Będzie nowy, mały jaguar/INTERIA

[naughtycat23]

Po przejęciu Jaguara przez hinduski koncern TATA fani marki wróżyli jej rychły koniec.

Tymczasem okazuje się, że firma przeżywa właśnie prawdziwy rozkwit. Po nowym XF i kompletnie odmienionym XJ przyszła pora na kolejne odważne posunięcie. Specjaliści z Anglii pracują właśnie nad zupełnie nowym - niewielkim samochodem. Auto miałoby za zadanie zdetronizować cieszące się w Europie dużą popularnością audi A5.

Nowy model, który najprawdopodobniej nazwany zostanie Rd7 ma być w dużej mierze oparty o rozwiązania z prototypu R-D6, który olśnił fanów marki jeszcze w 2003 roku. Samochód wykorzystywać ma skróconą płytę podłogową modelu XF. Póki co, wszyscy szukający się do zakupu niewielkiego coupe będą jednak musieli trochę poczekać. Auto na pewno nie pojawi się w sprzedaży przed 2013 rokiem.



[załącznik usunięty przez administratora]

[załącznik usunięty przez administratora]

[KRISS]

to jest Naugtycat-cie drogi pierwszy Jaguar z dieslem.
R-D6 powstał do testowania diesli, więc raczej nie olśnił fanów marki hehehe ( a może tylko tych którzy nie wiedzieli ze to klekot )
a tak poważnie - mówi się o tym od dawna, że Jaguar przygotowuje "entry level"

[kyrios_paulus]

Bomba. Jag w stylu A5 to na pewno bedzie cos wielkiego. A gdy bedzie dodatkowo wygladac jak RD6 to juz w ogole. Nawet z dieslem.

[Pavel]

Fajny ten tył jak pumie

[champagne - women]

Jak dla mnie wyglada super

[Whisnia]

Przód super, a tyłchyba muszą trochę ujaguarowić bo rzeczywiście przypomina innego kota - pumę 

[Luqasek]

Tył trochę przypomina, przynajmniej mi, Volvo C30 albo VW Scirocco, ale mi się podoba  tylko jeszcze mogli by nad przodem popracować

[MATriX335]

Przód raczej będzie zmieniony bo przypomina bardziej S-type niż XF lub nowego XJ. Wątpię żeby zrezygnowali teraz z nowego designu.

[Bazyli]

A mnie się nie podoba. Jeszcze brakowała Jaguara - malucha. Jaguar ma być piękną sportową limuzyną. Teraz czas na cross-roada Jaguara i furgonetkę z kotem na masce. Świat schodzi na psy 

[KRISS]

to concept z 2003 roku

[kyrios_paulus]

Bazyli, potraktuj małego Jaga jako rozwinięcie XK, taki mini-XK
A żeby kot zszedł na psy, to się trzeba postarać. Jeszcze droga do tego daleka.

[Bazyli]

Ufff, a ja myślałem .... zakręcony ostatnio jestem jak słoik po ogórkach. 

[kyrios_paulus]

Dziwny to i kontrowersyjny projekt. Aston "podpina się" pod Toyotę, bardzo małą Toyotę.

W materiałach od producenta, jak zwykle w ostatnich, pro-ekologicznych czasach, pełno jest słów wspominających o świadomej ochronie środowiska, próbie zmniejszenie apetytu na paliwo, kreatywności, efektywności i innych haseł tak bardzo interesujących przyszłych właścicieli Astona Martina. Cygnet Concept to na razie próba zbadania rynku, ale kto wie co się może wykluć z tego pomysłu. Druga sprawa, że Unia Europejska już niedługo będzie "ścigać" za zbyt wysoką ogólną emisję CO2 każdej marki więc Aston musi się jakoś ratować.

Koncept bazuje na Toyocie iQ, a więc jeśli idzie o wymiary jest skromnie. Gdzieniegdzie jednak widać, że projektantom Astona udało się zamoczyć palce. Mamy więc charakterystyczny grill, wloty powietrza z boku i na masce a także ukryte klamki. W tylnej części pręży się zaś spora lotka. We wnętrzu robi się czerwono bo taki właśnie kolor dominuje na fotelach, desce rozdzielczej, a także obiciach drzwi. Dobre wrażenie robią fotele a'la skóra z krokodyla.

Pod maską już mniej efektownie, ale nie zapominajmy, że ma być zielono. Cygnet napędzany jest przez silnik Toyoty o pojemności 1,33 litra i mocy niecałych 100 koni mechanicznych. Moc przekazywana jest na koła poprzez bezstopniową skrzynię mechaniczną (no i po zabawie).

Aston utrzymuje, że w 2011 a może nawet rok wcześniej coś na kształt Cygneta trafi do produkcji i sprzedawane będzie tylko w Europie, aby nie ucierpiał status marki. Pytanie do właścicieli aut Astona Martina? Tego chcecie?

Nahahahahaha...
Hahahahahaha...
Hehehehehehe...

Umarłem i trafiłem do nieba dla żartownisiów...

Aston utrzymuje, że w 2011 a może nawet rok wcześniej coś na kształt Cygneta trafi do produkcji i sprzedawane będzie tylko w Europie, aby nie ucierpiał status marki.

 

[Whisnia]