FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: jurlich w Listopad 06, 2018, 08:18:30 am
-
Witam kolegów, kolejny dzień i kolejny challenge :) Mianowicie po nagrzaniu silnika zaczął mi dymić przepalony olej, no i okazała się sławetna uszczelka pod klapą sterowania powietrzem w dolocie.:
https://drive.google.com/file/d/1CqfsHSsa2XIKxt-nzsVyAS-En9qQEv0d/view?usp=sharing
U mnie uszczelki są żółte, ale wszystkie zamienniki są czarne, dlatego chciałem się upewnić u was, czy patrzę na odpowiednią część, a mianowicie mam na myśli tą rzecz: https://sklep.v12.com.pl/o-ring-zaworu-zmiennej-geometrii-kolektora-c2s40669.html
Chciałbym wyeliminować ten gromadzący się olej w dolocie, ale nie wiem dokładnie skąd on tam się bierze, tzn. wiem, jest on odprowadzany do dolotu przez ten króciec przy zaworze, ale nie wiem, skąd ten olej pochodzi, myślałem, że odpowietrzanie skrzyni jest tylko jedno i idzie do przepustnicy, a to wygląda mi na odpowietrzenie jakiejś innej przestrzeni (głowice?).
No i jeszcze jedno pytanie, aby nie zaśmiecać forum nowym tematem: brakuje mi jednej tulei mocowania dolotu, czy ktoś może podesłać jakieś namiary gdzie taką nabyć? Rozumiem, że ona jest na klej? Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, czy przy poprzednim demontażu wyszła razem z kolektorem, czy takiego już kupiłem kota bez tej tulejki:
https://drive.google.com/open?id=1k47hrSbBOuIfWSA-FzP_hAfmXU0WI3XT
Swoją drogą, wiele osób poleca zdemontować podszybie aby nie zrzucać kolektora, może to i jest jakiś pomysł, z tym, że na 4 śruby mocujące poprzeczną belkę (nie liczę tych trzech na środku pod podszybiem) udało mi się zerwać 3 sztuki, więc chyba jednak łatwiej i bezpieczniej jest zdemontować dolot niż później walczyć z wykręcaniem urwanych gwintów :)
https://drive.google.com/file/d/1lsH4sraeyRuHCyOmFmjSIKuOJO2yJjN5/view?usp=sharing
-
Poprzeczki nie trzeba odkręcać po zdjęciu podszybia jest wystarczająco miejsca do klap. Co do koloru ja ostatnio wymieniałem i dostałem zielone więc chyba nie ma to znaczenia. Tulejkę taka to chyba lepiej będzie zamówić u tokarza i wkleić. Chyba że ktoś będzie miał z rozbiórki.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Z tą tulejką to nie jest tak łatwo klej nie bardzo chcę to trzymać a oryginalnie to jest wtopione w procesie produkcji , ja u siebie miałem tak samo przy zdejmowaniu kolektora po prostu wyszło całe , ktoś wcześniej chyba to za mocno dokręcił , tokarz dorobił mi redukcję z 14mm na 6mm rozwierciłem to wiertłem 12mm i nagwintowałem gwintownikiem 14mm ,wkręcone na klej do gwintów i trzyma .
Redukcja wygląda podobnie jak na foto tylko jest na płasko bez miejsca na klucz.
Też poszedłem tą drogą i zdemontowałem podszybie urywając przy tym 4 śruby więc lepiej zdemontować kolektor .
-
Uszczelki są zielone ale bez różnicy. Żółte podobnie jak te w kolektorach to był stary typ, później Jag zaczął wkładać zielone.
Co do tulejki to albo jak kolega napisał wyżej albo szukasz drugiej podstawy kolektora. Dokręcac z wyczuciem albo jak masz klucz dynamometryczny to na 5-7 Nm
-
Dziękuję koledzy za pomoc, uszczelki są już w drodze :) Pytanie o ten olej w kolektorze - skąd się on tam bierze i czy mogę zaślepić ten wystający króciec przy zaworze... >:D
-
te śruby to norma,muszą się rwać. :-zly
-
Przed odkreceniem najpierw kilka razy młotkiem uderz w śrube przez klucz. Ostanio robiłem dwie wymiany silników i kazda sruba sie poddała tzn ,bez strat.
-
Poszedł odrdzewiacz i stukanie młotkiem w główki śrub, ale mimo wszystko obkręciłem 3 z 4, one tam bardzo ciasno siedzą, więc pewnie zmęczenie materiału też swoje zrobiło. Ponawiam pytanie o króciec - czy mogę go zatkać a węża który na nim siedział odciągnąć gdzieś na bok tak, aby nie kapał z niego olej na kolektor?
-
Który wąż zdjęcie.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
Ten zaznaczony na fotce, on ma dochodzące dwa wężyki.
-
Ja mam 2,5 litra więc jest tam jeden wężyk ale generalnie to to samo i o ile dobrze mi wiadomo to jest to regulator ciśnienia paliwa i nie można tego zaślepić .
-
Jeśli to regulator ciśnienia paliwa, to skąd tam olej?...
-
Sterowany jest podciśnieniem z kolektora a tam pewnie pełno oleju z odmy.
-
To jest fizycznie niewykonalne, króciec od odpowietrzenia skrzyni korbowej został przeze mnie już dawno zaślepiony, EGR nie posiadam, ten wężyk z listwy paliwa raczej nie wtłacza oleju tylko jeśli już, to jakieś opary benzyny, drugi z wężyków idzie do zbiorniczka tego z drugiego zdjęcia i poci się ewidentnie przy tym regulatorze, więc olej jest pompowany ewidentnie z tego zbiorniczka. Co tam w nim jest?
-
Jest to zawór odpowiedzilany za odpowietrzanie zbiornika paliwowego. Ekologia.
-
Jest to zawór odpowiedzilany za odpowietrzanie zbiornika paliwowego. Ekologia.
OK, ale skąd olej w zbiorniku paliwowym? Ewidentnie skrapla się/ścieka przez ten króciec olej. Po obróceniu kolektora nie ma innej drogi dostania się tam oleju jak właśnie ten króciec przy zaworze.
-
Udało mi się dogrzebać w manualu opis tego, co to jest, i wychodzi na to, że jest to regulator ciśnienia EGR (EGR Vacuum Regulator Valve) jeśli sobie dobrze to tłumaczę? Ja EGR nie posiadam, ale widocznie montowali regulator na fabryce skoro mam. Drogą dedukcji, jeśli nie mam EGR, to zawór nie ma czym sterować, ale chyba sobie pracuje w jakiś sposób i zapewne pcha mi olej(skąd tam olej?) w kolektor. Czyli podejrzewam, że jeśli zaślepię ten króciec, to nic złego nie powinno się stać, ewentualnie ten wężyk z regularota EGRa poprowadzę jakoś tak, żeby nie zaciągał powietrza/wody z zewnątrz.