FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: avenarius w Czerwiec 17, 2008, 20:13:02 pm

Tytuł: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Czerwiec 17, 2008, 20:13:02 pm
Czy silniczek podnoszący/opuszczający szybę stawia taki opór, że nie można go ruszyć ręcznie, bo to na razie jedyny powód, jakim mogę obarczyć nie działającą szybę w Kocie. Przekaźnik działa, a po podłączeniu silniczka do drugiej pary drzwi również nie ma reakcji.
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Czerwiec 18, 2008, 20:39:04 pm
Rysunek poglądowy  :)
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: jannaf w Czerwiec 18, 2008, 22:48:05 pm
Oczywiście, że tak ponieważ miedzy tą zębatką a wałem silnika wystepuje przekładnia ślimakowa, kóra działa jednostronnie. Od strony silnika kręcący się na wale ślimak porusza zębatkę trybika, ale w drugą stronę można co najwyżej zerwać zęby na kole zębatym trybika, lub uszkodzić sam ślimak. Stawiam na spalony silnik, albo zapieczony wał silnika. Pamiętaj jednak, że nie rozruszasz go od strony trybika.
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Czerwiec 19, 2008, 00:24:15 am
No to rozbieram to cudo na części pierwsze...bo jak na razie automat szyby działa samoistnie; ja jadę, a ona opada i muszę równać inne do poziomu  ;D
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: V12 w Czerwiec 19, 2008, 08:23:59 am
jak nie uda się naprawić, poszukam dla Ciebie używanego, chyba mam jeszcze tylne, można by ewentualnie przełożyć flaki.
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Czerwiec 19, 2008, 20:38:07 pm
Wyjąłem wszystko, nasmarowałem wszystko, sprawdziłem silniczek na drugiej parze drzwi...po początkowym wspaniałym starcie chodził coraz wolniej i wolniej, aż w końcu stanął zupełnie. Tak, jakby siadały mu baterie. Zobaczę, jak będzie po nocnym postoju Kota, może coś się "podładuje".
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: Batman w Czerwiec 20, 2008, 12:09:29 pm
U mnie w jednej szybie wogóle nie działa, jak by odłączony był. Zawsze zapominam się tym zając.
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Czerwiec 20, 2008, 13:49:21 pm
Tak to wygląda w rozkładzie
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: V12 w Czerwiec 20, 2008, 14:30:42 pm
przekładnia wygląda na zdrową, w silniczku pewnie szczotki się skończyły...
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: scare w Lipiec 16, 2008, 00:50:20 am
czołem,

wystawiam obiecane fotki, jeśli nie potrzebujesz ramion to będzie łatwiej to zabrać do kraju.
Rzuć okiem jeśli możesz czy układ ramion jest u Ciebie identyczny.
(http://img183.imageshack.us/img183/6420/dsc08736mbq9.jpg)
(http://img132.imageshack.us/img132/3990/dsc08738mum0.jpg)
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: peres20 w Wrzesień 24, 2008, 14:49:43 pm
mam podobny problem z jedna szyba od psazera, ta wogóle nie daje znaku zycia. Może jest tam jakis opornik, lub bezpiecznik które doznały uszkodzenia??? prosze o pomoc pozdrawiam!!!!;)
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: avenarius w Wrzesień 25, 2008, 20:17:24 pm
Rozbierz drzwi...nie jest trudno i zobaczysz, w czym jest problem...sprawdź silniczek na drugich drzwiach, przy okazji możesz nasmarować mechanizmy  ;D U mnie konieczna była wymiana właśnie jego
Tytuł: Odp: Mechanizm szyb elektrycznych
Wiadomość wysłana przez: maciek w Maj 12, 2009, 15:48:07 pm
Ja miałem taki problem że wyłącznik "cykał" ale tylna prawa szyba i silniczek nawet nie drgała. Po 2 latach wreszcie się za to wziąłem, silniczek okazał się zalany. Wylała się z niego woda... Już właściwie miałem nagrany silniczek, ale postanowiłem jeszcze sprawdzić moc WD-40. Nieuwierzycie! Ciężko było rozruszać, ale po kilku chwilach działał w jedną i w drugą stronę. Najlepsze jest to, że działa już przez ponad pół roku i nawet na jedną chwileczkę się nie zatnie. Polecam. Może troche ordynarnie potraktowałem kota, ale skutecznie :))