Dział Techniczny > Warsztaty i sklepy
Porządny gaziarz w Warszawie
macho:
--- Cytat: _radzio1 w Wrzesień 27, 2009, 22:34:31 pm ---
Niema co sie oszukiwać ale podatki coraz wiekszą liczbe osob zmuszają do LPG
--- Koniec cytatu ---
Jak mówi zawsze mój szef "masz łeb i ch..j to kombinuj" żeby stać cię było na benzynę, ale to :-off
:-wstyd
Bazyli:
Zagazujesz 308 żeby było taniej, a potem będziesz w nocy jeździł na stację, coby nikt nie widział, że Taki samochód pod gaz podjeżdża.
Po co ci gaz, jak nie będziesz go używał na co dzień. Koszt instalacji dłuugo się będzie zwracał, a te 300 pln co 400-600km (zależy jak i gdzie nim jeździsz) tak nie boli.
Przepraszam, ale jestem z FAG (Front Anty-Gazowy) :-gwizd
lysyyy:
Tak trochę :-off
Parę dnie temu szwagier miał wyjazd swoją Audi 100 do Wawy (ok 250 km). Jak już wracał, na jednym z wiaduktów, zapalił mu się samochód! :o Żywy ogień spod maski, oczywiście instalacja gazowa >:( O tyle dobrze, że nie wybuchła butla! Niby to tylko rzadki przypadek, ale daje do myślenia...
kyrios_paulus:
W tym rzecz właśnie, że butle są tak skonstruowane, żeby nie wybuchały. Z 5 lat temu Renault znajomego mojego ojca (zagazowane oczywiście) także stanęło w płomieniach. Butla nie wybuchła, a jedynie (z tego co pamiętam) stopiła się (czy coś tam się z tym stało :P) jakaś uszczelka, czy przegródka i cały gaz wypalił się tą dziurą, robiąc całkiem efektowne fajerwerki. Nikt, poza samochodem, nie ucierpiał ;)
(Za nieścisłości przepraszam, kupę czasu temu to było ;) )
lysyyy:
To, że są zabezpieczenia przeciwwybuchowe to wiem... Ale tak samo rzecz biorąc, instalacja nie powinna się zapalić!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej