Autor Wątek: Trzeszczący dach/podsufitka  (Przeczytany 2746 razy)

lysyyy

  • Gość
Trzeszczący dach/podsufitka
« dnia: Grudzień 03, 2009, 18:06:18 pm »
Mam niemały problem... Jak przyszła niższa temperatura, tj. około 0, z mojego dachu dochodzą dziwne trzaski! :-( Jak samochód się dobrze nagrzeje w środku, ustaje to, jednak szybko to nie jest... Właścicielem auta jestem od lata, stąd nie wiem, czy wcześniej miało to miejsce przy niskich temperaturach. Jeśli chodzi o dźwięk, to jest on czysto metaliczny - jakby wgiąć jakąś blachę i potem ją wypchnąć w miejscu wgięcia, żeby "odstrzeliła" z powrotem. Oczywiście nie muszę tłumaczyć, jak bardzo mnie to niepokoi! Zacząłem się zastanawiać, czy kot nie miał kiedyś czegoś poważnego, co miało do tego związek z dachem ;-( Nie pozostało mi chyba nic innego na razie, jak pożyczyć miernik grubości lakieru i przemierzyć dach? Spotkał się ktoś z czymś takim już? Dodam tylko, że mam szyber, choć to raczej z całej tylnej części dachu dochodzi, a nie z okolic szyberdachu ;-(
Jakieś sugestie?

usiek

  • Gość
Odp: Trzeszczący dach/podsufitka
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 03, 2009, 23:07:40 pm »
Za mojej kadencji żadnych takich odgłosów nie było nawet w najbardziej siarczyste mrozy:)
Pzdr

lysyyy

  • Gość
Odp: Trzeszczący dach/podsufitka
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 03, 2009, 23:20:35 pm »
A witam kolegę poprzedniego właściciela :-) Mówisz, że u Ciebie takich "trzasków" nie było? Dodam tylko, że pojawiają się one przy mrozie i większych nierównościach drogi... Nie mam pojęcia co to może być...

usiek

  • Gość
Odp: Trzeszczący dach/podsufitka
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 03, 2009, 23:25:35 pm »
 ;) jedynie co hałasowało to te luzne "deski" od szyberdachu i to tez tylko na sporych dołkach, naprawione? ;D

lysyyy

  • Gość
Odp: Trzeszczący dach/podsufitka
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 03, 2009, 23:29:28 pm »
To naprawione :-) Jak i podklejona podsufitka... Na pewno na wiosnę będę chciał wyjąć podsufitkę i okleić ją nowym materiałem, to wtedy będę mógł skontrolować dach od spodu. Tylko mam nadzieję, że to trzeszczenie przypadkiem samo ustanie ;-)