41
XJ Seria I do III (1968-92) / Odp: Jaguar XJ6 S3 - przygody domowego mechanika
« Ostatnia wiadomość wysłana przez denver69 dnia Kwiecień 28, 2024, 08:43:09 am »Też sam robiłem blacharkę swojego kota i mam parę uwag które Ci się przydadzą. Nie ma XJ S1,2,3 nie dotkniętego bardziej lub mniej korozją, gdy sprowadzałem swojego, to przy oględzinach stan wydawał się "prawie" idealny, inaczej sprawa zaczęla wyglądać przy usuwaniu tych "drobnych" poprawek blacharskich. Nie baw się w łatanie punktowe progów zewnętrznych, tak jak wyglądają na początku, takie będą całe, ja rozwiercałem wszystkie zgrzewy i wymieniałem całe progi (możesz je wyciąć, będzie szybciej ale ... nie do końca fachowo). Po wycięciu progów zewnętrznych ujrzysz od środka próg wewnętrzny i to może być jazda.... Zdemontuj fotele i wyciągnij wykładzinę, ja musiałem robić wstawki podłogi przy tunelu środkowym i progu wewnętrznym, podgrzewałem i zdzierakiem usunąłem całąkonserwację podwozia, dopiero wtedy będziesz miał ogląd stanu blacharki swojego kota. Ale nie ma się co zrażać, zamiast przed tv lepiej majstrować przy swoim kociaku. Powodzenia.