FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Amper w Luty 18, 2020, 00:05:36 am
-
Pytanie do właścicieli XF na feldze 19. Jak Wam się jeździ na 19-kach? Pytam, bo nie mogę się zdecydować czy zmieniać obecne 18-ki z oponą 245/45. Wg mnie wyglądają na trochę za małe do tego auta i chętnie założyłbym 19-ki na lato. Jednak nie chciałbym utraty komfortu. I tak mam wrażenie, że nastawy zawieszenia w moim 5,0l są dość twarde i nie raz na poprzecznych nierównościach amortyzacja jest taka sobie. Dlatego nie chciałbym, aby po założeniu 19-tek i rozmiaru opon 245/40 było jeszcze twardziej. Podzielcie się opinią :)
A tak przy okazji. Zakładał ktoś szerszą oponę niż zalecane 245 przy 19 calach? Jeżeli tak to jaką i czy nic nie ociera?
-
Jezdze na 19kach. Dla mnie jest OK bo inne auta,ktore posiadam sa twardsze i Jaguar wydaje mi sie wygodny,
Jeszcze nie testowalem go na polskich drogach, ale w kwietniu przekonam sie jak to dziala.
Tu gdzie mieszkam,nawet zmiana ustawien zawieszenia nie zmienia odczucia w jezdzie.Czy to komfort czy sport...nie widze roznicy.
Moge jednak porownac z innymi autami podobnej klasy i ogolnie Jaguar jest mniej komfortowy jesli chodzi o wybieranie nierownosci.
-
Jeżdżę obecnie na 19 calowych felgach (9,5 cala szerokość, ET nie pamiętam) z oponami zimowymi w rozmiarze 245/40. Mam założone sprężyny H&R, więc nie wiem jaki poziom komfortu ma auto na seryjnym zawieszeniu. Wszystko zależy od upodobań kierowcy. Dla mnie jeździ się super, na nierównościach napewno komfortu brak. Na lato mam 20 calowe felgi z oponami bodajże 255/40 przód i 285/35 tył i na tych właśnie felgach auto prezentuje się naprawdę dobrze. 18 calowe felgi do tego auta moim zdaniem są za małe.
-
Ja mam zimowe 18" i letnie 19". Drobna utrata komfortu jest ale nic dramatycznego. Za to +1 do wyglądu :-)
-
Jeżdżę obecnie na 19 calowych felgach (9,5 cala szerokość, ET nie pamiętam) z oponami zimowymi w rozmiarze 245/40. Mam założone sprężyny H&R, więc nie wiem jaki poziom komfortu ma auto na seryjnym zawieszeniu. Wszystko zależy od upodobań kierowcy. Dla mnie jeździ się super, na nierównościach napewno komfortu brak. Na lato mam 20 calowe felgi z oponami bodajże 255/40 przód i 285/35 tył i na tych właśnie felgach auto prezentuje się naprawdę dobrze. 18 calowe felgi do tego auta moim zdaniem są za małe.
Nic Ci nie ociera, gdzieś o nadkole, przy tych 285/35 20"? Tak sobie liczę ile tej gumy tam jest i nie wygląda to źle. 285/35 to 99,7 mm, a przy dedykowanej 19-ce przy 245/40 to 98 mm, czyli mniej.
-
Do tego mam założony dystans 25mm, spręzyny H&R i nic nie ociera ;)
-
ZAIC wkleiłbyś zdjęcie jak te koła wyglądają? Mógłbyś spojrzeć na opony czy masz na 100% te wymiary? Tak dopytuję, bo napisałeś w poprzednim poście "bodajże".
-
A jak kwestia zużywania się zawieszenia na tak cieniutkich kapciach?
-
Ja mam w kombi 19 i 20 na lato. Jeździ się elegancka jak dla mnie. Tył mam na poduszkach.
-
Na poduszkach? Nie wiem o co chodzi ??????
-
A jak kwestia zużywania się zawieszenia na tak cieniutkich kapciach?
Z wyliczeń wychodzi mi, że to nie są cienkie kapcie. Przepraszam jeżeli to dla Ciebie truizm, ale druga liczba w oznaczeniu opony to wartość procentowa, która mnożona jest przez pierwszą liczbę czyli przez szerokość opony.
Jeżeli kolega jeździ na kapciach 20" 285/35 to wysokość ściany bocznej (grubość) kapcia to 285mmx35%=99,75mm
Gdybyśmy wzięli max. dedykowany rozmiar czyli 19" 245/40 to grubość kapcia to 245mmx40%=98mm
Ja obecnie jeżdżę na 18" 245/45 czyli u mnie grubość to 245mmx45%=110,25mm
Mam najwięcej gumy, ale auto wygląda tak sobie. I teraz patrząc na porównanie 19 i 20 przewagę mają 20" bo nie dość, że świetnie wyglądają to mają wyższą ścianę boczną, więc dają relatywnie większy komfort niż 19". Oczywiście ta przewaga występuje tylko dlatego, że opona jest szeroka. Inaczej % od wąskiej opony wyszłyby małe.
Teraz spojrzałem w zamienniki i jednak chyba ZAIC nie ma 285/35, bo nie ma takiego rozmiaru. Jest za to 285/30, a to oznacza grubość kapcia 85,5mm czyli sporo mniej jest tego gumowego mięsa.
-
XF wychodzil na 20 tkach w wersji 5.0 i wcale nie jest tak twardo. w XJu mam 20 i tez nie widze problemu (tyle ze XJ tez ma tyl na poduchach tak jak XF Sportbrake)
-
ZAIC wkleiłbyś zdjęcie jak te koła wyglądają? Mógłbyś spojrzeć na opony czy masz na 100% te wymiary? Tak dopytuję, bo napisałeś w poprzednim poście "bodajże".
Mam kilka fotek przed i po założeniu dystansów, w wolnej chwili wrzucę. Jeśli chodzi o rozmiar opon to spojrzę dokładnie bo chyba rzeczywiście z tyłu jest 285/30 a nie 285/35.
-
Panowie to nie chodzi o to czy dla waszego tyłka jest twardo czy nie bo po to jest zawieszenie aby przejmowało wszystko co idzie od dziur w drodze ale chodzi o to że im cieńsze kapcie tym więcej drgań przenosi się na zawieszenie i jest ono bardziej obciążone i podatne na wcześniejsze zużycie.
-
U mnie jest taki zestaw: przód to 20 cali, szerokość felgi 8,5 cala ET 49 plus dystans 22 mm, opona 255/35. Tył to 20 cali, szerokość felgi 9,5 cala ET 66 plus dystans 25 mm, opona 285/30. Do tego sprężyny H&R. Jedyne co ociera to przód przy maksymalnym skręcie przy cofaniu (od wewnętrznej strony, pomimo dystansu i tak delikatnie ociera). Próbowałem załączyć zdjęcie ale marnie mi to idzie, mogę wysłać ewentualnie przez sms jeśli komuś zależy.
-
Pod oknem w którym piszesz tekst jest miejsce gdzie załączasz fotkę. Byłoby fajnie gdyby tu były, niech to forum żyje jak najbardziej :)
-
Panowie to nie chodzi o to czy dla waszego tyłka jest twardo czy nie bo po to jest zawieszenie aby przejmowało wszystko co idzie od dziur w drodze ale chodzi o to że im cieńsze kapcie tym więcej drgań przenosi się na zawieszenie i jest ono bardziej obciążone i podatne na wcześniejsze zużycie.
Trochę masz racji, ale nie do końca.
Dużo gumy (występujące na małych felgach) na obręczy sprawia, że kiedy wpadniesz w dziurę opona ugnie się i część tej wpadki zostanie zamortyzowana. Zawieszenie ma mniej pracy. Przy dużych felgach tej gumy jest mało i na dodatek, cyt.: Komfort jazdy ulegnie zmniejszeniu ze względu na sztywniejszy bok opony niskoprofilowanej oraz zwiększony ciężar spowodowany szerokością opony." Opona niskoprofilowa jest twardsza, bardziej "drewniana".
Tu jest to całkiem fajnie opisane: https://www.opony.com.pl/artykul/zmiana-rozmiaru-kol-wady-i-zalety/?id=900
-
Miałem kiedyś auto na dużych niskoprofilowych oponach - dwa razy zmieniałem felgi bo się po prostu wyginały i to od jazdy po polskich dziurach nie od krawężników - więc mówienie że nic się nie zmienia dla zawieszeni jest po prostu zaklinaniem rzeczywistości - tak felgi jak i zawieszenie obrywa i to mocno. Moja żona 15 lat pracowała przy sprzedaży opon i miała szkolenia u producentów (ne tylko polskich) i z postów typu "nic się nie zmienia" nieźle się uśmiała. Oczywiście można ale jedne zmiany pociągają za sobą drugie - czyli lepsze elementy zawieszenia itd. Wszystko da się dobrać aby ogólnie działało poprawnie i było wytrzymałe ale sama zmiana felg i opon na 20 cali ....
W moim Jagu (będziecie się ze mnie śmiać) mam felgi 17 calowe - takie były jak kupiłem. Też chce zmienić ale na 18 cali. Jeśli dobierze się dobry fason felgi to będzie wizualnie wyglądała na większą, a komfort jazdy pozostanie. Oczywiście nic nie zastąpi wyglądy na 20to calowych ale jak zawsze coś za coś ...
-
Zimówki mam na 245/45R18 a letnie 245/40R19. Na codzień nie jeżdżę autostradami a chwilami gorszymi drogami i cenię sobie wysoki profil. Uważam że 19 są najlepszym kompromisem, wygląd plus lepsze prowadzenie w zakrętach i większa stabilność przy większych prędkościach są na korzyć 19. Z drugiej strony 18 są nieco bardziej komfortowe, są też tańsze w zakupie, opony również są tańsze, no i auto wciąż wygląda dobrze. Na zimowe warunki uważam że są idelane.
Co do wielkośći felg jest jeszcze jeden aspekt który w tym wątku został pominięty - bezwładność kół. Jest ona większa na większych felgach, co za tym idzie trudniej jest rozpędzić koło o większych rozmiarach, oraz trudniej je zatrzymać. Czyli jak ktoś często przyspiesza / hamuje (miasto) to mniejsza felga będzie bardziej ekonomiczna, natomiast podczas długich podróży autostradowych przy stałych prędkościach lepiej spisze się duża felga. Generalnie auto raczej lepiej się spisuje na autostradzie niż w mieście więc pewnie stąd większość kierowców wybiera większe felgi.
-
Pod oknem w którym piszesz tekst jest miejsce gdzie załączasz fotkę. Byłoby fajnie gdyby tu były, niech to forum żyje jak najbardziej :)
Ogólnie to wiem, jak dodać załącznik, miałem poprostu problemy ze sprzętem (dużo pisania). Mam nadzieję, że teraz się udało ;)
-
ZAIC zdecydowanie lepiej z dystansami. Zacnie to wygląda :-super Felgi masz oryginały Jaga, dobrze widzę? Co masz za listwę na zderzaku? Pochwaliłbyś się zdjęciem z boku :)
-
Poka splitter przedni, jaka firma ? Dzięki
-
Robimy mały OT ale podeślę jeszcze jedną fotkę. Felgi to oczywiście oryginał Jaguara, na załączonym zdjęciu auto bez założonych dystansów więc ładnie widać z innej perspektywy, że śmiało można zakładać koła o wspomnianych parametrach. Jeśli chodzi o dokładkę zderzaka to nie mam pojęcia, jaka to firma. Kupiłem auto już z tą dokładką i "brewkami" (pakiet dyskusyjny) i chciałem od razu to zdjąć. Do "brewek" do dzisiaj nie mam przekonania ale dokładka na żywo wygląda naprawdę nieźle i zostaje ;)
-
Dokładki wyglądają super.
-
Może przy okazji zadam pytanie, jakie najszersze opony wchodzą na tył na fabryczną felgę R20? Mam w tyle 285/35/R20. Czy na tą felgę i w nadkole wejdą np. 295/35/R20 a może nawet 325/30R20 lub 335/30R20?
-
Na oryginalnej jaguarowskiej feldze szerokości 9,5 cala mam oponę 285/30 Continentala, jest na niej nawet delikatny naciąg. Podejrzewam, że zmieściłoby się tam coś szerszego, ale nie wyglądałoby to już tak dobrze. Uważam, że najlepiej byłoby wrzucić 10,5 cala przy ET około 40 i wtedy można śmiało kombinować.
-
Witam mam kola 19x45x245 chcę założyć 235x50x19 bo takie mam możliwość kupienia można takie założyć
-
Moje to przód 20cali 255x35, tył 20 cali 285x30 letnie. Zima to przód 18cali 235x55, tył 18 cali 255x50. Na zimowych oczywiście komfort dużo lepszy ale letnie rekompensują utratę komfortu wyglądem :-R