Autor Wątek: Zimny kot  (Przeczytany 4309 razy)

barbie

  • Gość
Zimny kot
« dnia: Marzec 16, 2008, 18:14:17 pm »
Witam -
i zaczynam zawracać głowę:
Maszyna - Daimler Century Double Six (oczywiście 1996 - V12 6.0).
Kot po obudzeniu się rano szarpie podczas jazdy (na "idle" chodzi równo).
Wygląda jakby się dławił paliwem przy dodawaniu gazu.
Po kilku kilometrach (tak do 10) wszystkie złe objawy znikają i V12 6.0 ciągnie jak smok, reaguje na każde dodanie gazu jak rasowy rumak na ostrogę.. Spalanie też w normie - przy normalnej jeździe na szosie (z ostrymi wyprzedzaniami) wziął mi na ok. 200 km mniej więcej 30 litrów.
I do końca dnia jest już dobrze - nawet jak postoi kilka godzin.
Rano następnego dnia wszystko się powtarza (na razie kot stoi przed garażem  :( - małżonka przebudowuje kuchnię...

Jakieś pomysły???



macho

  • Gość
Odp: Zimny kot
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 22, 2008, 18:19:22 pm »
jestem za. To pompa wszystkie objawy na to wskazują

Offline V12

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Nowe części zamienne Jaguar Daimler tel. 5O61122O4
    • V12.com.pl
Odp: Zimny kot
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 22, 2008, 19:31:40 pm »
Witam wydaje mi się że to pompa wody jest do wymiany, miałem kiedyś to w peugeocie 106

bardzo interesują teoria, możesz rozwinąć tę myśl filozoficzną?
XJR-S 6.0 Asprey#99

barbie

  • Gość
Odp: Zimny kot
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 23, 2008, 11:47:24 am »
jestem za. To pompa wszystkie objawy na to wskazują
Nie bardzo rozumiem jaki defekt pompy wody mógłby powodować takie objawy?

czapka

  • Gość
Odp: Zimny kot
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 24, 2008, 03:19:20 am »
 ??? ??? ???

barbie

  • Gość
Odp: Zimny kot
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 27, 2008, 12:21:48 pm »
Przeszło!
Po prostu - zatkany był lewy tłumik końcowy!  :-wstyd
Na ciepło (mniej paliwa) było jako tako (układy prawej i lewej "szóstki" łączą się w środku auta, aby znów się rozdzielić) - a na zimno (dużo paliwa) kot nie mógł swobodnie odetchnąć.
Wymieniłem tłumik - jak ręką odjął.
Przy okazji - z odczytów "average fuel" 30 l/100 km zrobiło się 22 l/100 km  :)

Poza tym prace trwają - kot ma już jednakowe (właściwe) lampy z tyłu, nowe tarcze i klocki itp...