FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: mateusz1807 w Lipiec 20, 2017, 14:42:59 pm
-
Witajcie
Cały czas coś dziwnie hałasuje w zawieszeniu. Przy różnych dołkach, nierównościach, przejazdach przez tory itp. słychać takie metaliczne grzechotanie. Jakbym miał w samochodzie puszkę ze śrubami lub czymś podobnym. Niedawno był robiony przegląd, wszystko niby ok z zawieszeniem. Wcześniej przy wymianie opon prosiłem o sprawdzenie czy po zimie nie ma nic do wymiany, ale również wszystko niby ok. Ostatnio byłem na sprawdzeniu hamulców w FeuVert i również nie stwierdzono żadnych problemów. Czy to zawieszenie już tak ma, że tak dziwnie hałasuje? Denerwujące to jest.
:-help
-
obadaj czy to nie to
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,13937.15.html
-
Nie wiem czy to nie są nakrętki koła. Oglądałem dziś z bliska jedno z kół bo ostatnio coś zaczęło dziwnie hałasować z prawej strony. Chyba coś przy hamulcach obciera. Przypadkiem zauważyłem że każda nakrętka ma minimalne luzy, wygląda to tak jakby na nakrętkę był nałożony jakiś ozdobny kapturek. Nie to że można ją odkręcić palcami, ale każda ma taki minimalny luz w każdym kierunku i to hałasuje, stuka pewnie o felgę lub śrubę. Jutro podjadę do warsztatu żeby rzucili na to okiem. Na wszystkich kołach jest tak samo. Może to to słychać.
-
Niech uważają przy odkręcaniu. Pod ten kapturek dostaje się woda i pęcznieje,później jest problem z odkręceniem śruby. Miałem to u siebie. Mechanik męczył się strasznie ,żadna nasadka nie chciała wejść. Z automatu wymieniłem na normalne nakrętki bez tej aluminiowej nasadki
-
To napewno nie te aluminiowe kapturki. Trzeba szukać dalej
-
To na 99% one. Dość mocno grzechoczą. Byłem dziś w warsztacie i powiedzieli że to fordowski wynalazek i tak już ma. Na wierzchu są takie ozdobne nasadki, które tu już się dość mocno poluzowały i dlatego latają. Komplet oryginalnych nakrętek kosztuje ponad 400 zł. Można spróbować ją odkręcić i wlać czegoś pomiędzy nakrętkę właściwą a ten kapturek, jakiejś żywicy lub silikonu. Powinien wygłuszyć grzechot. Te ozdobne kapturki są zaciskane.
-
to jeśli jesteś pewnie ze to, to kupujesz nakrętki od avensis i masz temat rozwiązany (namiary były umieszczane na forum).
Wymienić je trzeba bo będzie niespodzianka lada chwila.
Bawiłem się w żywice - odpuść szkoda czasu.
Choć osobiście nie sadze by to było to. Przy zamkniętych oknach nie było by tego słychać w środku.
-
Linki z forum już nie działają, ale to chyba coś takiego:
http://allegro.pl/nakretki-toyota-carina-avensis-camry-previa-mr2-fv-i5068686172.html
-
A ja Ci mowie ze nie kapturki bo u mnie połowa latała jak żyd po pustym sklepie a w aucie cisza
-
Drivv- ma zdecydowanie rację(jak zawsze zresztą) >:(
-
Jak zawieszenie masz ok to poszarp się z wydechem czy nie telepie. Weź auto na podnośnik i kręc każdym kołem, może coś brzdeknie.
-
Wydech też ostatnio był sprawdzany. Przy przeglądzie się okazało że łącznik z tej siatki metalowej jest do wymiany. Jakby było coś nie tak to gość od tłumików bo to zauważył
-
Miałem to samo. Ostatnio wymieniałem amortyzatory z przodu i wymieniłem też łożysko mcpersona i nie słychac nic. miałem też łącnzik stabilizatora i gumy stabilizatora rozwalone.
Korzystajac z okazji wymieniłem końcówki drążków (32 zl zamiennik forda) i sworznie wachacza 45 zł zamiennik z forda też pasuje.
Obecnie jest igła :)