Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

średnie spalanie 11 litrów w 2.0 TDi ?

<< < (15/18) > >>

Innowierca:
Mi przy -20st zaczął rozgrzewać się po przejechaniu 6km można powiedzieć  trasy. Wtedy wskazówka drgnęła, a po 1-1.5km osiągnęła wymagany pułap.

karolfr:

--- Cytat: vonKohler w Luty 23, 2010, 21:49:43 pm ---Nurtowało mnie to qbaty i wrocilem do mechanika po swoj termostat:) duzy, bo mały juz gdzieś posiał..
Zrobiłem tak jak napisałeś i otworzył się przy prawie wrzącej wodzie, więc prawidłowo (przy okazji dzięki za test, fajnie to wyglądało i pewnie przyda się na przyszłość. Następnym razem przed wymianą poproszę mechanika aby go ugotował :))

Mam jeszcze pytanie do wszystkich którym Jagi chodzą prawidłowo :-tylko
Czy gdy temperatura w normalnych warunkach osiągnie 90 stopni to później stoi twardo i ani drgnie?
Nie spada juz wogóle? bo mi zawsze o jedną kreske przynajmniej..ale o dwie juz nie..

Spalanie jak juz mowilem sprawdze po zatankowaniu i zdam relacje:)

--- Koniec cytatu ---
Szczególnie zastanawiające jest to że "mały już gdzieś posiał", po prostu Ci go nie wymienił i tyle :)

Kvasir:
Panowie a nie prościej podjechać do jakiegoś mechanika który posiada termomert i zmierzyć temperaturę w chłodnicy w momencie kiedy rura idąca z chłodnicy do silnika robi się ciepła? jeżeli temp tej wody będzie wynosiła mniej niż 70 to termostat do wymiany i tyle.

moriss82:
Koledzy,

Co do spalania, też mam 10-11 litrów w korkach.

Jestem już po:
-wymiana termostatów. żeby było śmieszniej zrobiłem to 2x
-wymieniłem czujnik temp.

Generalnie wskazówka "lepiej" się już zachowuje. Po parunastu minutach staje na tak 80% stanu (od 0 do połowy).
Na środku stoi tylko jak się mocno ciśnie na A2. No i spada po odpuszczeniu gazu.


Rozmawiałem z gościem od Karlika oraz NSU Volvo Poznań (były mechatronik ASO Jaga) - wskazówka temp w X-ach pokazuje cuda i w sumie w ASO jak miałeś pecha to  też niezbyt sobie z tym radzą.

Robiłem już wtryski więc to także odpada jako przyczyna spalania. Autko regularnie serwisowane (filtry i itp.)


ALE, nadal mam duże spalanie -   przyznam się bez bicia - sugeruje się wskazaniem kompa pokładowego (fachowcy od Jaga twierdzą że też potrafi pokazywać cuda)

Od jakiegoś czasu kot szaleje i sobie sam z siebie gaśnie (gdy wrzucam na luz czy dojeżdżam do krzyżówki), nieważne czy silnik jest zimny czy ciepły. Zdarza się to absolutnie nieregularnie. jest to kurde ciut niebezpieczne gdy podczas hamowania silnikiem w zakręcie pada wspomaganie i hamulce...

Może ktoś to potrafi powiązać z wysokim spalaniem/???

TYGRYS3:
10 -11 litrów w korkach  :-gwizd to ty farciarz jesteś   :-gwizd

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej