FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XE (2014 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: kupis99 w Kwiecień 24, 2024, 12:34:33 pm
-
Panowie i Panie,
Ostatnio miałem okazję pierwszy raz w życiu przejechać się we własnym Jaguarze z tyłu i ku mojemu zdziwieniu, z tyłu jest znacznie głośniej niż z przodu, tzn. nie zrozumcie mnie źle, nie jest jak w starym Polonezie, ale szum opon i powietrza z tyłu jest bardziej słyszalny niż z przodu. Pewnie jak wszędzie księgowi wyznaczyli konstruktorom gdzie mają oszczędzić na wygłuszeniu i padło, że tyłu nie wygłuszamy tak jak przodu :-trudno
To jak wygląda nasz bagażnik, każdy wie, tzn. gołe niczym nie osłonięte blachy, więc postanowiłem w ramach testu zakupić matę butylową do wygłuszenia kabiny oraz piankę wygłuszeniową i powiem wam, że nie ruszając jeszcze klapy, którą mam zamiar zrobić tak samo, tylko najpierw muszą się dostać pod okładzinę, żeby sprawdzić jak to wygląda z miejscem, jest trochę ciszej. Owszem nie jest to jakaś spektakularna zmiana, ale słyszalnie szumi teraz mniej, więc zachęcam, roboty na godzinę, wiec nie dużo a efekt zadowalający.
Od razu powiem, że nie mam zamiaru rozbierać całego bagażnika, żeby go oklejać ani zdejmować nadkoli, to już za dużo roboty jak dla mnie, ale z klapą jeszcze powalczę.
Dla chętnych zakupione materiału:
- Mata butylowa 2 arkusze 75x50, grubość 2,3 mm, STP Gold
- Pianka akustyczna 13 mm, kupiłem 3 x 25cmx100cm, czyli łącznie 75 cmx100cm
Koszty łącznie ok. 130 zł
Do wygłuszenia klapy bagażnika pewnie potrzebny będzie 1 arkusz maty butylowej oraz pianka ale dużo cieńsza może 5mm, o ile w ogóle się zmieści pod okładzinę, ale to się okaże jak zdejmę okładzinę tylnej klapy. Będę dawa łznać i updatował.
Kilka zdjęć, bo zaraz powiecie, że bez zdjęć sięnie liczy :-hehe :-hehe :-hehe
-
A nad podłogą nie myślałeś?
-
Tak, dziś próbowałem zdjąć okładzinę klapy bagażnika i utknąłem na demontażu zamka, więc na razie odpuszczam klapę, a zamiast klapy wygłuszę podłogę. Dokupię materiału i zamieszczę relacje.
-
Pooglądaj też nadkola, stamtąd jest dużo szumu od opon.
-
Tak to też wiem, plan jest taki, żeby osłonić matą bitumiczną, która nie wchłania żadnej wody czy brudu gołe nieosłonięte części blachy, nie będę zdejmował nadkoli, bo to już za dużo roboty, a miejsca miedzy nadkolem a blachom z reguły jest niewiele, będę sukcesywnie updatował temat.
-
Myślałem o nadkolach od wewnętrznej str. czyli bagażnika.
-
aaa ok, czyli zdjęcie bocznych części tapicerki, ... hmmm ok, jak zacznę wygłuszać bagażnik (jak tylko przyjdą materiały) w najbliższy weekend, to przyjrzę się w kwestii zdjęcia i ilości pracy przy zdjęciu tapicerki z nadkoli.
-
Zgodnie z złożeniem, drugi etap prac, czyli wygłuszenie podłogi bagażnika. Do wygłuszania użyłem dokładnie tej samej maty butylowej SMTP Gold, 3 arkuszy, zużyłem, 2,5 arkusza oraz pianki wygłuszeniowej 5 mm, tu przestroga, pianka 5mm jest cholernie trudna w pracy, ciężko się odkleja od papieru a przez jej małą grubość potrafi się przerwać w trakcie odklejania, ogólnie polecam coś grubszego między 8-10 mm. Do tego trzeba pracować na małych kawałkach bo jak już coś przykleimy nawet przez przypadek to ciężko odkleić żeby nie porwać.
Zabaw z podłogą bagażnika zajęła mi coś koło 3 godzin pracy.
Teraz najważniejsze jaki jest tego efekt, .... tadam ... efekt jest bardzo satysfakcjonujący, szumy z tyłu wyraźnie się zmniejszyły, teraz już tak nie przeszkadzają, nawet moje dzieci, które jeżdżą z tyłu powiedziały że jest jakby ciszej, więc polecam, oczywiście można to zrobić jeszcze bardziej kompleksowo, tzn. zdjąć boczne okładziny bagażnika i dostać się do kół itd, pewnie efekty będą jeszcze lepsze, ale mnie nie o to chodziło, ja chciałem coś poprawić przy maksymalnie małym nakładzie pracy i bez rozbierania połowy auta i można, wystarczy osłonić nie osłonięte blachy naszego auta a efekt będzie super.
Ja ze swojej strony zdecydowanie polecam, pracy na spokojnie dwa popołudnia, koszty ok. 300 zł a efekt bardzo zadowalający.
Projekt bagażnik uważam za zamkięty :-thank :-thank :-thank