FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: booschmen w Czerwiec 23, 2011, 19:33:10 pm
-
Dzis kiedy przyjechalem i zgasilem X300 bylo wszystko ok, po ok 30-45 min kiedy byl jeszcze cieply probowalem go zapalic ale jakos tego odmowil za to bylo czuc ostry zapach paliwa (pod autem nic nie kapie nie leje ani nic) zaczalem grzebac w bezpiecznikach ale jest ok nie moge znalezc tylko czujnika zderzeniowego (jesli ktos zna jego polozenie bede wdzieczny) ale chcialem sprawdzic cisnienie na listwie lecz podczas odkrecania przewodu zasilajacego listwe lekko uszkodzil sie krociec i paliwo zaczelo wyciekac po przekreceniu zaplonu paliwo trysnelo na ok 3metry wiec cisnienie jest ale nie odpala listwe mam wymontowana wiec jutro ja naprawie ale moze ktos zna przyczyne czemu nie chce odpalic i gdzie szukac??
-
Michał miał podobne problemy i winną okazała się wtyczka od czyjnika w przepustnicy ,
brak dobrego styku ,może zacznij od przepustnicy ,wykręć świece i sprawdź napewno zalany.
-
No paliwa to nie bylo czuc:)
U mnie bylo tak, ze bateria byla slaba, i niby mial odpalic, nabral paliwa, na iskre juz zabraklo i zalal.
Jesli masz zalany silnik, to z Darkiem to rozgryzlismy.
Wykrec swiece, odepnij bezpiecznik od pompy paliwa (w bagazniku) i pokrec sporo silnikiem na sucho. Mozesz tez na wstepie (jak bedziesz mial szczescie) poprosic kogos by stal przy bezpieczniku, ty przy stacyjce. Druga osoba niech wyjmie bezp. od pompy paliwa , Ty wtedy zacznij krecic silnikiem, i po kilku sekundach znowu wcisnac bezpiecznik (nie przestawaj krecic), jak zaskoczy to super, jak nie to trzeba suszyc swiece recznie, potem je nagrzac w piekarniku :-yipee i od nowa. U mnie LEDWO odpalil po 15 minutach krecenia, przerwami oczywiscie.
-
no tak ,ale jemu nie odpalił na ciepłym silniku ,to cos jak u Ciebie z brakiem styku na czujniku :-W
-
U mnie zalany jest na maksa tzn po wykreceniu swiec i poruszeniu autem na boki widac jak paliwo plywa po tloku;/ A przyczyna zalania jest zawor utrzymujacy cisnienie na listwie wtryskowej wlasnie go wymienilem ale dalej nie pali a u mnie napisali ze od pompy paliwa jest bezpiecznik pod prawa czescia siedzenia pasazera z tylu przynajmniej tak wskazuje mapka;p w komorze silnika i mowicie zeby dluuuuuuugo krecic?
-
Aaa bo Ty x40 masz:) To bezpiecznik moze byc gdzie indziej. Generalnie wszystko zalezy od tego jak upaprane cylindry sa, paliwa w nich jest. Jak Ci sie uda wysuszyc porzadnie, to powinien odpalic w miare szybko. Ja nie mialem warunkow, to krecilem z 10-15 minut.
-
u mnie stoi juz od powiedzmy 9 rano z podniesiona maska i wykreconymi swiecami, co jakis czas chodze i po kilka razy krece silnikiem nawet dla pewnosci odkrecilem przewod zasilajacy listwe w paliwo i teraz wypalam swiece na kuchence gazowej zobaczymy co w tego bedzie bo juz mnie ten kotek doprowadza do bialej goraczki;/
-
i powinien być obowiazkowy TOPIC !
skad mamy wiedziec do jakiego autka udzielamy porady skoro nawet właściciel nie raczy tego k.... wa zaznaczyc :-zly
-
Przepaszam i zwracam honor:) XJR X300 1996r 4.0 jak kolega podpowiedzial x40
-
no dobra ,kazdy moze niedopatrzyc ,a co do kota to dalej skłaniam sie ku przepustnicy
sprawdź najpierw ten segment ,później popatrzymy co dalej ,coś mi się widzi że to normalna usterka kota ,
czujnik lub wtyczka :-V
-
Juz pisalem powyzej ze usterka znaleziona (uszkodzony baczek na listwie nadmiar paliwa ktore mialo wrocic do baku wracalo tym cienkim wezykiem podcisnienia zpowrotem do kolektora ssacego i prosto na cylindry) a po wyciagnieciu baczka nawet srubokretem nie mozna otwozyc zaworu i juz bylo cos zzepsute bo jak to rozkrecalem to znalazlem tam wkret pomiedzy baczkiem a przewodem powrotnym (chyba zeby utrzymywal cisnienie) ale po co ktos to robil zamiast wymienic to zupelnie nie rozumiem.
-
nie chcę byc uszczypliwy (nie odbierz tego w ten sposób) ale nie widzę nic powyżej o rozwiazanu problemu ::)
-
U mnie zalany jest na maksa tzn po wykreceniu swiec i poruszeniu autem na boki widac jak paliwo plywa po tloku;/ A przyczyna zalania jest zawor utrzymujacy cisnienie na listwie wtryskowej wlasnie go wymienilem
Czyli reasumujac zalalo bo padl zawor, zawor wymieniony nie odpala bo dalej zalany teraz tylko wydmuchac z niego wszystko co tam siedzi i odpalic przynajmniej tak mi sie cos legnie w myslach ze powinno byc juz dobrze;p
-
no tak ale dalej nie odpala ,więc to nie jedyna przyczyna ::) chyba ze cos pominałem :-W
-
Darku, nie odpala bo zalany jest:) A zalany jest bo sie listwa zepsula z wtryskami, co juz jest naprawione. Lecytyna haha
-
Tak dokladnie kolega Michal ma racje;) (odnosnie listwy) juz odpalil ale nie pali na 5 i 6 cylinder iskra jest swieca lekko wilgotna. Ale zaraz po naprawieniu listwy po ok 20km okazalo sie ze jednak cos jest nie tak wiec rozebralem listwe raz jeszcze i wyszlo ze uszkodzone sa gumki uszczelniajace na wtryskach przy polaczeniu z kolektorem ssacym zostaly juz one wymienione auto zrobilo kolejne 20km i raz idze troche lepiej a raz calkiem do du... czy to wina tego ze tam moze jeszcze byc paliwo wy trzeba szukac tych dwoch wtryskiwaczy albo czegos innego??
-
Ciezko powiedziec co jest nie tak. Obok listwy/na listwie jest regulator cisnienia, moze to padlo przez to cale zamieszanie. Moze cos niechcacy z wtryskami zrobiles, na spokojnie rozbierz i poskladaj od nowa.Skoro iskra jest na kazdym cylindrze, to powinien palic. Wiec albo za malo paliwa dostaje na 5 i 6, albo za duzo skoro mokre swiece. Zamien swiece moze z innym cylindrem? :-V
-
No wlasnie ten regulator cisnienia byl wymieniany bo od tego sie zaczelo wszystko. co do zamiany swiec miejscami zaraz sprawdze mechanik jeszcze przez telefon kazal sprawdzic czy te dwa wtryski wogole daja cisnienie.
-
Swiece zamienione, cewki zamienione, nawet wykrecilem listwe wtryskowa podpialem na (krotko) zakrecilem silnikiem wtryski wszystkie pracuja a jak nie palil na 5 i 6 tak nie pali dalej juz nie mam sily do niego.
-
Hej, odczytales bledy z komputera?
-
a nie ciagnie gdzies lewego powietrza? Oby to nie byla wina ECU...
-
Bledow nie odczytalem bo nie mam gdzie ani czym;/ lewe powietrze ciagnie wlasnie przez ten uszkodzony oring na 1 cylindrze zaraz ide wymienic i zlozyc raz jeszcze ECU a co to
-
Engine Control Unit.
Ale nie wnikajmy w ten temat poki co. Daj znac jak oring.
-
Bledow nie odczytalem bo nie mam gdzie ani czym;/ l
próbowałeś wcisnąć VCM?
-
Oring wymieniony ale dalej nic jak nie palil na 5 i 6 tak nie pali po zagrzaniu silnika i wykreceniu swiec te dwie ostatnie jedna jest sucha a druga wilgotna ale nie mokra;/ (VCM) a co to i gdzie tego szukac?? mechanik jeszcze pociszyl mnie faktem iz moglo przepalic uszczelke miedzy cylindami mam pozniej sprawdzic kompresje i wtedy sie wyjasni
-
(VCM) a co to i gdzie tego szukac??
(http://i53.tinypic.com/sawk20.jpg)
-
Kolego troche nie ten model, ja mam XJR-a X300 4.0 z 1996 roku;p i ja u mnie niestety takiego przycisku nie widze;/ a co do kompresji
1 cylinder ok 6.5psi
2 cylinder ok 6.0psi
3 cylinder ok 6.0psi
4 cylinder ok 6.0psi
5 cylinder ok 6.5psi
6 cylinder ok 7.0psi
czyli teoretycznie nie powinien odpalac a moj odpala a nawet jezdzi
I jak wspominalem na 6 cylindrze swieca jest sucha a na 5 lekko wilgotna ale nie mokra czy zalana na maksa, paliwo z wtrysku leci (sprawdzilem podpinajac listwe na krotko czyli po jej wykreceniu) na te dwa ostatnie zalozylem na chwile swiece z fiata punto 1 serii i jakby zaczal troche lepiej chodzic ale to tylko CHYBA;/
I bylbym wdzieczny za podanie prawidlowego cisnienia bo cos mi sie wydaje ze albo powinno byc miedzy 8.5-11 albo mam czujnik do mierzenia padniety chodz patrzac na producenta(ZSRR) to raczej powinien byc sprawny:)
-
Rozumie że przerwy na świecy masz sprawdzone i ją ok???
Jak wygląda świeca z cylindrów które nie palą?? Czy nie ma na nie śladów jagby przepuszczała gazy spalinowe?? Możesz mieć przebicie na świecy lub na kablach wysokiego nappięcia.
Najlepiej jakbyś wymienił świece i kable na nowe.
-
Swiece zamienilem z 3 i 4 na 5 i 6 nie mam kabli mam cewke nad kazda swieca cewki tez zamienilem swiece byly tez sprawdzone po ich wykreceniu i odojetne czy swiece sa zimne czy cieple i czy silnik jest zimny czy cieply po prostu nie pali na 5 i 6 za to jak zracalem od mechanika wieczorem po podczas jazdy pod gore z wydechow poszly iskry jakby ktos wyrzycil papierosa przez okno czy to cos wydmuchalo z rury to nie wiem nic sie nie zmienilo po tym fakcie;/
-
To tylko w tłumiku spaliło sie paliwo którego nie spalił silnik. Tak więc skoro ciśnienie masz ok. Świece są ok. Cewki są ok. To wygląda na to że jest brak sterowania cewka przez komputer silnika. Musisz podłączyć się przyżadem diagnostycznym i sprawdzić czy komputer steruje ci tymi cewkami. Sprawdź też całą wiązke która idzie od cewki aż do kompa. Możliwe że gdzieś ci coś nie łączy lub masz uszkodzoną wiązkę. W najgorzym przypadku padła ci końcówka mocy od sterowania cewką. Ale to byłby najczarniejszy scenariusz.
-
No wlasnie wedlog "info tech-a" to cisnienie powinno byc pomiedzy 11-11.7 wiec mam troche za niskie tylko ze na wszystkich cylindrach jest bardzo podobne czyli srednie 6.5 psi (teoretycznie nie powinien zapalic) instalacje do cewki juz sprawdzilem i jest ok jeszcze jutro sproboje zamienic wtryski miejscami moze cos pomoze i pomimo niedzieli bede dlubac bo juz 3 tygodnie przez niego spac nie moge;/
-
Możesz podmienić wtryski, ale podejrzewam padnięty komp.
-
A czy moglo sie to wszystko stac od tego ze padl zawor cisnienia na listwie wtryskowej i zalalo silnik??
-
Moze zawor cisnienia padl wlasnie przez uszkodzony ECU.
-
Wlasnie zamienilem wtryski i nic;/
Moze zaczne od poczatku cala historie:
Otoz nabylem auto w czwartek 26.05.2011 przez pol czwartku, piatek sobote i niedziele do wieczora chodzilo bez zarzutu (oprocz tego ze wolne obroty raz byly a raz nie) podobno jak to powiedzieli w serwisie jakis zawor wolnych obrotow i ze sa dwa prawy i lewy. Wracajac w niedziele do domu autostrada poszedl waz wodny od termostatu do zasilania bloku w plyn chlodzacy, zorientowalem sie dopiero po ok 5-7 kilometrach jak zjezdzajac z autostrady auto zzgaslo ale po chwili odpalilo i moglem zjechac 100metrow dalej na stacje, na drugi dzien odpalil bez problemu i zjechal z lawety i wjechal na warsztat tam zostal ten waz wymieniony, okazalo sie ze poszla rowniez uszczelka pod glowica i trzeba rozebrac od poczatku:(Podczas rozbierania znalezli wsadzonego wkreta pomiedzy zawor utrzymujacy cisnienie na listwie a przewod powrotny do baku. No wiec rozebrali po zciagnieciu glowicy okazalo sie ze jest przepalona i 3 miejscach i ze mocowanie pletwy prowadzacej lancuch rozrzadu do walkow rozrzadu jest pekniete i sa poodkrecane sruby i ze jak byla glowica to sie to jakos cudem trzymalo kupy;/ mocowanie wymienili poskrecali, zrobili remont glowicy( szczelnosc planowanie 0,87mm zebrali) 2 nowe zawory, nowe gniazda z docieraniem zaworow itd. uszczelka zostala dorobiona recznie (material taki jak na uszczelki do sportowych samochodow, stalowe okucia) poniewaz nawet oryginalna uszczelka byla zbyt plaska. Po przeszlifowaniu przez mechanika bloku delikatnie papierem wodnym wyszlo iz na 6 cylindrze od strony kolektora ssacego byl spawany kanal wodny i jak potem szla frezarka to delikatnie porysowala blok ale to podobno wypelni uszczelka jak siadzie. Zlozyli to wszystko do kupy i autko odpalilo bez problemu zostalo odebrane 21.06.2011 z warsztatu i do czwartku (boze cialo) bylo nim jezdzone bardzo delikatnie ok 60-80km/h i maks 2tys obr. w czwartek po poludniu pojechalem do rodzinki tam normalnie auto zgasilem z kluczyka i poszedlem po ok godz wrocilem wsiadlem chce odpalic a tu nic i smierdzi paliwem jakby sie lalo pod auto wiec znowu laweta;/ na drugi dzien odkeracajac przewod zasilajacy listwe w paliwo uszkodzilem delikatnie kruciec i zaczelo wyciekac paliwo, dalo sie to pospawac, i wyszlo iz zawor na listwie zamiast wracac nadmiarem paliwa do baku caly nadstan wylewa przez ten maly wezyk od tylu zpowrotem do kolektora i to jest przyczyna (zawor zostal wymieniony od silnika 3.2 R6 ale o tym samym cisnieniu 3.0bar-a, silnik zostal wysuszony, swiece wyczyszczone i przepanone na kuchence gazowej, zakrecone i po kilku probach 2-3 auto odpalilo, najpierw szedl wrecz siny dym z rur ale po zagrzaniu sie silnika to ustapilo ale juz wtedy silnik pracowal nie rowno i od razu na 2500obr dopiero jak zgasilem i odpalilem znowu to bylo ponizej 1tys i od tamtej pory auto odpala bez problemu czy zimne czy cieple ale na te dwa cylindry nie pali czyli 5 i 6:(
I to bylby chyba koniec mojej histerii wiec sorry ze tak wypytuje ale ja przez niego spac po nocach nie moge;/
-
O kurcze, trochę to przykre :- pojecia ja bym sprawdził zawory i sprawdź, tą uszczelkę czy na pewno trzyma, sprawdź też poziom płynu chłodzącego, czy nie ubywa... Ciężko tak coś radzić na odległość...
-
Po odkreceniu korka w zbiorniczku wyrownawczym delikatnie syklo(na odpalonym silniku otrzywiscie) i ani nie czuc spalinami ani nawet plynem nie rusza wiec kompresja sie nie przedostaje i olej tez czysty i nic nie obywa ani plynu ani oleju. Zawory w sensie? i gdzie ewentualnie szukac ECU bo ktos tutaj podrzucil ze to moglo pasc i nie daje sygnalu na te dwa garnki.
-
Zanim sie bedziesz w ecu bawil, jedz na komputer. Inaczej bedziesz bladzil tygodniami. ECU znajduje sie w kabinie (u mnie z prawej strony, ale to anglik) przy moich kolanach , obok otwierania maski (zabudowany pod poszyciem).
-
Z tego co zauwazylem jest to "ford" czy jest jakis specjalny program diagnostyczny i ewentualnie jak on sie nazywa czy musze wybrac sie do ASO;/ i ewentualnie czy ECU do XJR-a pasuje z XJ6? Awaryjnie moze jest ktos z krakowa kto moglby na chwile podmienic takie cudo zeby tylko sprawdzic bo nie ukrywam ze 2 lipca mam wesele i jak nie pojade to moze mnie juz nie byc na forum( bo ktos mnie ukatrupi) i nie oponowal bym przy takim rozwiazaniu sprawy:) Jeszcze takie pytanie na ile odpiac akumulator azeby ECU sie zresetowalo??
-
Z podmianą ECu to nie taka prosta sprawa. Możesz nie odpalić auta bo jest imobiliser.
Aby samemu odczytać kody błędów wystarczy na alledrogo zakupić kabelek diagnostyczny za około 40 zł i wraz z nim dostaniesz jakisz darmowy program do diagnostyki autka.
-
Mam akurat dwa zaprzyjaznione serwisy forda ale czy urzadzenie diagnostyczne podejdzie i znalazlem kolo wzmacniacza za dywanikiem kolo baku kostke taka jak do drukarki tez przykrecana srubkami i z zaslepka od czego to moze byc (zmieniarka podpieta okraglym kablem wiec to chyba nie od tego?
-
Oznajmiam uroczyscie ze kotek naprawiony uleczyl go jakis starszy dziadek w gumofilcach i z widlami:D Nikt nie wpadl na genialny pomysl ze moze byc zamieniony 6 z 5 cylindrem i ze wystarczy przepiac kostki na cewkach.
Takze wielkie dzieki za okazana pomoc bo niektorzy sie tutaj reczywiscie naprodukowali a kazda informacja jest wazna wiec dziekuje bardzo wszystkim za pomoc :-thank
-
czasem to co jest najprostsze i najbardziej oczywiste za chiny nie chce przyjść do głowy... :-super
-
Jedynie po podlaczeniu do komputera wyszly takie bledy:
P0300
P0306
P0303
P1314
P1313
Ale czego dotycza to czarna magia cos podono z cylindrami i sondami lambda.
-
:-super
-
zadna czarna magia. tutaj masz opisy wszystkich bledow: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,164.0.html
twoje oznaczaja glownie, ze komputer odkryl sporo niewypalow, wraz z zalanym katalyzatorzem (p1313/14).
-
Dzieki bardzo, wlasnie tych dwoch tam nie moglem znalezc;p i jak narazie kotek od wczoraj jezdzi:D z czego jestem very happy;D