Mam taki diaboliczny plan: w moim Jagu (S-Type) oryginalne kola maja rozmiar 16 cali i zaklada sie tam opone 225/55 R16. W chwili obecnej moj samochod jezdzi na kolach 245/40 R18 ktore zalozyl poprzedni wlasciciel. Niestety nie jestem w stanie poruszac sie po polskich drogach na takich oponach. Jezdzenie ogranicza sie do nawigowania pomiedzy dziurami w jezdni, gdyz przejazd po kazdej z nich powoduje bol kregoslupa, a dodatkowo mam co 10 minut ochote sprawdzic czy nie pogialem felg. Z jednej strony potrzebuje opon o wiekszym profilu, a z drugiej nie chce rezygnowac z felg w rozmiarze 18 cali poniewaz auto wspaniale z nimi wyglada. Wymyslilem zeby zalozyc felgi 18 i opone 235/50 R18, z jednej strony dalej mam wielkie felgi a z drugiej opona ma juz "polski" profil. Niestety powoduje to ze srednica kola wzrasta o prawie 4 cm, wiec jest o prawie 6 procent wieksza od kola oryginalnego. Moje pytanie jest proste, jakie beda kosekwencje zmiany? Wiadomo ze zacznie przeklamywac predkosciomierz, a co za tym idzie licznik przebiegu, to mnie akurat nie rusza. Zastanawia mnie natomiast czy nie powstaja jakies nowe, duze sily w ukladzie jezdnym ktore moga zniszczyc zawieszenie. Nie znam sie zbyt dobrze na takich kwestiach, prosze wiec o pomoc i sugestie czy taka wymiana moze miec miejsce?