FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Generał Lee w Listopad 29, 2020, 17:50:19 pm
-
Witam Panów.
Ostatnio sprzedałem swojego xj40, a teraz poszukuję pojemnego, wygodnego kombi i ostrzę sobie zęby na Jaguara XF Sportbrake ;)
Mam pytanie do użytkowników XF'a jaki silnik byście polecili do tego auta? 2.2d czy 3.0d? Ten drugi to silnik Citroena o ile dobrze pamiętam, a 2.2? Jakie są koszty części do tego auta? Hamulce rzeczywiscie są tak mało żywotne czy jest jakiś sposób na poprawienie fabryki i starczają wtedy na dłużej?
-
Tutaj się dowiesz, że 3.0 to padaka ale mogę powiedzieć od siebie, że to kawał mocarza. Podstawa to wymiana oleju co 10 tkm i nie jeżdżenie po miastach. Ten silnik tylko trasy - zresztą jak każdy nowy diesel. Tarcze na tył mam trw i klocki Brembo zrobione chyba z 40 tkm i nie widać zużycia. Przód miałem wpadkę x tarczami Brembo po 10 tkm zaczęły wibrować przy hamowaniu kierownica biła od ,80-120 kmh. Założyłem Ori + klocki TRW i już 20 tkm i jest naprawdę dobrze - bez wibracji. Jeśli 9 ceny chodzi jest taniej niż w Mietku E, cls.
-
Hej ja mam 2.2 i nie narzekam. Hamulce normalnie się zużywają nie zauważyłem nic szczególnego. O 3.0 nie będę się wypowiadał bo nie znam tego silnika, 2.2 to fordowska konstrukcja podobno udana. Z częściami nie ma problemów. Jak kolega wyżej napisał olej co 10k dbać o skrzynie. U mnie spalanie w granicach 6l nie za specjalnie jeżdżę eko. Jak będziesz miał pytania to co będę mógł to podpowiem. Kiedyś przed zakupem tu na forum naczytałem się jaka to jest nieudana konstrukcja, a tak naprawdę większość powiela mity i plotki. Sam się przejedź i będziesz wiedział który wybrać. Pozdro
-
anutemix, a jakiej mocy jest ten Twój silnik? Nie brakuje mu mocy? Jak z DPF u niego, nie ma większych problemów? Jak z trwałością i awaryjnością skrzyni w tych autach? ;)
-
Skrzynia ZF 8 HP super olej co 60-80 tys km. 3.0D mocny, oszczędny, dynamiczny tylko olej co 8-10 tys km i nie będzie żadnych kłopotów. Ja zrobiłem ponad 200 tys bez problemu, teraz 3.0 sc 380 KM
-
anutemix, a jakiej mocy jest ten Twój silnik? Nie brakuje mu mocy? Jak z DPF u niego, nie ma większych problemów? Jak z trwałością i awaryjnością skrzyni w tych autach? ;)
Ma 190 koni, zależy co szukasz , wiadomo że mocy nigdy za wiele. Jak dla mnie wystarczająco myślałem żeby dodać trochę koni ale jakoś obawiam się późniejszych problemów. Skrzynia trwała i mało awaryjna chyba z BMW jest, zmieniłem olej przy 60k i tyle. W serwisie przy zmianie rozrządu mówił że to udana konstrukcja. DPF nigdy jeszcze nic nie dało o sobie znać więc nie ma problemów.
-
Tutaj się dowiesz, że 3.0 to padaka ale mogę powiedzieć od siebie, że to kawał mocarza. Podstawa to wymiana oleju co 10 tkm i nie jeżdżenie po miastach.
Kupując używane auto, jaką masz gwarancję, w jaki sposób było użytkowane? Czy jesteś w stanie wziąć na siebie ryzyko, że wkrótce będziesz musiał włożyć 25k-50kPLN w remont silnika?
Poza tym potwierdzam - silnik jest ok.
-
Skrzynka jest zewnętrznego producenta ZF. W różnych wariantach występuje w BMW, Audi jak również w Jagu, Astonach i kliku innych markach z mocnymi silnikami.
Sent from my J9210 using Tapatalk
-
Skrzynia, silnik dpf - jak dbasz tak masz. Skrzynia siądzie jak nie zmienisz oleju i gdy będziesz startował z pod świateł z butem, to samo dpf zapcha się jak będziesz po mieście zamulał - wszystko to jest pojęciem względnym. 2.2 przy 160 brakuje mu tchu, a 3.0 przy 160 dostaje dopiero qrwicy i załącza drugie turbo 🤭 jazda nim jest naprawdę przyjemnością. W sumie na autostradzie może Ci 5% innych aut podskoczyć. Trasa Frankfurt nad Menem - Tarnów średnia 148kmh z tobołami w bagażniku i żoną + dwoje dzieci 6,8 L - lewy pas 90% trasy, dotankowanie w Bolcu i nigdy nie gaszę silnika jak tankuje, to samo przed trasą zawsze pracuje z 5 minut i jeszcze na stacji i dopiero potem ogień na tłoki. Czasami coś go boli, np kamera się nie włączy ale następnego dnia już działa 😂 za to go lubię. Więcej nim żona jeździ i nie narzeka. Pzdr
-
Skrzynia, silnik dpf - jak dbasz tak masz. Skrzynia siądzie jak nie zmienisz oleju i gdy będziesz startował z pod świateł z butem, to samo dpf zapcha się jak będziesz po mieście zamulał - wszystko to jest pojęciem względnym. 2.2 przy 160 brakuje mu tchu, a 3.0 przy 160 dostaje dopiero qrwicy i załącza drugie turbo 🤭 jazda nim jest naprawdę przyjemnością. W sumie na autostradzie może Ci 5% innych aut podskoczyć. Trasa Frankfurt nad Menem - Tarnów średnia 148kmh z tobołami w bagażniku i żoną + dwoje dzieci 6,8 L - lewy pas 90% trasy, dotankowanie w Bolcu i nigdy nie gaszę silnika jak tankuje, to samo przed trasą zawsze pracuje z 5 minut i jeszcze na stacji i dopiero potem ogień na tłoki. Czasami coś go boli, np kamera się nie włączy ale następnego dnia już działa 😂 za to go lubię. Więcej nim żona jeździ i nie narzeka. Pzdr
Nawet nie siedziałeś w 2.2 a bzdury piszesz. Ubawilem się jak napisałeś że 5% innych aut ci podskoczy. Idź lepiej bajki pooglądać. Autor i tak nie interesuje się więc temat zamknięty może być.
-
Nordyk ma rację, potwierdzam, na kilkanaście podróży Monachium - Bydgoszcz w czasie 6-7 godz dwa razy zostałem wyprzedzony /Porsche i Aston Martin / i przy tym tempie spalanie 8,5-9 l/100 km
-
Panowie, ale o czym są te wpisy? Czy silnik 3.0D jest jakiś super? Nie, nie jest. Jest ok. W kwestii osiągów w porównaniu do 5.0 albo 4.2SC to jest zupełnie inna liga. Rzęch. Chwalenie się, że ktoś kogoś wyprzedził dwa razy? To jakiś konkurs na największego debila na danym odcinku, czy jak? A spalanie - no bardzo proszę, szanujemy się troszkę. Jak dla kogoś parę litrów w tę czy w tamtą ma znaczenie, to powinien sobie fabię z lpg kupić, a nie auto po pół bańki. Ja rozumiem, bieda to nie wstyd.
Przy kupowaniu używanego XF z 3.0D kluczowe pytanie, na które powinien sobie odpowiedzieć kupujący jest takie, czy bierze na siebie ryzyko, że bardzo wkrótce mu się ten 3.0D rozleci i będzie musiał przy aucie o wartości powiedzmy 100k wsadzić 40k w remont.
Reasumując - przy nowym aucie 3.0D jest ciekawą opcją, szczególnie dla trzymających się za kieszeń.
-
Jest zajebisty ten silnik
-
Nawet nie siedziałeś w 2.2 a bzdury piszesz. Ubawilem się jak napisałeś że 5% innych aut ci podskoczy. Idź lepiej bajki pooglądać. Autor i tak nie interesuje się więc temat zamknięty może być.
Jestem zainteresowany, ale nie zawsze jest czas żeby odpisać.
Z tego co czytam 3.0 jest zdecydowanie bardziej kuszącą opcją, ze względu na osiągi i kulturę pracy. Niestety na rynku wtórnym wybór XF'a w kombi w ogóle jest w zasadzie żaden, bo jest chyba 6 ofert na OtoMoto z czego raptem dwa z silnikiem 3.0. nie wykluczam ani jednej, ani drugie opcji, chociaż skłaniam się ku 2.2 😉
Czy każdy Sportbrake ma pneumatyczne zawieszenie z tyłu czy to była opcja w tych autach? Szukałem też informacji na temat zawieszenia CVD, ale nic konkretnego nie znalazłem. Są z nim jakieś większe problemy, awarie?
-
Panowie, ale o czym są te wpisy? Czy silnik 3.0D jest jakiś super? Nie, nie jest. Jest ok. W kwestii osiągów w porównaniu do 5.0 albo 4.2SC to jest zupełnie inna liga. Rzęch. Chwalenie się, że ktoś kogoś wyprzedził dwa razy? To jakiś konkurs na największego debila na danym odcinku, czy jak?
Ja nie rozumiesz to nie wtrącaj się do dyskusji. Pytanie było 2,2 czy 3.0 i obrazowo przedstawiłem to co potrafi 3.0 a nie zrobi tego 2.2. To nie żadne chwalenie, bo to zwykła jazda a pomoc koledze. Notabene miarkuj słowa i nie obrażaj.
-
Każdy sportbreak ma tylne zawieszenie na poduszkach.
-
Trasa Frankfurt nad Menem - Tarnów średnia 148kmh z tobołami w bagażniku i żoną + dwoje dzieci 6,8 L - lewy pas 90% trasy
Każdy jest panem swojego losu. Tylko dzieci szkoda.
-
Jak jechał przez Jenę i Gerę to fajnie się jedzie i jest to nawet poniżej normy, jak dołem przez Bamberg to kiepsko i groźnie. U nas to się już nie wypowiem bo nie chcę być moderowany :-R
-
Trasa Frankfurt nad Menem - Tarnów średnia 148kmh z tobołami w bagażniku i żoną + dwoje dzieci 6,8 L - lewy pas 90% trasy
Każdy jest panem swojego losu. Tylko dzieci szkoda.
A Ty dalej drążysz, jadem zioniesz. Weź się chłopie uspokój. Szybka pewna jazda nikogo nie naraża ale jazda patałachów już tak, wychodzi mi że o Tobie piszę.
-
Gościu na Interię idź taki syf wypisywać, pan lewego pasa :D Po to jest forum żeby każdy kto ma ochotę wypowiedział się a nie obrażał innych. Zachowujesz się jak byś z BMW się przesiadł, chyba że trafiłem...
-
Przez jenę tylko 80 kmh i trzeba odstęp trzymać bo czasami mierzą odległość i jak gdyby który powolniacki jechał przez DE za powolną jazdę tez można zarobić. Jak jest droga wolna a jest w nocy bo zawsze gdy do pl jeżdżę to tylko w nocy to dlaczego miałbym jechać 130 kmh ? Na spalanie patrzę bo w roku robię 50- 60 tkm i to co zaoszczędzę to moje. Jeszcze raz napiszę ten silnik jest zajebisty jak się dba. W cls kombiaku przy takiej samej jeździe z takim samym obciążeniem i nie 4matikiem nigdy nie zszedłem poniżej 12 L. Pzdr nic już nie piszę.
-
150km/h to chyba taka standardowa prędkość jak na autostradę. U Niemca trzeba tylko na radary czasem uważać :)
Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
-
A Ty dalej drążysz, jadem zioniesz. Weź się chłopie uspokój. Szybka pewna jazda nikogo nie naraża ale jazda patałachów już tak, wychodzi mi że o Tobie piszę.
Nie wiem do kogo piszesz, jeżeli chodzi o mnie to pudło, zawsze jak najbliżej prawej krawędzi, nigdy auta wielkiej trójki, od zawsze tylko Jagi. Smutne tylko że poziom jaguromaniakow tak się obniżył 😂