Jeśli w płynie chłodzącym (nie używaj wody! Jak już uzupełniać - to destylowaną!) nie ma oleju (patrz post Radzia) to nie wskazuje to raczej na przedmuchy - przy 80 stopniach zaczyna otwierać się termostat.
Ja by spokojnie rozgrzał auto z otwartym korkiem - niech zacznie wypływać. Potem wyłączyłbym silnik (dalej z otwartym korkiem) i obserwował, jak spada poziom w zbiorniczku wyrównawczym. Według mojej instrukcji właściwy poziom to ~1 cm poniżej wskaźnika MAX! trzeba w miarę stygnięcia uzupełniać na bieżąco.
Potem procedurę z rozgrzaniem bym powtórzył. Jak nie ma defektu, to układ powinien się pozbyć powietrza.