Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Przed zakupem
Godan:
Tak więc widzicie: miasto -wolno :-gwizd, muzyczka, główka w lewo, główka w prawo, kiwanko do pań, hamowanko.
Trasa: nie latamy nisko nad fotoradarami :-yipee i pilnujemy żeby nie uderzyć w :-wings
kolka:
droga hamowania to nie tylko hamulce ale i opony i ciśnienie w kołach
Innowierca:
...amortyzatory, stan dróg, grubość bieżnika, temperatura nawierzchni i opon, ukształtowanie terenu, ciśnienie atmosferyczne, humor Bogów :-hehe.
Whisnia:
--- Cytat: robertth w Luty 02, 2010, 00:33:05 am ---
--- Cytat: Godan w Luty 01, 2010, 21:49:31 pm ---Jeżeli chodzi o Jaguara, to chyba obojętnie w jakich oponach - hamowanie jest baaaaardzo dłuuuuuuugie............ :-thumpdown
Gdy jeździłem BMW hamowałem dużym palcem stopy i taka jest różnica w tej kwestii - jeżeli nie ma w Jagu systemu wczesnego hamowania :-thumpdown ( a o tym piszą już w bajkach dla dzieci) to opona taka czy inna jak się jeździ 30lat to żaden wielki stres. Proszę mnie dobrze zrozumieć wybieram Jaga ale ma swoje niedoskonałości.Hamowanie jest do bani. Jednak zimą jeździ mi się nim lepiej ( o niebo) niż BMW. 4x4 robi swoje no i zimą to się raczej często nie hamuje :-gwizd.
--- Koniec cytatu ---
Zgadzam się z Tobą Godan. Hamulce nie są zbytnio efektywne. Ale jako ciekawostkę, zaobserwowałem, że przy ostrym hamowniu nie jest tak źle. Myslę, że nacinane i większe tarcze z przodu poprawiły by o niebo skuteczność.
--- Koniec cytatu ---
Ja w mojej esce też zauważyłem, że im ostrzejsze hamowanie tym jakby lepiej hamuje...
pah:
chyba problem nie tylko polega na drodze hamowania, bo też przy pierwszej mojej ostrzejszej jezdzie po autostradzie bym się rozwalił (ciężarówka jechała totalnie środkiem) lech również chyba na dużych prędkościach, które osiągacie na krótkich dystasach. Ja się przesiadłem z auta które miało 85 kucy, a teraz jest 200!, w tym samym czasie osiągam w wiele wyższą prędkość. ale wiosną i tak za te hamulce się zabiorę, mam dobre doświadczenia z ferodo, stosowane są w wrc i długo żyją.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej