FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X350, X358 (2003-2009) => Wątek zaczęty przez: mbolo w Grudzień 18, 2018, 12:25:55 pm
-
Czy ustawienie zbieżności (tylko koła przednie) jest konieczne z podłączeniem do komputera ? Miałem krzywo kierownice i poprawili bez komputera. Wydaje mi się że lekko pływa .
-
Komputer to do niczego się nie przyda,jeśli masz na myśli sterownik samochodu (ECU)
-
i tu sie mylisz , zeby ustawic zbierznosc nalezy najpierw podlaczyc kompa i zrobic kalibracje potem na odpalonym silniku zrobic zbierznosc
-
Wystarczy odczytać wartości z czujników wysokości lub ewentualnie zrobić pomiary od środka felgi do nadkola.
Jak jest wszystko ok to wtedy rzeczywiście najlepiej zrobić to na odpalonym silniku aczkolwiek na stacjach podłogi są równe jak stół więc auto nie powinno opaść/dostosować się do nawierzchni na której stoi.
Cayenne którego mamy w domu potrafi czasem takie cuda zrobić i wtedy rzeczywiście ustawienie zbieżności może wręcz pogorszyć sprawę.
Ewentualnie opcja inna - ustawił na punkt i dokręcając kontrę zruszyl, a już miał w nosie co komputer pokazuje i dalej masz źle ustawione
-
Jaguar ma dosc dziwne rozwiazanie dlatego chce oszczedzic czasu , kalibracje robi sie zeby wyzerowac system i zgrac go z kierownica , bez wyzerowania czesto sie zdarza ze bedzie zbierac krawedzie opon z tego wzgledu ze wysokosc jest tez dobierana co do predkosci i sztywnosci zawieszenia , to jedno z bardziej problemowych zawieszen jakie mozna spotkac w aucie , a to plywanie u kolegi to jak smiem sugerowac po ustawieniu zbierznosci zawiecho za mocno sie podnosi i objawem jest takie chocby plywanie auta
-
Jestem z Krakowa. Poleci Pan może gdzie to mogę zrobić najbliżej i jakie są ceny ?
-
Niestety mieszkam kilometr od glownej fabryki jaguara w UK i niewiem kogo polecic. Ale mozna to zrobic programem JLR ssd. I nawet samemu bo z tego co wiem serwisy cenia sie dosc drogo .przed zrobieniem kalibracji i zbierznosci zalecam samodzielnie sprawdzic 3 czujniki wysokosvi . bardzo latwo to zrobic . jeden jest na lewym wachaczu a 2 z tu wustarczy je recznie sprawdzic jak reaguja na opuszczanie i podnoszenie auta bo lubia sie zacinac
-
Byłbym wdzięczny gdyby Pan troszkę dokładnie opisał mi całą procedurę sprawdzania działania czujników i ewentualnie przesłał mi ten program do kalibracji. Jaki interfejs itp. Prawdopodobnie właśnie tu mam problem bo samochód nie podnosi sie i nie opuszcza w czasie jady a nie widać żadnego błędu.
-
Podczas jazdy nigdy nie wyczujesz ruchow zawieszenia
-
Podczas jazdy wyczuwasz usztywnianie się układu i to znacznie, a tak na marginesie warto pojechać do autoryzowanego serwisu, i przed zbieżnością sprawdzić szczegółowo stan zawieszenia, wahacze, tuleje amortyzatorow, a przede wszystkim ze względu na wiek poduszki między podluznicami a zawieszeniem bo jak któraś wylała to nigdy zbiznosci nie ustawisz, i dopiero wtedy zabierać się za ustawianie zbieżności
-
No właśnie nie czuć usztywnienia układu. Może zbieżność jest OK. Tylko coś z tymi czujnikami się podziało.
-
Gdyby czujniki wariowały to by się z automatu zapalał komunikat, a najprawdopodobniej zawieszenie przechodziło by w tryb awaryjny, raczej szukałbym problemu w zawieszeniu, w pierwszej kolejności za usztywnienie odpowiadają amortyzatory i maglownica, ale to wszytko to tylko gadanie jak nie sprawdzisz w serwisie to się nie dowiesz, może się okazać że ustawienie zbieżności załatwi problem
-
Dlatego na samym wstepie zaproponowalem kompa i adaptacje zawieszenia (kalibracje) aby zaoszczedzic stracony czas i pieniadze dopiero potym zaczac dalsze prace bo niewiadomo jakie bledy wywalilo jak pisalem tez wczesniej to jedno z najbardziej usterkowych zawieszen i upierdliwych jakie mozna wymyslec. Domowym sposobem aby sprawdzic te 3 czujniki wystarczy odpiac obejmke mocujaca i delikatnie podniesc czujnik potem opuscic zwrucic uwage na to czy auto reaguje czyli opada albo sie unosi. Kazdy czujnik sprawdzoc tak z osobna bedziesz mial pewbosc ze to nie ich wina bo one sieja duzo zamieszania jesli sie przycinaja. Ppdobny efekt da ci nieszczelnosc jednego amora
-
Mam ważne pytanie. Czy taka kolejność jest dobra. Robię zbierznosć a później jadę na adaptacje zawieszenia ?
-
Równie dobrze możesz odpalić silnik a dopiero później zalać go olejem :-hehe, poziomowanie zmienia geometrię kół, ale cóż kto na sile oszczędza zawsze dwa razy płaci :-super
-
Chodzi o mi tylko o zbieżność. Czy ona może się zmienić po zresetowaniu zawieszenia ? Przeciez w trakcie jazdy zawieszenie pracuje. Zbieżność się wtedy zmienia ? Coś się stało że przy dużych prędkościach pływa. koszt 50 zł sprawdzenie zbieżności a reset u znajomego.
-
Wlasnie dlatego robi sie jako pierwsze adaptacje gdyz to zawieszenie wspolpracuje z czujnikiem predkosci i kierownica. Z tego co piszesz to nie utwardza ci zawieszenia przy przyspieszaniu i wiekszych predkosciach a czu tez tak zachowuje sie wspomaganie?