Autor Wątek: jaguar XJS rocznik do 1992  (Przeczytany 7879 razy)

nicnikt

  • Gość
jaguar XJS rocznik do 1992
« dnia: Kwiecień 08, 2008, 01:43:46 am »
Witam

Nosze sie z zamairem nabycia jaguara XJS. Mam troche watpliwosci dotyczacych jego awaryjnosci. W niektorych kregach uwaza sie ze jest to model dosc trudny w utrzymaniu i awaryjny. Dla wyjasnienia mieszkam w Wielkiej Brytanii i panuje tu takowe przeswaidczenie. Pytalem rozmaitych ludzi nawet urzytkownikow na zlotach opinie sa bardzo rozne. Czy jego awaryjnosc jest na pozniomie dopuszczalnym jak na auto w takim wieku? rozumiem ze wiele zalerzy od konkretnego auta. Czy ktos z was ma jakies doswiadczenie w tej kwestii?
Podkreslam ze naprawy w tym kraju sa dosc drogie.
W Polsce posiadam Syrene 105Lux z 1980 roku. Auto to urzywalem na codzien i niestety jest to dosc awaryjny produkt ktory moze zniechecic niejednego milosnika klasycznych aut. Mam ja do dzis i nie zameirzam sie jej pozbyc:)
Chcialbym zaznaczyc ze interesuje mnie rocznik ponizej 92 gdyz ma ladniejsze tylne lampy. Wiem ze modele po 92 sa mniej awaryjne ale co mi tam.

Moze jakeis porady na co zwrocic uwage przy zakupie?

Dziekuje za wszelakie opinie.

Batman

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 08, 2008, 01:54:15 am »
Przy aucie kilkunastoletnim i starszym liczy się przede wszystkim jak dbał o nie poprzedni właściciel, bo awaryjność fabryczna pewnie i tak zostala zlikwidowana poprzez zmiane orginalnych fabrycznych części wadliwych na poprawiające fabryke zamienniki. Nieraz autko z roku 80 może być w lepszym stanei niż z 94 wiec musisz podejsć z zimną krwia do jaga.

nicnikt

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 08, 2008, 02:10:52 am »
Cezko zachowac zimna krew przy takim aucie. Na sama mysl o nim przechodzi dreszcz. Mysle o tym aucie od paru lat i wlasciwie musze kiedys je kupic:) Chcialbym znac wasza opinie na temat tej marki. jak wasze jaguary sprawuja sie na codzien czy sa kaprysnymi kotami?

zyrcia

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 08, 2008, 08:18:39 am »
Na pewno musisz zwrócić uwagę na stan tapicerki i drewna, bo taka renowacja jest dosć droga. Oczywiscie dobrze obejrzeć rdzę tu i ówdzie. Części mechaniczne prędzej czy później będziesz wymieniał systematycznie, chba , że poprzedni właściciel niem bardzo malo jeździł.

nicnikt

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 08, 2008, 10:06:07 am »
To brzmi calkiem sensownie. A jak z elektryka w XJS ? slyszalem ze to jego slaby punkt. czy ktos wie cos wiecej na ten temat?

Sambor

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 08, 2008, 13:07:25 pm »
z mojego doswiadzenia i mojej dziewczyny wynika tak oto: nabylismy kilka miesiecy temu xjsa z 84 roku w manualu. po ogledzinach przez mechanika trzeba bylo zregenerowac maglownice (przekladaka z anglika) za 700 zl. kilka drobnych rzeczy nie dziala (elektryczne ustawianie lusterek itp). Po deszczu kapie na noge kierowcy i nie dzialaja czasem wycieraczki albo podswietlenie zegara (na zmiane jak sie kocurowi zachce). gENERALNIE MOZNA POCZUC PEWNA ZLOSLIWOSC ZE STRONY KOTA - ALE TO W KONCU KOT. Poza tymi malymi drobiazgami (mechanik sie tym zajmie w piatek) autko jest sprawne. silnik perfekt itd. Chyba poprostu trzeba trafic na dobry model a drobiazgi (ktore zawsze beda w tak leciwym aucie) poprostu naprawic. Zreszta jak widze ile moi znajomi wkladaja w nowe i nowoczesne samochody to naprawde nie jest tak zle. a frajda z jazdy jest oczywiscie zaj......

Batman

  • Gość
Odp: jaguar XJS rocznik do 1992
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 08, 2008, 13:31:25 pm »
Poiwme ci że pomimo wszystko zimna krew to podstawa. Jaguar to droga zabawka, może nie do konca w zakupie ale w utrzymaniu może okazać się skarbonką, co i tak większość z Nas wybacza naszym pupilką.
Ja tez sie szczerze przymierzam do xjs-a i na razie śledze ogloszenia i już wiem jedno że okazji nie ma.