FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: MiłoszStargard w Październik 08, 2018, 21:58:48 pm
-
Witam.Tydzień temu stałem się szczęśliwym ? lub nie szczęśliwym ::) posiadaczem Jaguara XJ 40 3.6 197 KM z 1989.Auto to wymaga dużo pracy i nakładów finansowych ale nie o tym.Ogólnie problem polega na tym ,że silnik nie odpala,rozrusznik kręci,iskra sprawdzona i jest,świece suchutkie (co mnie martwi) paliwo dochodzi do miejsca zaznaczonego na zdjęciu.Po odkręceniu węża benzyna się leje jak cholera.Potrzebuje waszej pomocy bo żaden mechanik nie chce do niego zajrzeć,jeden stwierdził że nie podepnie do niego komputera.
Opisze też sytuacje po jakiej Jag przestał palić,wracałem do domu i zachciało mi się przygazować na wstecznym bo akurat ktoś wyjeżdżał z mojej bramy,opony ładnie zamieliły na szutrze zahamowałem i auto zgasło po tym fakcie już nie chce zapalić.
-
Może czujnik zderzeniowy ?
-
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,34398.msg271250.html#msg271250
Na zdjęciu pokazujesz przewód dochodzacy właśnie do zaworu(?) o którym mowa w podlinkowanym temacie.
Pewnie Ci to nie pomoże ale zawsze coś.
-
Może czujnik zderzeniowy ?
Jeden mechanik mi tak podpowiadał ale czy on w ogóle jest w tym modelu?
-
Czujnik zderzeniowy w XJ40 jest przy podnóżku kierowcy ( tak przynajmniej ma rocznik 93/94) , ale on zadziała dopiero w trakcie konkretnego wypadku i powoduje całkowite odcięcie prądu od elementów odpowiadających za uruchomienia auta ( nawet zegary są wtedy martwe ) a działa tylko nawiew i radio . Do kompa go nie podepnie , bo XJ40 jest wyposażony w samo diagnostykę i w większości przypadków to wystarcza ( można go podpiąć pod kompa , ale z tego co wiem jest to jakiś specjalny jaguarowski , bo zwykły go nie czyta ) To co pokazałeś na zdjęciu , to regulator ciśnienia i może właśnie on się zaciął przez co nic na listwę nie idzie , możesz próbować na plaka go zapalić .
-
Mój Jaguar odżył !Okazało się że uszkodzona była pompa paliwa-zatarła się.Wymieniłem pompę i filtr paliwa pali od strzała.Teraz czas na oleje i resztę filtrów.
-
Jakiej firmy pompę kupiłeś? Jak możesz to podaj jakiś numer tej części. Powodzenia w dalszych naprawach i przyjemnej jazdy życzę.
-
Kupiłem pompę firmy Getz,wcześniej czytałem na forum że te tanie pompy nie są polecane ale kupiłem ją bo nie byłem pewien co do tego czy po jej wymianie auto odpali sama wymiana nie jest skomplikowana trzeba trochę się nakombinować.Oryginalnie była zamontowana pompa Boscha wygląda identycznie jak ta nowa-jest niebieska.Jedyna różnica jest w króćcu wyjściowym oryginalnie jest gwint do wkręcenia węża tu wystaje króciec plastikowy-obciąłem wąż i założyłem opaskę śrubową i wszystko jest okej nic nie cieknie.Wymieniłem również filtr paliwa założony został firmy Filtron.
Co do samej wymiany-robiona na podwórku auto podniosłem na lewarku z tyłu od strony kierowcy,zdjąłem koło i za piastą pod półosią zamontowana jest pompka wchodzi do niej wąż w osłonie termicznej(żałuję że też jej od razu nie zmieniłem),Dopływ paliwa odciąłem zaciskając wąż Z pompki wychodzi zakuwany wąż który idzie do filtra paliwa,znajduje się on pod spodem mniej więcej na wysokości tylnych drzwi nadkola.Wszystkie śruby spryskiwałem WD40 trzykrotnie przez dwa dni przez co nie było problemu z odkręceniem i to tyle.