Zakupiłem niedawno Jaguara (tak naprawdę Daimlera double six)
Jest to MKII z 1974 roku.
Potrzebuję speca co zająłby się silnikiem, gaźnikami, czy pompkami paliwa.
Mówię o co chodzi.
Silnik odpala na ssaniu paliwa i powietrza. Mocy brak ledwo ale ciągnie na D i R lekko toczy pojazd. Więcej siły mu brakuje. Bez ssania gaśnie. Na jednej stronie zbiornika tylko odpala. Nawet jak chodził zauważyłem ze tylko z jednej strony wydech działa. W garażu mimo braku wycieku bardzo intensywnie czuć paliwo. (w jednym gazniku od spodu poci się taki metalowy korek.W drugim ułamany jest ten czarny plastikowy trzpień (do regulacji co się kreci 90'stopni)
(uszczelki wlewu zaklejone bo sparciałe- tez nie wiem gdzie kupić) tak sucho wszędzie zero wycieków nie czuje nigdzie mokrego a "WALI PALIWEM ŻE SZOK" (wiem jak śmierdziało z Poloneza itp ale tu mega aż uderza smród.
Kupiłem go dla siebie wiec moze odrazu wymienić przewody paliwowe itp. Tez nawiew po przekręceniu zapłonu cały czas działa.
