Witajcie, polską nazwę części podałem w nawiasie bo nie jestem pewien czy to co się urwało to po polsku na pewno to.
Historia taka, że wracając do domku na szkockim fyrtlu wpadłem w dziurę i to dość konkretnego rozmiaru.
Po wyjściu z opresji kotem trochę po rzucało i z przedniego prawego koła (a konkretnie nadkola) zaczęły dobiegać do mnie dziwne trzaski - skrzypnięcia metalu gdy zawieszenie pracuje na nierównościach.
Dodam też, że po moich mało fachowych oględzinach - organoleptycznie sprężyna wygląda na całą więc ją narazie wykluczam w kwestii dziwnych dźwięków.
Zamówiłem części i czekam.
Niestety nurtuje mnie pytanie czy wyżej opisane trzeszczenie zaginie po wymianie tego elementu?
elementy w zestawie są dwa - para więc również wymienię i lewą stronę.
W obrazku jest widok tego, co się urwało.
Pozdrawiam
Tomasz