FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Dooro w Styczeń 02, 2019, 14:34:52 pm
-
Witam.
Wiem że zadaje wiele pytań no ale kto pyta ten nie błądzi.
Przymierzam się do kupna amortyzatorów i widzę, że są dwa rodzaje: z adaptacyjnym tłumieniem drgań i bez. Po czym rozpoznać jakie ja mam w aucie?
Są też amorki komfort [1] i sport [2]. Bez różnicy które? Chce komfort biorę komfort, chce po sportowemu biorę sport?
Jeżeli posiadam te tłumienie drgań do właściwe będą amorki [1 lub 2] a jeżeli nie mam to amorki [6]?
Bardzo dziękuję za pomoc
-
Sprawdzisz to bardzo syzbko. Otwórz maskę, i sprawdz czy z mocowania amortyzatora wychodzi kabelek. Jeśli jest, to masz CATS.
-
Super, jedna sprawa wyjaśniona :) nie ma tam nic a to oznacza zwykłe amorki.
A więc któreś z [6] numeru.
Jeszcze tylko czy komfort czy sport i będe szczęśliwy :)
-
A to już które chcesz. Nazwy mówią wszystko.
-
Tak nie do końca wszystko jedno czy sport, czy komfort.
Nie jest tego wiele ale S-Type wychodził też w wykończeniu "Sport" i oprócz tego, że zamiast drewna było tam aluminiowe wykończenie, co pasowało jak świni siodło, brak chromów na karoserii jak w STR i dodatkowe opcje tapicerki, to właśnie tylko w tych wersjach występowało zawieszenie sportowe. Wersja sport ma właśnie sportowe amortyzatory i sportowe sprężyny, zawieszenie jest nieco niżej niż "w komforcie". Ale w silniku to ani pół konia więcej.
Jeśli więc masz niesportowe wykończenie, to amorki i sprężyny powinny być w komforcie, a jeśli masz "sporta" to sportowe. Ostatecznie to możesz wstawić albo sport albo komfort, ale wstaw też od razu dedykowane sprężyny.
Ja mam "sporta", poprzedni właściciel wstawił komfortowe Sachsy w sportowe sprężyny. Tragedii to wielkiej nie było, ale amorki stosunkowo szybko się zużyły, mają jeszcze wystarczające tłumienie, ale tył osiadł i czasem krzywo stoi. Osobiście to nie pchałbym się w sportowy zawias, bo trudniej to dostać, jest wyższa cena.
-
Miałem sporta ale aluminiowego wykończenia to nie było. A z doborem amorów do sprężyn to masz rację.
-
Mam sport ale również aluminiowego wykończenia nie mam - mam drewno a na zewnątrz wszystko w kolorze.
Wolałbym komfort - więc jak kupię amorki i sprężyny komfort, to będzie wszystko ok, mimo że mam sport?
-
W takim razie jak odróżnić wizualnie zawias sport od komfort? Kupiłem na Allegro kompletne używki (sprężyny + amortyzatory) na tył, bo od poprzedniego właściciela kupiłem auto z pękniętymi sprężynami, a tył mimo wymiany i tak siedzi niżej niż przód. Mimo, że mam instalacje LPG i butlę 55L podejrzewam, że aż tak nie powinno usiąść, tym bardziej, że pokusiłem się o założenie gum usztywniającycg na tył (40mm) po jeden sztuce. Chyba, że mam z tylu sport ;)
-
Czyli wynikałoby, że do sporta można było sobie dobrać drewno. Nie wiedziałem, nie kupowałem z pierwszej ręki a wszystkie sporty, które miałem okazję zobaczyć miały aluminium w kabinie. Wszystkie poza moim, bo ja sobie wymieniłem ;D
Co do pytania JerregoRS. Drążyłem kiedyś ten temat i nic nie wydrążyłem. Jedyne co jest oczywiste, to to, że amortyzatory do systemu CATS mają zieloną obudowę. Oryginalne sprężyny natomiast mają color code i polega to na tym, że od góry do dołu przez całą długość mają pociągnięty jakiś kolor. Nikt jednak nie był mi w stanie udzielić odpowiedzi, czy któryś kolor coś oznacza. Jedyna opcja przy kupowaniu używanego zestawu to taka, że trzeba się zorientować jaki egzemplarz rozebrał sprzedawca części, czy sport, czy komfort i jaki silnik (co do silnika, to chyba tylko charakterystyka przednich amorów i sprężyn ma znaczenie ,bo z tyłu do chyba w przedlifcie i polifcie jest to samo).
Kwestia zakupu używanego zestawu i tego jak potem auto stoi jest dyskusyjna. Pomijając to, że masz butlę LPG zwróć uwagę na to, że nie ma jak sprawdzić, czy używane amorki i sprężyny są wykuśtykanie. Do tego weź pod uwagę, że ostatni rocznik S-Type to 2007, więc najnowsze używane zestawy mają dwanaście lat, więc spokojnie mogą być styrane.
-
Wymieniłeś na używane? Trochę bez sensu, szczególnie, że to nie są jakieś koszmarnie drogie rzeczy.
Spręzyny generalnie z wiekiem osiadają, więc jakiekolwiek inne dywagacje można odsunać na bok, do czasu jak nie kupisz nowych.