Tak sobie czytam ten wątek i się dziwię, że nikt nie sprawdza choćby w sieci, kto zacz ten Tata.
A tymczasem:
Jest to firma starsza nie tylko od Jaguara, ale także od Forda,
Pozostaje w rękach jednej rodziny od połowy XIX w.
Założyciel Jamsetji Tata jest uznawany za ojca hinduskiego przemysłu - jest o nim fajna książka "For the Love of India", budował ośrodki badawcze, uczelnie itp...
Zobaczcie w "Wikipedii" (ale koniecznie angielskiej) choćby jego zdjęcie. Ten facet JEST GODZIEN rozmawiać w zaświatach z Sir Lyons'em!!!
Świat się zmienia - Europa i Ameryka Pólnocna muszą to zauważyć, bo zostaniemy z tym samouwielbieniem z ręką w nocniku...
BTW: Tata oprócz autka Nano wspiera budowę samochodu z magazynem energii w postaci... spręzonego powietrza. Wynalazek dość stary, ale realizacja z Luksemburga przejeżdża na jednym napompowaniu ok. 90 km w mieście, potrafi jechać 100 km/h i oczywiście nic nie smrodzi.
Niech to zrobi jak najszybciej, to więcej paliwa zostanie dla mojej V12...