DDW
albo po stanie samochodu
ale też zdarzają się takie egzemplarze - tylko niestety tanie to one nie są
Jajakobyły...
pracownik generalnego jaśnie i miłościwie nam panującego importera JLR...
DDW - jak pisałem wcześniej. System który ma każdy serwis ASO Jaguara (gwarancyjny bodajżę), jak nie ma nie jest ASO. Tam jest cała historia twojego samochodu. Jak sprawdzaliśmy kiedyś to 87 rok też złapało. Pełna historia serwisowań samochodu od momentu sprzedaży po ostatnią wizytę w serwisie. Łącznie z tym czy były wykonane service call. Patrzysz na przebieg i datę od ostatniej wizyty i masz pełną jasność w tzw temacie.
Generalnie zasada jest taka, że dostaje się te informacje właściciel. Nie namawiam do omijania zasad. . .
"Jeden serwis zorganizowany wg standardów Jaguara przejmuje wszystkich klientów w PL" - mało realne??