy w XE
w Giulii wkurza mnie jeszcze jedno - wiele golasów na drogach (flotówki) jeżdżących na malutkich felgach, koła wyglądają
jak z wózka pod marketem
-
Pojawił się jeszcze trzeci rywal, mianowicie infiniti Q50. Co myślicie o nim?
-
Infinity chyba znikneło juz chyba z europy, wiec nie wiem to bedzie kiedys z serwisem.
-
Silnik 2.2d Mercedesa i skrzynia 7biegowa,chyba dobrze znane mechanikom. Więc może bez tragedii, ale oglądałem kilka testów i dziennikarze nie byli tak zachwyceni jak przy XE lub Giulii 🤔
-
mialem okazje jezdzic i xe i q50 - 2 bardzo inne auta.
W q50 jest fajny"nowoczesny" środek, xe bardziej klasyczny.
Q50 ma bardzo dziwnie zestrojona skrzynie - wolno zmienia biegi i ogólnie według mnie dziwnie sie zachowuje.
-
Ja bym wybrał xe tylko z przyzwoitym wyposażeniem. Bardzo ładne auto, dobrze się prowadzi i jest w całości z aluminium. Na prawdę czuć tę sztywność nadwozia. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to w BMW ta sama skrzynia jest jakoś lepiej zestrojona z silnikiem - działa szybciej.
-
Porównujac wymienione przez Ciebie auta to najbardziej podoba mi sie Alfa 159 :) Serio. Na drugim miejscu zdecydowanie Giulia.
-
Co do 159, to aktualnie szukam kogoś kto mi nowe progi ogarnie, więc karoseria z aluminium w XE brzmi nieźle 😅
-
Też uważam, że Giulia jest ciekawszym rozwiązaniem, od jakiegoś czasu sam też przeglądam ogłoszenia, gdyż szukam Giulii Quadrifoglio. Uważam, że to jest jeden z najładniejszych sedanów.
-
Włoska robota, ładne auto, technologicznie jednak takie sobie. Żeby się tylko paliwo w niej nie skończyło ;)
-
Też uważam, że Giulia jest ciekawszym rozwiązaniem, od jakiegoś czasu sam też przeglądam ogłoszenia, gdyż szukam Giulii Quadrifoglio. Uważam, że to jest jeden z najładniejszych sedanów.
O, tototo. Alfa ma wreszcie w ofercie samochód, który powinna mieć zawsze :-V
-
Ja od 2009r..jezdzilem Alfami.Ostatnia to 159. Chcialem przejsc na Giulie nawet siadlem w fotel kierowcy ale taka biedna wersja to byla i jakies to wnetrze ciasne... w miedzyczasie wpadl mi w oko model XE. Pojechalem obejrzec lecz rowniez bez rewelacji z przestrzenia wnetrza.Na placu stal jeszcze XF 2.0 240KM AWD. Wsiadlem i wiedzialem,ze czegos takiego szukalem...Po kilkunastu latach bycia Alfaholikiem pare dni temu kupilem bialego Jaguara XFa z 2017r. z przebiegiem 75 tys km i momentem obrotowym ponad 500nm... Giulii nie skreslilem,moze kiedys nie bedzie przeszkadzac mi jej ciasne wnetrze ...
Wysłane z mojego CPH2205 przy użyciu Tapatalka
-
Giulii nie skreslilem,moze kiedys nie bedzie przeszkadzac mi jej ciasne wnetrze ...
A ile Ty ważysz chłopie, że Giulia jest dla Ciebie za ciasna? Dla mnie przy wzroście 180cm i wadze 80kg Giulia jest idealna, ani za duża ani za mała.
-
@a1410 ja też nie jestem mały, 182 i 110KG, ale przykładowo jak wsiadam do takiej insignii, to czuję się jak w ruskim czołgu. Te auto jest niby duże, ale tak ciasne wewnątrz, że masakra. Klaustrofobii idzie dostać. Przesiadłem się z Mazdy 6 - Auto na długość prawie takie same, ale troszkę węższe no i kombi. Z tyłu więcej miejsca niż w Kocie, ale to nie ma znaczenia, żona jeździ mazdą i wozi dzieciaki. W kocie we wnętrzu na pierwszy rzut oka może wydawać się ciaśniej, ale tak nie jest. Miejsca nie brakuje, po prostu zarówno tunel środkowy, jak i drzwi są dużo grubsze, przylegają praktycznie do fotela. Człowiek jest w nich "bezpiecznie" usadowiony i da się to odczuć chociażby na zakrętach. Fotele też dużo lepiej "trzymają" człowieka.
Tak więc wydaje mi się, że tu chodzi raczej o rozplanowanie wnętrza. Alfą osobiście nie jeździłem i nie miałem, więc się nie wypowiem. Jedyne co mogę w tej kwestii powiedzieć, to że mi się z wierzchu nie podoba. Takie UFO. Wnętrze też takie nijakie - trochę messerdesa, trochę bełemwiu. To nie dla mnie. Za to jeśli chodzi o wnętrze, to bardzo mi się podobają kokpity Audi A7 od 2019r. Są po prostu kozackie. Poza tym kocham Audi.