FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: GrzegorzG30 w Październik 27, 2017, 19:32:07 pm
-
Rocznik 2000, S-Type 3.0 6V Manual, 155 tys. cena 11,500 zł; Gdańsk
Witam, zamierzam kupić ten samochód:
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-s-type-jaguar-s-type-stan-kolekcjonerski-bardzo-zadbany-ew-zamienie-ID6yXW6p.html
Czy warto, czy ktoś zna właściciela, oglądał ten pojazd?
Proszę o pomoc, gdyż mam 650km i sporo już straciłem pieniędzy na oglądanie.
Pozdrawiam
-
Zastanawiam się również nad:
2001 rocznik; 239 tys. S-Type, 3.0 V6 - 12,900 zł Lublin
Link do ogłoszenia:
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-s-type-3-0benz-238kmmanualbdb-stan-ks-serwparktronik-ID6zfjJm.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Proszę o sugestie, pomoc który model jest bardziej warty uwagi.
-
Ten z Gdańska ma mało realny przebieg, a "kolekcjonerski stan" to może mieć właściciel. Z Lublina jest lepiej wyposażony i zdaje się jest to wersja Sport. Wg mnie dużo ładniejszy. Co do wróżenia ze zdjęć to w obu przypadkach nic nie powiem bo się aż tak na tym nie znam. Sugerowałbym wycieczkę na wschód.
-
Mój na udokumentowane około 134 tys km rok 1999 jak go kupiłem miał 121 tys w 2013 więc z przebiegami bywa różnie nie zawsze są one zaniżone u mnie przebiegi rozkładają się na 3 auta a najwięcej zawsze mam w busie.
-
Oceniłem po stanie kierownicy. Mogę się mylić. Może właścicielowi się dłonie mocno pociły.
-
Kierownice skórkowe szybko się niszczą , wycierają jak ich nie konserwujesz albo mocno ściskasz ;D ;D ;D
w octavi skórkową kierownice i lewarek od biegów już malowałem przy 120 tys. ( od nowego u mnie ) była lekko starta zew powierzchnia farby na skórze . Osobiście podobała mi się ten ciemny choć oglądałem ogłoszenie pobieżnie , jakiś czas temu pojawił się pomysł aby sprzedać swojego oczywiście w dobre ręce bo jakże inaczej oddać przyjaciela byle komu ale na razie wstrzymałem troszkę pomysł , drażnią mnie niedoskonałości techniczne i estetyczne w samochodach i obawiam się że zmów musiał bym spędzić troszkę godzin w garażu aby doprowadzić do pewnego stanu choć kusi mnie pewien model i egzemplarz .
pozdrawiam maciej
-
Opis i zdjęcia jak zwykle "piękne" jestem bardziej za srebrnym bo bliżej. Człowiek pojedzie a tu pewnie dalej wycieki, itp. oby nie tym razem ...
-
Progi sprawdź pod nakładkami zwłaszcza za przednimi kołami i ranty błotników.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Jednak czasami zastanawiam się ,po co kupować auto za dobrą kasę i nim nie jeździć,mając do tego doskonałe drogi i wystarczjące środki(EU zachodnia)?Bez urazy,nie sugeruję nikomu niczego ale to mi jasno sugeruje że stoi- bo nie moze jechać...Mam dwa samochody którymi ja tylko jeżdżę i na każdym nalatuję 25k rocznie.Pewnie dlatego tego nie rozumiem,ale chyba wszyscy przyznają mi tę rację że ktoś kto kupuje auto np.za 300k nie zwraca uwagi ani na wielkość spalania ani na cenę litra.Skąd więc tak "żadne "przebiegi w takich autach?Kupuję Jaga-dla oka sąsiada a jeżdżę golfem-dla siebie?Owszem bywają sytuacje że zawodowy kierowca kupi auto prywatnie i na co dzień ma tyle" km w rękach" że woli posiedzieć, ale to są raczej wyjątki.Skąd więc tyle tych wyjątków w ofertach.Co drugi albo co 1,2-ty raczej, w wieku 18 lat ma przejechane 240k a jak ma 10 lat to max 130k.Do tego te same auta kupowane na zachodzie robią w analogicznych okresach 5x tyle, i żyją.
-
Dla kupującego dobrze że rynek tak ustala ceny dla sprzedającego nie koniecznie . Tym bardziej jak to mówią zakup i sprzedaż Jaguara do łatwych nie należy. Jedni będą dbać ponad miarę ,inny tylko żeby jeździć ,możesz kupić zadbaną sztukę i czas nagle zrobi swoje z kosztowną naprawą innym razem kupisz z pozoru zaniedbana sztukę która nie za dużym kosztem doprowadzisz do ładu. Dawców w postaci Anglików nie brakuje.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki za uwagi, jak nie zniknie do soboty pojadę oglądać
-
generalnie jest jedna zasada. Nie kupuj od handlarza bo on zna wartość auta. Od osoby prywatnej dużo więcej utargujesz. A poza tym tak jak bodzio2 napisał. Ciężko kupić, jeszcze trudniej sprzedać.
-
Srebrny sprawdzony po VIN - żadnych danych o wymianach, przeglądach itp. Mam rezerwacje do soboty włącznie.
Tak jest on od Handlarza z komisu ... niestety ... pojadę zobaczę
-
Byłem zobaczyłem, mankamentów trochę jest, z lakieru: obdarte lusterka, odpryski na masce. Nie jest pognity, lecz konserwacje trzeba będzie zrobić. Mechanika: Tarcze przód, gumy na wahaczach przód do wymiany. Na tyle Cieknie z lewego koła koło cylinderka i też po obu stronach górne gumy do wymiany. Na pewno zbieżność - trochę ścięte opony. Środek ok.
Korci mnie bardzo, gdyż ten model mi się podoba, ale:
1. cieknie z Silnika (uszczelka miski; oraz coś wyżej ciężko mi było wywnioskować-wybadać)
2. cieknie z Mostu - również tak jakby uszczelka
3. cieknie z skrzyni - również tak jakby uszczelka
Nie jest tak że leje się strumieniami - po prostu w tych miejskich zauważyłem wycieki.
Jak myślicie warto, czy lepiej szukać dalej?
-
Policz sobie mniej więcej ile wszystko co zauważyłeś będzie kosztować, pomnoz razy dwa aby uwzględnić wady, które pojawią się w pierwszych miesiącach eksploatacji lub te których nie zauważyłeś i będziesz miał obraz sytuacji.
To co wypisales to raczej nic strasznego a idealu nie znajdziesz. No i ten jest raczej tani.
-
Jeszcze był troszkę tak jakby zmulony jak na tą moc. Po dłuższym zastanowieniu i konsultacjach, nie będę go brał.
A zakup Kota :) odkładam na Marzec-Kwiecień 2018. Dziękuję za pomoc, temat uważam za zamknięty.