FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: KrzysiekEg w Czerwiec 26, 2015, 16:47:43 pm

Tytuł: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Czerwiec 26, 2015, 16:47:43 pm
Witam.
Problem wydaje się znany ale mimo wszystko uważam że nie do końca. Mój kotek grymasi jak się zagrzeje, mianowicie nie można go odpalić. Rozrusznik kręci, paliwo, ciśnienie jest a kot nie pali. Dopiero jak trochę ostygnie to można go ponownie odpalić. Po przeczytaniu wielu tematów myślałem jak większość iż to wina czujnika wału, ale w styczniu go wymieniłem na intermotor i przez okres do lata było w miare ok. Ale teraz jak zrobiło się gorąco to znowu pojawił się ten problem. Ponownie wymieniłem czujnik tym razem na Lucasa, mam nowe sądy lambda, świece są też w dobrym stanie. Podejrzenie padło na czujnik temperatury cieczy silnika, ten też zakupiłem. I dalej jestem w kropce.
jednak dziś podłączyłem kotka na stałe do laptopa i zauważyłem że mimo że po trasie, jeździe w mieście, silnik jest gorący (temp. cieczy około 80 90 stopni) temp. powietrza zasysanego trochę wyższa niż temperatura otoczenia nie ma problemu z odpalaniem. Za to w chwili kiedy jestem w korkach, stoję na zapalonym silniku 30 40 minut, to temp cieczy jest około 90 stopni, ale za to temperatura zasysanego powietrza to około 60 stopni. I wtedy już nie można kotka odpalić, trzeba czekać aż ostygnie. Ale właśnie ostygnąć musi temperatura na czujniku powietrza tak poniżej 50 stopni, temperatura cieczy trzyma się w okolicach 80.
I tak się zastanawiam czy czujnik temperatury zasysanego powietrza jest uwalony, czy może taka temperatura podczas postoju jest normalna. Choć dla mnie jest prawie niemożliwe by powietrze zasysane tak się nagrzało w przewodach za filtrem. Wydaje mi się że czujnik nagrzewa się od obudowy przewodu za przepływomierzem, tylko czy tak może i powinno być?
Trochę przydługi wywód ale chciałem dosyć dokładnie naświetlić problem.
ps. czujnik temperatury już zamówiłem, jak zamontuje to napisze czy coś się zmieniło.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Czerwiec 30, 2015, 19:39:48 pm
Dodam że wymiana czujnika powietrza dolotowego nic nie zmieniła. Nie mam pojęcia co się dzieje. Auto stoi na jałowych obrotach powiedzmy około 30 40 minut, powoli nagrzewa się komora silnika, widać jak rośnie temperatura na czujniku powietrza, i jak osiągnie powyżej 60 stopni to silnik samoistnie gaśnie. Trzeba czekać aż trochę ostygnie by można go było ponownie odpalić. Czy w komorze silnika jest jakiś przekaźnik, bezpieczniki odpowiadający za pompę paliwa, pracę wtryskiwaczy, coś co może odcinać zapłon jak się nagrzeje. Być może problem jest od gorąca wewnątrz przedziału silnika.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: tomek1212 w Lipiec 01, 2015, 00:01:09 am
Objawy wskazują ewidentnie na czujnik położenia wału.
W takiej sytuacji najlepiej jest sprawdzić jego pracę oscyloskopem, zwłaszcza po nagrzaniu.
A jeszcze wcześniej warto sprawdzić czy w chwili występowania usterki jest iskra i impuls na wtryskiwacze.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Lipiec 01, 2015, 16:20:41 pm
Iskra jest na pewno bo jak ustawie na zapłon tylko na gazie to odpala. Wyczytałem że można jeszcze sprawdzić czujnik w dosyć prosty sposób, mianowicie jak wystąpi usterka to schłodzić czujnik psikając na niego sprayem na urazy, takim chłodzącym. Jeśli po szybkim wystudzeniu silnik odpali to będzie znany winowajca, gorzej jak nie.
A może wariuje ten drugi czujnik od położenia wałka rozrządu?
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: tomek1212 w Lipiec 01, 2015, 20:29:42 pm
Jeżeli jest iskra i na gazie pracuje bez problemów to czujnik położenia wału można wykluczyć w 100%.
Metoda z chłodzeniem jest dobra, ale w Twoim przypadku nie ma sensu jej testować.
Czujnik położenia wałka rozrządu (ten w aparacie) nie jest konieczny, bez niego silnik powinien odpalić i pracować normalnie. Nawet chceck sie nie zaświeci.

Musisz chyba poszukać dobrego elektryka który sprawdzi czy problemem jest pompa paliwa, jej zasilanie czy może np instalacja gazowa która odłącza wtryski.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Lipiec 01, 2015, 21:32:05 pm
Wydaje mi się że Instalacje można wykluczyć, gdyż szwankowała by za każdym razem, a nie tylko jak się zrobi bardzo gorąco w komorze silnika. Zastanawiam się nad ciśnieniem paliwa, i wtryskiwaczami. Czy w komorze silnika jest jakiś bezpiecznik, przekaźnik który odpowiada za zapłon, pompe paliwa?
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Lipiec 03, 2015, 17:15:29 pm
Jednak po testach z zamarażaczami na 99 % obstawiam czujnik położenia wału. W momencie jak auto się zagrzało, o co dziś było nietrudno, schładzałem każdy istotny element systemu zapłonowego. Auto odpaliło dopiero po zmrożeniu czujnika. Najgorsze jest w tym to że w styczniku wymieniałem czujnik wału na intermotor. Wiem że to podróbka i dlatego jak pojawiły się te objawy to zamówiłem w jednym ze sklepów czujnik Lucasa. Wiec chyba oryginał, przynajmniej tak myślałem, ale po jednorazowym zamontowaniu czujnik działał tak samo jak poprzedni czyli auto nie odpalało. I teraz istotne pytanie skąd zamówić dobry czujnik? Czy jeśli nawet zamówię drogi jak cholera czujnik z serwisu Jaguara to i tak chyba dostane Lucasa, i czy wtedy będzie gwarancja że czujnik będzie działał prawidłowo.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: tomek1212 w Lipiec 04, 2015, 01:59:08 am
Jesteś pewien że samochód na LPG działa poprawnie i nie gaśnie? Czujnik położenia wału jest równie potrzebny do pracy na benzynie jak i LPG. 
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Lipiec 04, 2015, 11:08:18 am
Kurcze, teraz już nie jestem pewien. Ale chyba zaskakiwał, ale zaraz gasł.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Grudzień 06, 2015, 11:01:58 am
Ponieważ problem się nie rozwiązał ale z powodu niskiej temperatury powietrza występuje bardzo rzadko to sprecyzuje trochę informacje.
Zagrzałem silnik w garażu na jałowym do wysokiej temperatury, na dolocie około 60 stopni, temp. płynu około 89-90 stopni.
Na gazie nie gaśnie, po przełączeniu na benzynę gaśnie.
Sprawdzałem wykresy sond lambda i korekt podczas pracy na gazie i wszystko jest w normie. Sonda pracuje a korekty są w normie. Podczas pracy na benzynie korekty idą w górę powyżej 24 % a sonda leży na 0,1 V.
Według mnie silnik jest zalewany i gaśnie.
Mam dwa elementy które podejrzewam o takie działanie
a) może to być wadliwie działający idle speed valve, czyli regulator biegu jałowego. Choć przeciw temu dowodzi brak problemów z obrotami biegu jałowego, trzymają się równo 650 na D i 900 na P.
b) wtryskiwacze benzynowe, wydają mi się najbardziej podejrzane. Czy mogą być rozkalibrowane i nie zamykają się lub przelewają? To by mogło być przyczyną zalewania silnika na zejściu z obrotów i z odpalaniem. Mało powietrza, za dużo paliwa i za bogata mieszanka. Z kolei podczas jazdy na benzynie nie da się tego zauważyć w końcu pojemność 4 litrów nie takie ilości paliwa przepalą.
Co o tym myślicie?
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Grudzień 25, 2015, 12:38:51 pm
 Miałem problemy z gaśnięciem i odpalaniem jak się silnik mocno zagrzał, teraz te problemy występują coraz częściej. Jestem prawie pewny iż powodem tego jest uszkodzony zawór regulacji biegu jałowego. Okazuje się że po całkowitym odłączeniu wtyczki silnik już nie gaśnie, jednak są typowe objawy dla uśrednionych parametrów jałowego. Pojeżdzę jeszcze jakiś czas bez podłączonego idle speed valve i poobserwuje.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: mlodzieniaszek w Grudzień 25, 2015, 20:35:38 pm

wyczysc silniczek krokowy i wymien coolant sensor ktory steruje dawkami paliwa ( zwieksza dawke paliwa tzw ssanie gdy silnik zimny i zmniejsza ja gdy silnik sie rozgrzeje) ,jesli czujnik bedzie wadliwie dzialac to pomimo iz silnik bedzie rozgrzany a na desce bedzie prawidlowa temperatura to ecu bedzie myslalo ze jest silnik zimny i dawka paliwa bedzie zwiekszona co moze skutkowac zalewaniem swiec oraz utrudnionym zapalaniem.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Grudzień 27, 2015, 11:06:37 am
Cały dolot wraz z przepustnicą był już demontowany i czyszczony. Sprawdzana też była szczelność. Czujnik temperatury płynu pokazuje prawidłowe wartości na komputerze jak też odpowiednie rezystancje na mierniku w zależności od temperatury. Tak więc to raczej nie jest to.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Grudzień 28, 2015, 16:25:48 pm
Czy ktoś jest to w stanie poprawnie przetłumaczyć. Z góry dziękuję.
http://jimbutterworth.co.uk/8ecu.htm (http://jimbutterworth.co.uk/8ecu.htm)
Just for completeness - a rogue MAF (Mass Air Flow meter) can give idle dip and lumpiness and/or a hot restart issue.  Also check for air leaks in the inlet bellows and be aware that a faulty throttle assembly (throttle not closing fully due to gumming up and/or faulty ISCV (Idle Speed Control Valve) can cause a high idle speed.

To reset the ISCV (Idle Speed Control Valve):

1. with the valve off the throttle body and the ignition on you will eject the whole spindle out of the body. The sequence is get someone to switch on the ignition to position 1 then tell them to switch off once the valve has retracted, failure to do this and the valve will then wind forward looking for the valve face, as it is not there it keeps on winding out.
2. do not just wind in the spindle into the body you will damage the location of the spindle in the body.  With spindle/plunger, sleeve and spring assembled wind into the body slowly when the location just starts to enter the body get a eye glass and align the flat/groove on the spindle with the matching section in the body, then get said person to switch on the ignition, then switch off when the spindle has fully retracted.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Maj 20, 2016, 14:43:58 pm
Wydaje się że problem został rozwiązany. Choć czas pokaże.
Przed oddaniem auta do elektronika, przeczyściłem wszystkie masy, powyjmowałem z gniazd przekaźniki, cześć rozebrałem i też wyczyściłem za pomocą dobrego spray kontaktu.
I bingo. Auto działa bez problemu.
Nie wiem dokładnie który przekaźnik szwankował lub która masa, ale obstawiam iż był to przekaźnik który znajduje się za prawą lampą, pierwszy od błotnika. Odpowiada za ECM. Przynajmniej taki opis znalazłem.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 04, 2022, 20:25:14 pm
Siema ponownie.
Po 6 latach ten sam problem.
Jak się silnik zagrzeje, to gaśnie.
Wyczyszczony dolot.
Czujnik temperatury cieczy wydają się pokazywać właściwą temperaturę, 86 woda, około 30 powietrza w  dolocie, w garażu.
Podmieniony czujnik położenia wału na nowy.
Celuję w stronę przekaźników, w końcu mają już 26 lat.
Szukam przekaźników o numerach LNA6706AA i LJA6703AA, nowych. Może macie namiary na jakieś zamienniki.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 09, 2022, 18:13:35 pm
Jestem w kropce.
Wyczyściłem wszystkie masy w komorze silnika. Poprawiłem kostki, papier ścierny i spray kontakt.
Wymieniłem czujnik położenia wału na nowy, tyle że, eurospare.
Wymieniłem czarny przekaźnik LNA6706AA na nowy, ten po prawej przy reflektorze przy komorze silnika.
Wymieniłem wszystkie brązowe LJA6703AA,  na nowe Hella 4RA 007 791-011.
Wydaje mi się, że to są te same.
Ponieważ nie ma oryginałów dostępnych nawet w serwisie, szukałem zamienników. Schemat połączeń ten sam, prądy 40A.
Wyczyszczony dolot.
Cewki sprawdzone, pracują. 3 nowe, 3 stare. Nie ma błędów spalania stukowego, nie trzęsie. Mogą być przebicia do pokrywy, widać na ściankach, ale pracują normalnie.
Zero błędów w komputerze poza P1621. Tyle że ten był prawie od zawsze. Fakt gówniany interfajs i aplikacja torque.
40 minut chodzi na jałowym, zagrzany kilkukrotnie do 90 stopni cieczy, około 40 w dolocie. Potem krótka jazda, tak ze 3 km, podjeżdżam pod garaż, i auto samoistnie gaśnie.
Kręci, ale nie chce odpalić, po pompowaniu pedałem gazu, potrafi zaskoczyć, ale zaraz gaśnie. Jak chwilę ostygnie, po ponownym kręceniu, zapala, pochodzi chwilę i gaśnie.
Nie mam już koncepcji co sprawdzić.
Chyba że pompa paliwa nie wyrabia i jak się zagrzeje, to się zaciera i staje.
W sumie możliwe, 26 lat i 250 tys., km. Ma prawo paść.
Ktoś z kolegów ma jakieś sugestie?
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 16, 2022, 18:06:50 pm
Sprawdziłem ciśnienie paliwa, jest w normie, podmieniłem regulator ciśnienia paliwa, wynik podobny.
Po tym jak pogrzebałem przy kostkach i masach, jest problem z odpaleniem.
Kręci kilka sekund, 5 może 7 i dopiero zaskakuje.
Wracam do sprawdzanie instalacji elektrycznej, potem sprawdzę komputer na obecność zimnych lutów.

Mam prośbę, potrzebuję pożyczyć sprawny, 100% sprawdzony czujnik położenia wału, z jeżdżącego kota.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: truten23 w Kwiecień 16, 2022, 23:18:47 pm
Wygląda na czujnik położenia wału. Albo jego kostka szwankuje. Zobacz też jak wyglądają płytki w kompie slinika i miejsca lutowania gniazd.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 17, 2022, 16:01:39 pm
Zdobyłem schemat wyprowadzeń komputera i w najbliższym czasie przedzwonię przewody.
Potem wyjmę komputer i dam do jakiegoś elektronika na sprawdzenie zimnych lutów i przejść.
Czujniki założyłem trzy, jeden nowy z eurospare, drugi ten, co był i znalazłem jeszcze oryginalny lucasa, co go podmieniałem 6 lat temu. Na wszystkich jest tak samo. Dam je do sprawdzenia na oscyloskopie i zobaczę, co wyjdzie. Chyba że zdobędę jakiś sprawny na wypożyczenie.
Poszukałem informacji o przekaźnikach, wychodzi na to, że wszystkie są takie same. Brązowy, niebieski, czarny. Montowane zamiennie w różnych jagach.
Schemat S2, z rezystorem, normalnie otwarty, 40A. Rezystancja cewki około 90 ohm. Ten hella co kupiłem, wydaje się, że jest taki sam. Choć po otworzeniu te stare mają jakby większą cewkę, ale może kiedyś tak robili, a teraz ekonomia robi swoje.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: katar83 w Kwiecień 18, 2022, 22:30:29 pm
Po to jest OBD w aucie, zeby podlaczyc, wrzucic 'Live Data' i nagrywac i jak zgasnie powinienes wiedziec który sygnal raptem dziwaczeje. Bez tego ani rusz i mozna bedzie pol auta wymienic zanim trafisz co sie popsulo.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: truten23 w Kwiecień 19, 2022, 09:22:30 am
Jeszcze, zainteresuj się też aparatem zapłonowym (ta grucha nad pompą wspomagania). Jest tam czujnik halla, może wariuje po nagrzniu.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 26, 2022, 19:07:03 pm
Czujnik położenia wałka był przyczyną długiego odpalania, przestawiłem go, jak go czyściłem.
Teraz odpala od strzału.
Został mi jeszcze do sprawdzenia czujnik uderzeniowy i stan komputera.
Problemy zaczęły się, po tym jak żona jagiem wpadła w dużą dziurę. Zaraz po uderzeniu auto zaczęło gasnąć w trakcie jazdy.
Zastanawiam się, jaki związek może mieć gaśnięcie jaga ze wstrząsem po najechaniu na dziurę w asfalcie.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: truten23 w Kwiecień 27, 2022, 10:31:55 am
Kurde, na tą chwilę nie przychodzi mi nic do głowy. Zobacz do tego komputera. Może będą jakieś widoczne uszkodzenia lutów. Co w sumie jest prawdopodobne. Zimne luty objawiają się często przy wahaniach temperatury.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Kwiecień 28, 2022, 19:06:57 pm
Przeczytałem te wątki na angielskich forach jaga.
http://jimbutterworth.co.uk/8jagstart.htm
http://jimbutterworth.co.uk/8ecu.htm
https://www.jaguarforums.com/forum/xj-xj6-xjr6-x300-26/1997-xj6-wont-start-193971/
https://www.jaguarforums.com/forum/xj-xj6-xjr6-x300-26/1995-xj6-won%92t-start-234884/

Na tę chwilę, wydaje się, że problem minął. Zagrzałem silnik przez pół godziny na jałowym, temperatura wody dobiła do 90, powietrza zasysanego do 40.
Wtedy gasło przy 27. Pojechałem kilka kilometrów na stację benzynową, zgasiłem, zatankowałem, zapaliłem, wróciłem do garażu. I działa.
Co zrobiłem:
wyczyściłem połączenia wtyczek papierem ściernym i kontaktem. Wyczyściłem wszystkie masy. Wymieniłem na nowe przekaźniki, które opisane są na angielskich forach jako krytyczne. Czyli dwa czarne znajdujące się po obu stronach za reflektorami, po lewej od rozrusznika, po prawej od ECM. Dodatkowo brązowe na czarne hella znajdujące się: po prawej w skrzynce z bezpiecznikami, po obu stronach pod kanapą i w bagażniku przekaźnik pompy paliwa. Sprawdziłem inertia switch, oraz połączenie komputera.
Dodatkowo wywaliłem całą instalację gazową, która była zamontowana i nieużywana od 3 lat. Komputer znajdował się w prawy rogu komory silnika, tam, gdzie przekaźniki, nad przednim prawym kołem, czyli tym, którym żona wjechała w dziurę. Od nowa polutowałem rozcięte przewody wtryskiwaczy paliwowych. Komputer instalacji gazowej niejako pośredniczy w czytaniu i przesyłaniu sygnałów wtryskiwaczy benzynowych. Teraz jest jak w oryginale.
Zobaczymy czy usterka wystąpi przy dłuższej jeździe i wyższych temperaturach.
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Maj 07, 2022, 17:16:47 pm
Dodam jeszcze jedną obserwację.
Przeglądałem cewki zapłonowe i 3 stare miały przebicia do pokrywy zaworów.  Jedna stara wyglądała całkiem dobrze, ta pierwsza od grodzi.
Silnik trząsł na wolnych obrotach, ogólnie kaszana.
Kupiłem 4 z Janmora, dwie wymieniłem całkiem niedawno.
Po przełożeniu tych trzech silnik wyrównał obroty i już nie trząsł.
Za to jak podniosłem tę pierwszą cewkę, to silnik zgasł. A przecież nie powinien, tak mi się przynajmniej wydaje. Myślałem, że to nawrót awarii.
Wymieniłem tę cewkę i kotek odpalił bez problemu, co więcej potrzymałem go ze dwadzieścia minut zapalonego, temperatura powietrza w dolocie wzrosła do 50 stopni, wody do 90, i jag nie zgasł. Zgasiłem go sam i kilka razy odpalałem, za każdym razem bezproblemowo. Silnik chodzi gładko, nic nie trzęsie, a sądy zaczęły pięknie oscylować góra dół.
Tak się zastanawiam, czy ta pierwsza sonda ma jakieś dodatkowe funkcje diagnostyczne dla komputera?
Tytuł: Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
Wiadomość wysłana przez: KrzysiekEg w Maj 08, 2022, 18:05:07 pm
I jeszcze jedna obserwacja, dziś był bratanek z oscyloskopem. Wszystko chodzi jak trzeba, czujnik położenia wału zbadany, wykresy i częstotliwości prawidłowe. Godzinę czasu chodził na jałowym i wszystko ok. Dodatkowo dałem mu do sprawdzenia nowy czujnik, który ostatnio kupiłem i stary jeszcze oryginalny, który leżał na półce. Na badaniach wyszło, że oba działają prawidłowo i to po podgrzaniu do 80 stopni.
Tak więc w tej chwili mam na zapas dwa czujniki wału.
Dodatkowo dałem mu do sprawdzenia stare przekaźniki, w firmie podłączy je pod oscyloskop, wygrzeje do 80 stopni i sprawdzi ich działanie.
Może wyjdzie, który jest wadliwy.