FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: George w Lipiec 14, 2018, 14:20:38 pm
-
W ostatnich dniach pojawił się na moment i sprzedał się od ręki taki oto X350 - cena "killer" dlatego też sprzedaż trwała jedną dobę - po raz kolejny się nie załapałem :-)
https://allegro.pl/ogloszenie/jaguar-xj-7447799653
-
no cena zacna, jak za darmo, nawet spoko wygląda na 1 rzut oka,tylko że zdjęcia słabe, sam bym wziął pojeździć i sprzedać drożej później o ile bym się nie zakochał :-tylko
-
Może nowy właściciel pojawi się wkrótce na forum :-V
-
Albo zostanie wystawiona przez handlarza za 50 koła :)
-
Boki samochodu pięknie falują i to widać na gównianych zdjęciach, choć fakt ze części droższe niż te 18k.
-
Kolega Demo miał rację, XJ właśnie wrócił na OtoMoto w super stanie i ponad 10 tys droższy
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-4-2-300km-xenon-skora-navi-full-piekny-europa-ID6AIn3o.html
-
no i silnik ładnie umyty i przykurzony kurzem z odkurzacza
-
chyba się sprzedał ,bo już go nie ma, ostatnia cena była 27 k więc ładnie ktoś przytulił nawet
-
Jak na samą podmianę felg to drugi facet całkiem nieźle zarobił... Porównując do tego XJta po którego masz jechać do Poznania z wgniecionym dachem to ten deal za 18K PLN był lepszy. Gdy rozmawiałem( już niestety za późno wtedy ) z gościem z Wawy odniosłem wrażenie że po prostu chciał się tego auta pozbyć i udało mu się z tą ceną od ręki. Na zdjęciach drugiego sprzedającego wyglądał całkiem nieźle i tym bardziej szkoda tej okazji. Może teraz wypłynie na forum...
-
dlatego nie dam 14 k za niego, bo roboty jest sporo. Jest też drugi za 10900 zł z uszkodzonym silnikiem,ale aż w Szczecinie, jest na polskich blachach, dobry dill można zrobić, cena jeszcze do negocjacji
-
Ten że Szczecina już jest zdjęty więc raczej nieaktualny...
-
Wiedziałem że pójdzie szybko, jakbym nie miał całej polski do pokonania po niego lawetą, to bym brał z miejsca, a tak sama laweta ze 2 tys,też zawieszenie w nim siedziało nisko bardzo, nie powiem kozacko to wyglądało, ale wiadomo że jak siedzi tak nisko to może coś być nie tak, auto z walniętym silnikiem jest trochę problematyczne dla mnie, ja cały czas negocjuję o tamtego za 14 k co był za 15 na początku i czekam aż sprzedający się ugnie, bo akcyza będzie ok 2 tys i koszty ok 5 tys żeby ładnie go zrobić+coś może jeszcze wyjść
-
Jak siedzi nisko , to mogą być albo amorki 3 tys sztuka albo kompresor 2 tys . Jak coś nie gra z zawieszeniem , to z tych planowanych 5 tys + , może się zrobić 10 tys + .
-
Nikt nie kupuje nowych. Regenerowany kompresor 800-1000, amory podobnie za sztukę. Zazwyczaj jednak jak opada to nie trzymają zawory w miechach albo na kompresorze. Same amory są naprawdę pancerne w Jagu