FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: Huckleberry w Styczeń 02, 2010, 20:35:04 pm
-
Panowie, od dwóch tygodni u nas w Ipswich panują wręcz zimowe warunki. Codziennie przymrozki i lekki śnieg. Od paru dni zauwazyłem że gdy silnik jest zimny, po 10 minutach jazdy zapala mi się kontrolka oleju i po krótkiej chwili bardzo powoli wygasa. Zaznaczam, że poziom oleju jest w porządku. Olej i filtry wymieniałem latem. Nie wiem o co chodzi?
-
a jaki masz olej?
-
może olej za gęsty...
-
Castrol 5W30 (diesel 2.0). Chyba wiem co to będzie... Czujnik ciśnienia oleju. Dwa tygodnie temu w okropnej śnieżycy zakopałem się jagiem w śniegu "po sam brzuch". Czujnik ciśnienia oleju znajduje się niebezpiecznie nisko i może ulec uszkodzeniu, nawet podczas jazdy w głębszej kałuży, co wyczytałem z forum angielskiego. Zamówię go i wymienię. Koszt razem z przesyłką wynosi 10 funtów. Mam nadzieję, że pomoże...
-
5W30 jest w sam raz, wiec teoria o czujniku jak najbardziej sluszna. powodzenia!
-
ja tak miałem w Omega B z tym ze wczećniej zjeżdzałem z krawęznika i musnąłem miską olejową co spowodowało zatkanie sie smoka i olej nie był pobierany do góry.
Koszt naprawy Huhuuuuhu przemilcze. >:(
-
Nie jest tak źle. Kontrolka oleju już dawno przestała się palić, a zamówiony czujnik jest w drodze. Hihi ;D Kot przez święta stał na mrozie na parkingu lotniska w Stansted, więc pewnie zmarzł troszke i tyle. ;)