Właśnie wróciłem po "zabawach" z kociakiem
Wszystko wskazuje na to, że jakiś "szpecu" coś pokręcił gdzieś z tymi przewodami i o ile balans L/R jest ok, o tyle wszystkie głośniki są podpięte jako front
Przełączenie na F15 powoduje, że wszystko gra, a R15 jest cisza ... poza tym chyba coś jest jeszcze bardziej nie halo, bo wyraźnie w głośnikach w tylniej półce słyszę normalnie cały zakres częstotliwości, ale jakby "skompresowany" do niskich tonów - IHMO jak na subwoofery przystało powinno być wyraźne odcięcie na granicy kilkudziesięciu Hz
czy u Was też tak jest? Więc żeby bliżej się przyjrzeć sprawie wymontowałem całą środkową konsolę i wygląda na to, że nikt przy niej nie grzebał (tylko 4 kable przy wtyczce, która wygląda jak ta w poscie kogutkiego wyglądają jakby były przecięte, a potem zlutowane i zawinięte markowymi kołnierzami). Przestudiowałem jeszcze Electrical guide i wszystko wskazuje na to, że od radia powinno wychodzić 8 przewodów do głośników (biały, żółty, biało-niebieski, żółto-niebieski, biało-zielony, żółto-czerwony, biało-czerwony i jeszcze jeden żółto-czerwony), które łączą się przez 16-drożny niebieski connector w miejscu zwanym "cabin harness to instrument panel harness" w dolnej części lewego słupka A .... uff .. ale teog jest
I tutaj jest moje największe pytanie - czy ktoś wie gdzie dokładnie się to znajduje i czy już to rozbierał? A może ten trop jest zły i problemu powinienem szukać gdzie indziej?? Z góry dziękuję za wszystkie pomocne sugestie