Panowie, od dwóch tygodni u nas w Ipswich panują wręcz zimowe warunki. Codziennie przymrozki i lekki śnieg. Od paru dni zauwazyłem że gdy silnik jest zimny, po 10 minutach jazdy zapala mi się kontrolka oleju i po krótkiej chwili bardzo powoli wygasa. Zaznaczam, że poziom oleju jest w porządku. Olej i filtry wymieniałem latem. Nie wiem o co chodzi?