FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 00:52:18 am

Tytuł: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 00:52:18 am
To moj pierwszy post tutaj, wiec witam serdecznie.

Podjalem decyzje o kupnie Jaguara XJ z poczatku lat 90, wiec zwracam sie do znawcow marki: na co uwazac przy kupnie, jakich wersji silnikowych/budy unikac, czego sie spodziewac (do wymiany) od razu po kupnie, co jest najgorsza rzecza "do roboty", czy w razie gdybym zdecydowal sie na gaz, to kupowac od razu z gazem zza granicy, czy w polsce montowac itp.

Ponadto mam jeszcze pytanie, jak to jest z wersjami modelu XJ? Czym jest Daimler, Sovering, Executive? Dlaczego jest taki duzy rozstrzal modeli z lat 90-94 (mam na mysli XJ40, XJ6, XJ8 itp) - no moze nie "dlaczego", ale po prostu czym sie roznia? Ktore modele maja leapera na masce, stoliczki za fotelami przednimi, czy kwadratowe reflektory? Ktore wersje sa 4 osobowe? O co chodzi z telefonami w niektorych modelach (czy w dzisiejszych czasach da sie taki telefon uruchomic, jesli tak to w jakiej technologii on dziala)?

Mysle o kwocie do 15tys, rozpatrzam ewentualne dolozenie gazu (prosze jednak o powstrzymanie sie od komentarzy z serii "jak chcesz tanio, to kup se golfa) - slyszalem ze silnik 3.2 (chyba najpopularniejszy z tego co widze po aukcjach) to konstrukcja lat 80 (nota bene: to prawda?), wiec montowac gaz sekwencyjny, czy nie ma to sensu?

Co do kupna: lepiej w Polsce, na gotowo, czy z zachodu i oplacac, czy moze nawet az z wysp i robic przekladke? ("lepiej" zawiera takze kwesie ekonomiczna ;) )

Coz, z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam,
-- Shalak
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 02:49:07 am
Hmm... Troche przeczytalem postow tutaj i widze, ze Jaguar Cars Ltd. daje samosprawdzacza w zestawie. Przyznam ze wstydem, ze nigdy nie prowadzilem kota i nie mam pojecia ile tam jest guzikow, a jak pojade po auto, to nie chcialbym, zeby sprzedawca mi kit wciskal. Wiec zapytam: jak sie bawic komputerem pokladowym i co potrafi on wykazac?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 03:18:24 am
Widzialem kody, ale chodzi mi o ogolny zarys dzialania tego - czy musze ze soba miec laptopa i specjalny kabel, czy wsiadam do auta wciskam guzik i wszystko widze. Pytam o same ogoly, bo na forum w wiekszosci tematow sa szczegoly ;)

A mieszkam w Krakowie.

Pozdrawiam,
--Shalak
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Listopad 11, 2008, 10:02:17 am
To moj pierwszy post tutaj, wiec witam serdecznie.

Podjalem decyzje o kupnie Jaguara XJ z poczatku lat 90, wiec zwracam sie do znawcow marki: na co uwazac przy kupnie, jakich wersji silnikowych/budy unikac, czego sie spodziewac (do wymiany) od razu po kupnie, co jest najgorsza rzecza "do roboty", czy w razie gdybym zdecydowal sie na gaz, to kupowac od razu z gazem zza granicy, czy w polsce montowac itp.

Ponadto mam jeszcze pytanie, jak to jest z wersjami modelu XJ? Czym jest Daimler, Sovering, Executive? Dlaczego jest taki duzy rozstrzal modeli z lat 90-94 (mam na mysli XJ40, XJ6, XJ8 itp) - no moze nie "dlaczego", ale po prostu czym sie roznia? Ktore modele maja leapera na masce, stoliczki za fotelami przednimi, czy kwadratowe reflektory? Ktore wersje sa 4 osobowe? O co chodzi z telefonami w niektorych modelach (czy w dzisiejszych czasach da sie taki telefon uruchomic, jesli tak to w jakiej technologii on dziala)?

Mysle o kwocie do 15tys, rozpatrzam ewentualne dolozenie gazu (prosze jednak o powstrzymanie sie od komentarzy z serii "jak chcesz tanio, to kup se golfa) - slyszalem ze silnik 3.2 (chyba najpopularniejszy z tego co widze po aukcjach) to konstrukcja lat 80 (nota bene: to prawda?), wiec montowac gaz sekwencyjny, czy nie ma to sensu?

Co do kupna: lepiej w Polsce, na gotowo, czy z zachodu i oplacac, czy moze nawet az z wysp i robic przekladke? ("lepiej" zawiera takze kwesie ekonomiczna ;) )

Coz, z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam,
-- Shalak

- zaczne od tylu - jak chcesz zeby dobrze jezdzil na gazie i nie palil 25L gazu w miescie to 7-8 tys trzymane w lapce na te instalacje byloby wskazane. Sekwencja i tylko sekwencja, chyba ze chcesz miec efektowny strzal spod maski,
- samochod na gazie - nie chce jechac, nawet na sekwencji
- samochod nie ma miejsca na butle ( xj40 ) wiec bedziesz kombinowac
- jak kupisz z wysp twoj samochod bedzie wart tyle ile czesci z niego - to jest najglupszy pomysl
- jak kupisz z zachodu - to najlepiej - ale musisz trafic
- jak kupisz w pL - to daleko nie jezdzisz
- jak pojdziesz do kogos kto sie tym zajmuje, kto sie na tym zna itp to bedzie drozej - ale pewniej.
- jak myslisz o 15tys to przemysl jeszcze 5 dodatkowo i masz sw spokoj
 - po pierwsze nie "sovering" tylko Soveregin  po drugie masz tak
3 podstawowoe modele - najpopulerniejsze
xj40 - to ten z kwadratowymi lampami
x300 to taka troche lepsza xj40
x308 - xj8 - z V8 - dla mnie to kicha ale kazdy ma swoje zdanie
wersje
xj6/xj8 - podstawowa
executive- to samo w sumie ( zaleznie od rynku )
Sovereign - super wypas ( uwaga duza rozbieżność w wyposażeniu)
Daimler - super full wypas total lux stolicznki z tylu  itp
- kupujesz po 90 roku przed szkoda czasu - bardzo bardzo bardzo trudne do utrzymania w pelnej sprawnosci
Na co zwrocic uwage ? - na wszysstko. To jest elaborat na kilkadziesiat stron na  co zwracac uwage.
Najlepiej pojdz do kogos kto sie na tym zna.
Mala refleksja - jak mnie  boli zab to ide do dentysty, bo to jest czlowiek ktory sie w tym szkolil. Oczywiscie taniej byloby wcisnac sobie plombe z wallmartu, albo pojsc do szwargra zeby poogladal - w koncu zna sie bo kiedys był kowalem i podkuwał konie... zastanow sie 2 razy bo ten samochod jak kupisz mine potrafi Cie zniszczyc finansowo :)

 - xj40 ma kody bledow on board - nie wepniesz sie tam niczym co ma Pan Henio - elektryk bo jak Pan Henio to zobaczy to zwieje. Generalnie mało można z nich wyczytac - tak przy zakupie. Tylko jak juz cos nie dziala, ale nei sprawdzisz jak cos dziala ale za chwile mozei sie urwac - o zczytywaniu w czasie rzeczywistym w prosty i taniu sposob raczej mozesz zapomniec :) - w xj40
x300 - obd2 pod kierownica
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: qbaty w Listopad 11, 2008, 10:08:11 am
witaj na forum  :-super

Ponadto mam jeszcze pytanie, jak to jest z wersjami modelu XJ? Czym jest Daimler, Sovering, Executive? Dlaczego jest taki duzy rozstrzal modeli z lat 90-94 (mam na mysli XJ40, XJ6, XJ8 itp) - no moze nie "dlaczego", ale po prostu czym sie roznia? Ktore modele maja leapera na masce, stoliczki za fotelami przednimi, czy kwadratowe reflektory? Ktore wersje sa 4 osobowe?
Sovereign i Executive to wersje wyposażenia (Sove jest chyba wyższa). Daimler to marka zarezerwowana dla najbogatszych wersji wyposażenia. XJ6/XJ8/XJ12 to nazwy modeli (liczba po XJ określa ilość cylindrów), natomiast XJ40 to generacja XJta (potem były X300, X308, X350). Leaper na masce zależy od rynku, na który został wyprodukowany konkretny egzemplarz (lub właściciela ;) ). Dwuosobowa tylna kanapa i stoliczki występują w Daimlerach. Kwadratowe reflektory (a właściwie prostokątne ;) ) wytępowały w XJ40.
Polecam http://en.wikipedia.org/wiki/Jaguar_XJ - XJ w pigułce ;)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Listopad 11, 2008, 14:16:09 pm
:-witamy  shalak!

co do szczegolow na temat xj40 oraz na co wrocic uwage polecam
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=1283.0 (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=1283.0)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 15:21:09 pm
Dzieki za odpowiedzi ;)

Upatrzylem sobie trzy takie:
http://www.allegro.pl/item476679514_jaguar_w_bardzo_dobrym_stanie.html (http://www.allegro.pl/item476679514_jaguar_w_bardzo_dobrym_stanie.html)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6842614 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6842614)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6695486 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6695486)
Potraficie ocenic od razu ze to jakas mina (w sensie: cos tu nie gra, po kanapa od stara, a grill z bwm7), czy moge jechac i ogladac?

Jeszcze zauwazylem jedna wersje: co to Vanden Plas? :)

No i z ciekawosci, pytanie odnosnie komentarza Papryka: jest na forum ktos z Krakowa?

Pozdrawiam,
--Shalak.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 15:32:43 pm
No bo nie ma fajnych 4.0 w dobrej cenie. Oczywiscie, jezeli spalanie nie jest dramatycznie wieksze, to wole wiekszy silnik, ale nie jest to imperatyw.

Co powiedzicie o tym pierwszym? Warto wierzyc w zapewnienia o stanie kolecjonerskim?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 11, 2008, 16:52:48 pm
Vanden Plas to Amerkanska odmiana Daimlera...czyli jaguary Daimler wysylane za ocean nazywaly sie jaguary vanden plas...co do 4.0 poszukaj bo warto...mam osobiscie xj40 4.0 z 1991r. rewelacja, stosunek mocy do spalania chyba perfekcyjany tzn. miasto 13,5l-15,0l szosa 8,5-10l jak szukalem jaga rowniez sie napalalem na rozne z 3.2 silnikiem ale posluchalem mondrzejszych a przedewszystkicm uzytkownikow tefo forum i kupilem 4.0...radze Tobie spokoj i rozwage...

Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 11, 2008, 17:07:05 pm
Przed wjechaniem w kaluze tyle palil ;D a powaznie komputer mi zawyza spalanie o 0,5l...
Testow przeprowadzalem mase typu:  do pelna 100 km i znow do pelna ( do pierwszego odbicia ) do pelna 100 km i znow do pelna (az do wylania paliwa ) i tak kilka razy rowniez pelny bak do konca i znow pelny bak i tak do znudzenia...Radziu komputer to ostatnia rzecz ktorej bym ufal ale teraz wiem ze jak na niego spogladam odejme 0,5l to jest prawda...

Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 11, 2008, 17:15:24 pm
zgadzam się z kolegami - poszukasz 4.0 to poźniej będziesz miał mniej stresu przy wyprzedzaniu  ;) (mój ulubiony manewr  ;D)

radzio1 - ja bym z tymi 98 oktanami nie przesadzał - jeśli brak sterowania silnika na 98 to jest to bez sensu
nawet x300 xjr jest tankowany 95
98 to może dopiero w x308
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 11, 2008, 17:22:37 pm
Wracajac do tematu Koledze chcemy poradzic i mysle ze te oferty ktore zaproponowal tak czy siak bez osobistych ogledzin nic nie dadza tak jak radzio kiedys napisal nawet najlepszy lekarz na odleglosc nie pomoze tylko na pierwszy rzut oka mysle ze zadna rewelacja...
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 11, 2008, 17:35:07 pm
fakt - mamy tutaj pomagać wybrać xj40  :D
zapomniałem  ;D
ale dlaczego jaguar zalecał lać 95 a nie 98.......?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 11, 2008, 17:42:33 pm
dokladnie, u nas 98=95 przy dobrych wiatrach....wiec jak jaguar znal by dokladna ilosc oktan zalecil by lanie 99-100 w Polsce ;D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 11, 2008, 17:45:58 pm
ha więc ciekawe jak to w USA?  ;D bo podobno tam to dopiero parszywe paliwo (info z TVN Turbo  ;))
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 18:03:03 pm
Dobra, czyli szukac i czekac az sie pojawi XJ40, 4.0.

Jeszcze mnie nurtuje jedna rzecz: czy taki samochod mozna bezpiecznie zostawic na ulicy? Zdarza sie czesto, zeby ktos uszkodzil taki samochod, urwal leapera, albo skradl 14 letniego kota?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 11, 2008, 18:08:45 pm
złodzieje raczej nie interesują się tą marką....
.....a przechodnie podziwiają  ;)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 11, 2008, 18:54:45 pm
A jak z leaperem? Moze lepiej kupic bez leapera, niz po 2 dniach miec dziure po nim w masce...?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 11, 2008, 19:47:49 pm
shalak wyslalem Tobie pm
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Listopad 11, 2008, 22:01:01 pm
Napiszę coś ale mnie nie zjedzcie :)

Przede wszystkim jak masz czas to szukaj xj 40 po faceliftingu - czyli 1993 - 1994. Poduszka, według mnie ładniejsze wnętrze, nie mówiąc o skrzyni biegów czy pompie wspomagania hamulców.

No i najlepiej Daimler. Nie obraźcie się posiadacze Jaguarów. W Anglii mówi się, że ma się Jaguara albo Daimlera. Po prostu wydaje mi się, że Daimler jest bardziej wyjątkowym autem. Z moich informacji wynika, że powstało ok. 8800 sztuk Daimlera XJ 40. Poprawcie mnie jeśli się mylę (źródło - chyba Jag-lovers)

Praktycznie nie ma szans na kupno xj 40 bez korozji. Spójrz szczególnie na uszczelkę tylnej szyby, tylne nadkola, progi.
X300 niby ocynkowany ale podobno ten ocynk kiepski i zaraz też zaczną korodować.

Cierpliwość będzie Twoim sprzymierzeńcem.

No i tylko silnik 4.0 albo 6.0.

PS. Ja kupiłem w Polsce ale miałem więcej szczęścia niż rozumu. Generalnie szukaj w Szwajcarii albo przynajmniej Niemczech.

Mój spala 15-16 w mieście i 9-12 w trasie. 4.0 222 KM.

x300 3.2 mojego teścia spala więcej. Trzeba go mocno cisnąć.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 12, 2008, 07:40:36 am
no to kledze ladnie mieszamy w glowie...jak ma szukac:
xj 40 daimler 4.0 1993r.  ze Szwajcari w dobrej cenie  ;D, powodzenia  :-super
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Listopad 12, 2008, 09:15:49 am
Co to znaczy dobra cena?

Co z tego, że kupi xj40 poniżej 10 tys. zł. Zaraz będzie nivo do wyrzucenia. uszczelka pod głowicą, zawieszenie. I zrobi się pod 20 tys. zł.

Wolę kupić w Szwajcarii (lub świeżo sprowadzony :) ) za 15 - 20 tys. zł i naprawdę o nic się nie martwić.

Moje uwagi dotyczące rocznika i wersji Daimler to tylko sugestie :). Wiem, że 1993 - 1994 to najlepsze roczniki dla xj 40 i tyle.

Co do skrzyni to niech ktos potwierdzi moje przypuszczenia - zmieniono osprzęt skrzyni itp. i dlatego była lepsza???

Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Listopad 12, 2008, 13:06:38 pm
kriss kto tobie nawciskał takich głupot i ciemnot ze za sekwencje do kota trzeba wydac jakies 7 tys pln ??jestem w stanie zorganizować u kolegi z ktorym keidyś pracowałem przy auto gazie sekwencje za jakies 3.5-4.0 tys pln na szybkiej listwie wtryskowej aby niebyło problemow.W swoim sam sobie zamontowałem sekwencje ale zajeło mi to ponad dwa lata nim dobrałem odpowiednią ktora dobrze działa :) nie warto inwestować w instalacje prinsa bo podwoic tym mozna przy okazji wartość auta.w xj40 z rocznikow miedzy 90-92 gdzie akumulator jest pod maską ładnie wchodzi zbiornik walcowy do bagaznika w ktory wleje sie 50-51 litry gazu  :-za
jesli ktos bedzie zainteresowany to mam do sprzedania xj40 z 93 roku do małej naprawy(uszkodzone panewki w silniku ale dodaje drugi sprawny silnik i trzeba w trzech miejsach porobić blaszke bo prog jest przekorodowany w jednym miejscu,na błotniku przednim lewym wyszły pęcherze po jakimś pozal sie borze wczesniejszym lakierniku i na prawym przednim słupku jest dziura :/ a jest to wersja sovering)
czy 50 tys zrobione xj40 na gazie to wystarczajace doswiadczenie.
Jak checsz miec to zrobione porzadnie, a nie odwaloną maniane + porzednie zrobiony zbiornik a nie 50-51 litrow ktore zabiera Ci caly bagaznik to sorry ale wlasnie tyle wychodzi. Nie chodzi o instalacje ale o system wtrysku.
aha i nie sovering tylko sovereign.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 12, 2008, 18:19:09 pm
jak masz do wydania 20 tys to możesz już pomyśleć o x300
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 12, 2008, 19:14:53 pm
Z tym Daimlerem, toscie troche przesadzili :P Mimo wszystko wole 5 osob zmiescic ;) Ale coz, mam nadzieje, ze moj aktualny (ekhm!) samochod dozyje na tyle dlugo, zebym zdarzyl znalesc idealnego kota dla siebie.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 12, 2008, 19:20:12 pm
 :) więszość daimlerów mieści właśnie 5 osób
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Jakub32 w Listopad 12, 2008, 19:59:49 pm
Posiadam XJ40 z 1991 roku. Auto pochodzi z Austrii. Silnik 3,2. W styczniu 2007 roku założona została sekwencja Prinsa. Wlew gazu ukryty pod odblaskiem w zderzaku, a odblask otwierany na zawiasku ze sprężynką. Na gazie auto przejechało już 68 tys km. Cenie sobie pełną kulturę pracy na każdym zakresie pracy silnika, od rozruchu po wyłączenie. I u mnie tak to wygląda, nie ma żadnych problemów. Zużycie gazu ok 11 litrów trasa, 15 miasto, zużycie oleju zerowe. A co do korozji - warto szukać auta bez tych problemów, ja szukałem i znalazłem. A rdzewieją w standardowych miejscach, niemal szablonowo - doły błotników przednich, klapa bagażnika od spodu z tyłu, a pod maską miejsca gdzie wchodzą kołki od mocowania nadkoli plastikowych. Podłoga podłużnice i progi są niezniszczalne.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Listopad 12, 2008, 21:21:31 pm
kriss niewiem dlaczego tak podchodzisz do sprawy -ja na swojej sekwencji zrobiłem juz ponas 120 tys i nie pchałem sie jak jakiś napaleniec w instalacje za 7 tys no ale to juz kazdego sprawa ile ma kasy ktorą chce wyrzucać w błoto ,bo własnie takie odnosze wrazenie gdy czytam twoją wypowiedx na temat instalacji .
Drogo nie znaczy wcale dobrze bo jak trafisz na jakiegoś speca to nawet na istalacji i za 20 tys pln auto nie będzie jeździło .
Udanego trwonienia kaski ;)
Podchodze tak do sprawy dlatego ze jezdzac paroma xj40 na lpg stwierdzam - nie jedzie i muli na maxa. Jezeli uwazasz ze to normalne bo to LPG to ok, nie ma tematu. To jest jak z samym samochodem. Mozesz miec xj40 za 10 tys. mozesz miec za 5 tys i za 15... Porzadna to jest 20 w gore. I ok mozna sie zastanawiac dlaczego tak drogo, przeciez mozna juz za to miec x300 - mozna, ale mozna tez za 30 tys. Masz swoje zdanie - OK, masz do niego prawo. LPG to ciekawy temat, ale w moim przekonaniu tylko jezeli robimy ingerencje w silnik. Jag nie znosi prowizorek i przerobek i warto o tym tez pamietac. Po paru latach doswiadczenia z lpg moge Ci tylko napisac ze gaz jest dobry do zapalniczek, a jezeli chcesz to zrobic bardzo dobrze to niestety to kosztuje. Bo butla nie moze zajmowac pol bagaznika, bo wskaznik paliwa fajnie jakby byl podpiety pod lpg takze... a w ogole to najlepiej jakby byl ciekły wtrysk lpg, bo dobrze flashlube podpiac i tak dalej i tak dalej.
Ok mozemy w ogole zrobic to za 2 tys, na uzywanej instalacji a na jalowcu kazac mu przerzucac sie bez centralki na benzyne - no bo kto sie polapie? Polowa Durango w tym kraju tak jezdzi. Z moich doswiadczen wynika ze lpg w xj40 jest trudne tak zeby bylo zrobione naprawde dobrze.
... ale za to Astra 1.6 przyjmuje bez stresu  ;D i chevy tahoe także
Co miesiac zostawiam w baku mojego xj40 ponad 1000 zeta i ciagle uwazam ze na benzynie jezdzi najlepiej i nikt nie wymyslil jeszcze niczego co byloby w stanie dorownac starej poczciwej benzynie.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 13, 2008, 07:40:55 am
Ciekawe co na to wszystko powie Krystyna z gazowni  :-hehe
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Listopad 13, 2008, 15:07:29 pm
niewiem na ile twoje doświadczenia przy dobieraniu instalacji lpg sa bogate-ja sam sobie dobierałem(pracowałem swego czasu jakis czas przy montazu auto gazu  tylko ciii bo sie wyda ) i to dość duzo czasu mi zajeło ale w koncu sie udało dobrac coś co pozwala w miare ekonomicznie sie toczyć przy spadku mocy jakies ok 10% w porownaniu z benzyną.Jesli juz chciec roztrząsać to do swojego xj40 ponad rok temu kupiłem przod z dwoma parownikami za niecałe 1800pln brutto ale poźniej musiałem dokonać małej podmianki listew wtryskowych na takie ktore sie wyrobią przy bardzo krotkim czasie wtryskow bo archaiczne rozwiązania wtrysku benzyny gdzie wystepuje full groupa mają bardzo krotkie czasy wtrysku benzyny(opisywałem to juz w dziale lpg temat rzeka).do dziś autko smiga tylko co jakies 60-80 tys km nalezy sprawdzać luzy zaworowe czy sie nie zmniejszyły ze względu na wyzszą temperature spalania mieszanki gazowo-powietrznej.
Nie jest to miejsce do sprzeczek i nie o to tutaj chodzi tylko czasem warto wymienić sie doświadczeniami niz odrazu skazywać ludzi na najdrozsze rozwiązania ktore mozna zastąpić ciut tanszymi o jakies 40% zeby mieć np na komplecik fajnych felg i opon  :-za
czesc,
no i wlasnie napisales to co ja juz wiem od dawna. To ze kombinowales, to ze podmieniales listwe itd. Ja tez troche sie bawilem z gazem ( tez Ciii bo sie wyda i to dosc dziwnych samochodow tylu v10 w Excursionie) i w Jagach tez troche i wiem jedno. Poniewaz to jest patentownia - a sam to napisales, wiec jezeli ktos juz to przepatentował + przepatentowanie stojacego troidalnego zbiornika + dokladke na dojazdówke na sztorc - to tak ca about wychodzi "sporo kasy". Ja wiem ze sie da taniej i absoltunie nie kwestionuje tego ze sie nie da, tylko wiesz postaw sie w pozycji kogos, kto dopiero zaczyna przygode z xj40 wiec ja czuje sie w obowiazku uprzedzic kogos takiego ze nie jest tak prosto. Wiesz to jest kwestia praktyki. Mysle ze kazdy z nas byl na poczatku tak zielony. No chyba ze jestes na tyle mocny zeby montowac ludziom lpg w calym kraju.
Biore realnie pod uwage poziom stacji montujacych lpg. Wzialbym tez pod uwage paru mechanikow od jaga ale moze sobie odpuszcze :) do tego napisales bardzo wazna rzecz - luzy zaworowe - no dobrze tez miec samochod w 100% sprawny pod lpg i tak dalej i tak dalej.
Ja wychodze z prostego zalozenia, ze wiekszosc ludzi sie nie zna ( uzytkownikow ) i jest (niestety) skazanych na mechanikow/instalatorow itp. Ci ktorzy potrafia to zrobic bardzo dobrze, z reguly robia to bardzo drogo.
Bo w koncu samochod tani nie jest, nigdy nie byl i raczej juz nigdy nie bedzie.
Zgadzam sie ze to nie jest miejsce do sprzeczek i rowniez popieram rozwiazania tansze niz drozsze. Niemniej u mnie priorytet ma jakosc a nie cena. Jak masz wiedze - wtedy jest tanio bo koszt zaplacenia komus za te wiedze jest rowny zero - bo juz jest twoja. W kazdym innym przypadku - jest odwrotnie.
Pozdrowienia
KRISS
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: mati_88 w Listopad 20, 2008, 23:31:46 pm
Witam!
Wracając do tematu głównego, czyli nie instalacja lpg.  :P to polecam kupno Jaguara XJ40 Daimler. Chyba jedno z najlepszych aut, nie polecam samochodów z przed 1990r. podobno niedopracowane lekko(nie obrażając posiadaczy;) ). Przy zakupie przede wszystkim patrz na Nivo(tzn. na hydrauliczne podnoszenie tylnego zawieszenia), na podsufitke (żeby nie zwisała z tyłu:P), na elektronikę (tzn. drobiazgi typu czy wszystkie drzwi sie zamykają, czy wszystkie okna chodzą jak trzeba, czy antenka sie wysuwa i wsuwa do końca, czy działają siedzenia elektryczne, podgrzewanie siedzeń, klima) tak mniej więcej z elektroniki wszystko, bo to w Jagau lubi nieraz padać, przed zakupem to raczej silnika za specjalnie nie sprawdzisz bo jak:P zobacz chociaż czy nie ma jakiś wycieków itp. W karoseri patrz na progi, nadkola, drzwi. Aha i dość możliwe że bedzie sie lała woda do bagażnika, ale to dość częsty problem:P. Najlepiej przed zakupem było by odwiedzić serwis np. aso, żeby sprawdzili co nieco, a jak nie ma możliwości to uważaj na auta typu Daimler 4.0 1990r. super stan za 7 tyś. dobrze utrzymanego Jaga w tych rocznikach to raczej od 14 tyś. w góre, bo jak kupisz tanio to pierwsze 2 miesiące to postoi....na warsztacie i zapłacisz kupe kasy. Z kradzieżą to jest nawet spoko, raczej mało ich kradną (jeśli w ogóle je kradną), kotka z maski jest dość trudno wyrwać;) to nie jest znaczek mercedesa, co jest przyczepiony na druciku:P jak spotkasz jakiś chamów, buraków to jedynie mogą Ci antenkę połamać(jak nie bedzie sie chowała do końca). Aha i 2 razy sie zastanów, są to cudowne samochody, wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju, ale potrzebują dużo serca i poświęcenia, jak coś padnie to niejedna noc bedzie zarwana w poszukiwaniu części na necie, to niestety nie np. ford ka że kupisz amorki za 120 zł za sztukę, jak coś padnie to bedzie trzeba wydać troche pieniędzy. Nieraz trzeba pogrzebać w Jagu i niejedno popołudnie spędzić przy ulepszaniu czy naprawie:) ale właśnie to jest piękne i za to się je kocha -  że można coś zrobić samemu i być z tego dumnym i patrzeć na podziw innych że ma sie ładnego, zadbanego Jaga.         

 Ale wywód:P Pozdrawiam! Kupuj rozsądnie;)   
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 21, 2008, 07:36:43 am
Shalak ! I jak znalazles cos godnego uwagi  ??????  :-tylko
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 21, 2008, 23:23:39 pm
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6968876 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6968876)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6681877 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6681877)
Mysle nad tymi dwoma, ale poczekam az pojda w dol ;)
(tak, wiem ze ten X300 to 3.2)

Generalnie zamierzam jechac je ogladac poki co ;)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 22, 2008, 00:57:57 am
Radzio, wyjasnij. Mowisz, ze to jakis wał?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 22, 2008, 09:17:25 am
Skladak i tyle, odposc xj40 z 1996 roku szkoda czasu....
Ten pierwszy godny uwagi...zanim pojedziesz go ogladac poczekaj do poniedzialku bede wiedzial czy faktycznie w-prezes RAI jezdzil po Rzymie...( mam sobie tylko znane sposoby ) nie, nie pracuje dla ABW...malo placili  ;D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 22, 2008, 13:10:42 pm
Co wy mowicie? Przeciez XJ40 ma inna maske i lampy, niz ten z 96 roku.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 22, 2008, 14:29:37 pm
Faktycznie cos mi sie kielbasilo. Heh, to ogloszenie zlalo mi sie ze zdjeciami tego:
http://www.allegro.pl/item488449477_jaguar_daimler_double_six_6_0_v12.html (http://www.allegro.pl/item488449477_jaguar_daimler_double_six_6_0_v12.html)

Sie tak zapytam: ile pali 6.0?
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 23, 2008, 09:49:33 am
Mniej niz 20l gazu przy silniku 6.0 to bedzie wrecz fantastyczny wynik  ;D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Listopad 23, 2008, 12:20:20 pm
Eeeeee tam. Daimler Double Six za 16 tys. zł?

Mina jak nic. Ja bym sprawdził bezywpadkowość (dlaczego kierownica ma inny odcień niż poduszka) i skrzynię biegów. Pewnie zaraz szykuje się 10 tys. zł do wyłożenia......


Nie wierzę w takie okazje jak ta. Chociaż pewnie raz na kilka lat się trafiają.

Pogubione dekle, urwana klamka pasażera z przodu. Stłuczony przedni kierunkowskaz w zderzaku. Drobiazgi.


PS. Czy x300 miał ESP?


Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 23, 2008, 12:53:14 pm
Zobacz dokladnie link....Daimler duble six 6.0 v12 + LPG...
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: saulinek w Listopad 23, 2008, 16:04:21 pm
moj V12 6.0l  to naprawde potwor i pijak .nim sie nie da spokojnie jezdzic caly czas prowokuje do szybkiej jazdy a wtedy spalanie wychodzilo mi w granicach 26L ale wrazenia bezcenne.najlepiej lubilem wypuszczac rozne audiki,bmw z kubicami za sterem.w moim przy okolo 100 jak wciskalem gaz podloga to sie trakcja zalanczala i rakieta a rajdowiec z tylu glupial ;D.ale na codzien to jezdze dostojnie jak na jaqa przystalo.ESP moj ma. :-tylko
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: tomz w Listopad 23, 2008, 16:16:25 pm
w moim przy okolo 100 jak wciskalem gaz podloga to sie trakcja zalanczala
;D mój też tak potrafi, i to na suchutkim asfalcie.......  ;)  niesamowite uczucie  :D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 25, 2008, 01:59:18 am
No, rcala, co tam twoje teczki IPNu mowia o tym w-prezesie RAI? :)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 25, 2008, 16:31:54 pm
Jak juz bylem przy koncu tej zawilej zagadki zwiazanej z w-prezesem RAI UNO, to ogloszenie juz jest nieaktywne  ;D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Shalak w Listopad 25, 2008, 22:51:33 pm
Zrobilem mirrora:
http://dom.szajowski.net/xj40/index.php.htm (http://dom.szajowski.net/xj40/index.php.htm)
;)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 26, 2008, 08:30:45 am
Z tego co sie dowiedzialem rzeczywiscie w-prezes rai uno jezdzil jaguarem, ale czy tym tego nie wiem i sie pewnie nie dowiemy to raz, a dwa sprzedal jaguara w 1999r....Zadzwon do Pana i zapytaj czy ma ksiazke serwisowa oraz czy mozesz podjechac z miernikiem lakieru .
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: saulinek w Listopad 26, 2008, 09:40:01 am
mam pytanie do znawcow kolega moj ogladal moj v12 6.0l i mowil ze jest to silnik od bmw alpina,prawda czy falsz??????????? ;D
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: rcala xj40 w Listopad 26, 2008, 15:40:17 pm
Zmien Kolege   :-hehe :-hehe :-hehe
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Jakub32 w Listopad 26, 2008, 17:49:34 pm
Zdecydowanie zmień kolegę :). W sumie w naszych zbieżnym punktem z BMW są skrzynie automatyczne. W mojej stajni do niedawna było BMW 628 CSi, skrzynia była praktycznie identyczna.
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: Jakub32 w Listopad 26, 2008, 19:36:21 pm
Ta firma to ZF
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: macho w Maj 17, 2009, 16:25:44 pm
kiler ty masz 4HP22. Zajrzyj w inne miejsca na forum ;)
Tytuł: Odp: Dobra, inwestuje w kota.
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Maj 18, 2009, 08:41:20 am
tu akurat tez pudlo bo w v12 jezdzi akurat 4L80 :P  zero zbieżnych z Alpina (xj81/x305) +xjr :)
ale nie powiem, pare zabawek z alpiny to chętnie bym do takiego silnika zaadaptował :)