FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => Warsztaty i sklepy => Wątek zaczęty przez: monteki w Marzec 05, 2014, 09:55:20 am

Tytuł: Przegląd w Poznaniu - poza karlikiem
Wiadomość wysłana przez: monteki w Marzec 05, 2014, 09:55:20 am
Słuchajcie gdzie można  zrobić   porządny przegląd  w Poznaniu ( poza Karlikiem )  tak żebym był spokojny i żeby wbili mi do książki  serwisowej .
 Mój  X- type ma 39 tys , był kupiony i serwisowany u Karlika  , ale 2 tys zł  za mały przegląd  to chyba kogoś tam  powaliło... Dlatego szukam jakiegoś serwisu w Poznaniu , co myślicie o British Garage koło stadionu Lecha  ?
Tytuł: Odp: Przegląd w Poznaniu - poza karlikiem
Wiadomość wysłana przez: Maciejcat w Marzec 05, 2014, 22:31:31 pm
zapytaj redoctober
 jak będziesz chciał mam dobrego mechanika na obrzeżach Poznania jest naprawdę rzetelny i nie drogi ( ceny normalne )
jeżdżę do niego z poważniejszymi problemami skodą, jumperem i jagiem
jestem z niego zadowolony
Tytuł: Odp: Przegląd w Poznaniu - poza karlikiem
Wiadomość wysłana przez: cobi w Kwiecień 02, 2014, 22:48:20 pm
Koło stadionu robią tylko land a nie koty więc nie sugeruj się nazwa warsztatu.
Tytuł: Odp: Przegląd w Poznaniu - poza karlikiem
Wiadomość wysłana przez: Skorpion7777 w Lipiec 06, 2014, 22:53:28 pm
Pozwolę sobie zaprzeczyć przedmówcy, gdyż koło stadionu w Poznaniu zdiagnozowano wyciek z amortyzatora, czego w W-wie, na Waszyngtona nie potrafili zrobić w trakcie kilku wizyt [ale na Waszyngtona "w razie czego" wymieniono pompę - :) ].
Koło stadionu poradzili sobie doskonale z kotem XJ6 i jego dolegliwościami.
Tytuł: Odp: Przegląd w Poznaniu - poza karlikiem
Wiadomość wysłana przez: maras w Lipiec 07, 2014, 08:24:54 am
Dokladnie, ja tez bylem na adaptacji przepustnicy w britisch garage i poradzili sobie bardzo dobrze. Ale niedaleko bg na jugoslowianskiej 25 na przeciw myjni jest swietna stacja diagnostyczna i mechanika. Naprawde mechanicy tam sa swietni, czysci i o wszystkim informuja telefonicznie, moga dac stare czesci do wgladu i jesli maja z czyms problem to sie do tego przyznaja i mowia, ze np. Nie wiedza co to i nie wymieniaja nic w ciemno i niepotrzebnie. Moze nie maja jakiegos szczegolowego oprogramowania do jagow(przynajmniej do x300) ale mechanicznie zrobia wszystko.