WITAM WSZYSTKICH POSIADACZY KOTKOW
Mam pewien problem maly czy duzy hmmmmm rzecz gustu mianowicie
DZISIAJ CHCIALEM MOJEGO KOTKA DOTANKOWAC z tzw karnistra tzn przy okazji tankowania innego samochody wlalem 5 l i w karnisterek . Pelen optymizmu poszedlem do mojego kotka otworzylem wlew paliwa i standardzik karnister ku gorze a tu ...male zdziwienie bo karnister pelen a benzyna nie leci hmmmmmmmmmm
i tu mala frustracja co jest do cholery
? dwa razy sprawdzilem wlew ok paliwo w karnistrze a tu nic ... po ponownej probie zauwazylem ze aby wlac te benzyne do baku nalezy co jakis czas podniesc karnister ku gorze aby zalapal troche powietrza i powoli zaczyna leciec hmmmmm ciekawe czy totypowy objaw zapchania odpowietrzenia baku czy inna cholera za przeproszeniem
Bede wdzieczny za kazda forme podpowiedzi co zrobic i gdzie szukac jakiejkolwiek usterki no i czego ????
Z gory dzieki za pomoc pozdrawiam wszystkich kotomaniakow
DZIEJ ze Szkocji