FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: avenarius w Grudzień 15, 2008, 12:25:30 pm
-
Mam chwilę czasu, pora roku też nie sprzyja Kotom, więc pomyślałem, że może trochę poważniejszych zmian wprowadzić w Kociamberze. Czy ktoś z Was przechodził zabawę z uszczelką ową? Bo ja nie pamiętam, by u mnie była wymieniana (270 tyś), a pewnie przydałoby się, zanim okaże się to koniecznością.
-
Myślę, że właśnie taka potrzeba zaszła...jutro wrzucę foto tego, co można podziwiać pod korkiem oleju...ciekawe zjawisko :)Płyn chłodzący też chyba wybiera wolność mam wrażenie...
-
Cokolwiek się nie robi pokrywa cały wlew dokąd oko sięga...białe a'la ubite na sztywno białko...
-
Dziennie około 50 km, bagnet wygląda normalnie, a na pewno zgoła inaczej od wlewu i korka, olej do wymiany przed zimą, a o ile pamiętam to Mobil1. Bolączki moje można pooglądać:
http://picasaweb.google.pl/jakub.ohme/XJ6?authkey=neR__2abVF8# (http://picasaweb.google.pl/jakub.ohme/XJ6?authkey=neR__2abVF8#)
-
Wygląda dokładanie tak, jak na jednym z foto...mam nadzieję, że Twój optymizm okaże się rzeczywistością :) Tylko dlaczego zjawisko takie wystąpiło właśnie teraz, a nie przy wcześniejszych zmianach oleju??
-
Ja samochodem marki jaguar tygodniowo robie jakies 25km ( zima ) prawda jest taka ze jak nie musze to nie ruszam kotka w ponure zimowe dni...u mnie korek od wlewu oleju wyglada identycznie i nie mysle by to byl przypadek ze ja rowniez mam czas na wymiane uszczelek....202 000 taki przebiek, wiec uwazam ze radzio ma 100% racje i mysle ze warunki pogodowe sa odpowiedzialne za wyglad wlewu oleju...wiecej optymizu ;D
Pozdrawiam
-
Mój robi miesięcznie ok 2000 i pod korkiem mam śladowe ilości tego co na fotkach
-
Według mnie to nie masz AVEN żadnych powodów do niepokoju :-super . Obecna pogoda (jesienno-zimowa) daje właśnie takie efekty w rurce wlewu oleju. Mój wlew wygląda obecnie identycznie.
Jakub32 - może masz model '93 z korkiem bezpośrednio w pokrywie zaworów?? Wtedy "masła" bedzie na pewno mniej.
Podobny system wlewu oleju miał mój teść w rumuńskim Oltcicie (wiele lat temu :-[ ).
Silnik był tam w układzie boxer z leżącymi 4-ma cylindrami, chłodzonymi powietrzem. W okresie jesienno-zimowym cienka długa metalowa rurka wlewowa wygladała dokładnie tak jak w Twoim i moim Jagu (zamaślaczona), pomimo zupełnego braku wodnego układu chłodzenia. Jeżeli nie masz więc innych, opisywanych na forum w różnych miejscach, objawów uszkodzonej uszczelki pod głowicą, to sie tym wcale nie przejmuj.
Zapomniałem - dobrze byłoby oczyścić przewód gumowy tzw. odmy bo jak tam zrobi się korek maślano-lodowy, to może w skrzyni korbowej powstać takie ciśnienie, że wydmucha bagnet oleju i wybryzga jak z sikawki caly olej z miski olejowej. Zdazylo mi się to kiedyś w XM-ie.
-
Ta operacja
...aby to zdiagnozować wystarczy przeykręcić zamiast korka w zbiorniczku wyrownawczym od chłodnicy zbiorniczek z płynem ktory wchodzac w reakcie z dwutlenkiem węgla zmienia kolor...
miała miejsce w kwietniu br. przy okazji wymiany pompy paliwa...wtedy było clear :) Mam nadzieję Panowie, że Wasza wiedza okaże się bogatsza od mechanika i wielu innych typowych zjadaczy chleba (czytaj: poruszających się standardowymi modelami samochodu), a przy okazji wizyty u ww specjalisty będę mógł podważać jego argumenty. Pzdr...dam znać na bieżąco, co i jak...
-
bez paniki!jezeli padnie uszczelka to poza zmianami koloru w korku powyzszego urzadzenia,przede wszystkim zacznie wam ubywac plynu o czym poinformuje odpowiednia kontrolka na zegarach.mialem podobnie kiedys w bmw i wtedy ubywalo litr dziennie,auto niemilosiernie parowalo z tylu i pecznialy weze ukladu chlodzenia.sprawdzalem w moim xj 40 i mam tez wilgoc pod korkiem-tyleze prawie nim z zona nie jezdzimy w taka pogode-wiec spokojnie.pozdrawiam.
-
wiem,jakie zadanie spelnia uszczelka,ale skoro zbiera sie mu wilgoc-maslo we wlewie oleju to albo wilgoc z powietrza albo plyn w cylinder.