Autor Wątek: podsumowanie remontu  (Przeczytany 3295 razy)

Jacoll

  • Gość
podsumowanie remontu
« dnia: Sierpień 23, 2009, 22:32:48 pm »
Cześć,
Zakładam nowy wątek by podzielić się radością i służyć radom wszytkim, którzy są na wcześniejszych etapach czyli pomysłu na kupno, szukania samochodu, kupna, remontu i wszystkich wynikających z tego przyjemności.

Z perspektywy 5 miesiący posiadania samochodu, który był tylko kosztem i problemem uważam, że trzeba kupować możliwie najdroższy samochód w jak najlepszym stanie. Opisywany samochód jest już kolejnym zabytkiem na kołach, z którym mam do czynienia i mam nadzieję nie ostatnim. Wiele osób przestrzegało mnie przed jagiem, mówiąc, że jest drogi i częsci nie ma itp. Porównując do mercedesa, którego miałem wczesniej nie widzę różnicy w dostępności części. Owszem mercedesów jest więcej, ale stan częsci często był dużo gorszy. Teraz bez większego problemu dotałem albo nowe częsci w sklepie V12 albo na allegro używane. Niektóre wydtaki bolały (np. amortyzatory) bo okazało się, że z tyłu idą 4 a nie 2 jak w "normalnych" samochodach, albo np. dorabianie uszczelek, inne zaś były nieproporcjonalnie tanie (np. włączniki tylnych szyb - z wysyłką 50 zł.) . Bardzo duża była rozpiętość cen renowacji tapicerki - od 2500 do 15 000 zł. W końcu zdecydowałem się na całościową wymianę na nową. Reasumując samochód kupiłem od handlarza, czyli zaczęło się raczej słabo:-). Ale ponieważ zrobiłem dość dokładny przegląd z pomocą fachowców uznałem, że warto zaryzykować. Po pierwsze miał tylko jednego właściciela i to w Szwajcarii, po drugie miał pełną książkę serwisową, z której wynikało, że jeździł regularnie na przeglądy i zgadzał się stan licznikowy, po trzecie wreszcie nikt przy nim nie grzebał od momentu, kiedy właściciel się go pozbył. Na początku chciałem go tylko odświeżyć i od razu jeździć – wiadomo – sezon się zbliżał. Jednak moi zaprzyjaźnieni mechanicy uznali, że nie warto robić czegoś połowicznie, bo efektu w ogóle nie będzie i stracę tylko czas i pieniądze. Zdecydowałem więc, że zajmę się od razu gruntowanym remontem.

 
Przez ponad 4 miesiące zrobiłem: konserwację podwozia i polakierowałem całość, wymieniłem całe wnętrze (wcześniej był skaj, teraz jest pół na pół ze skórą) czyli fotele, boczki, podsufitka, wymieniłem lub zregenerowałem wszystkie elementy drewniane, położyłem nowe wykładziny, zmieniłem opony, wyremontowałem hamulce, wymieniłem wszystkie płyny, świece i kable wysokiego napięcia, akumulator, naprawiłem układ kierowniczy, wymieniłem zawieszenie, przejrzałem całą elektrykę. Od siebie dodałem alarm oraz radio wraz z głośnikami z tyłu. Teraz samochodem jeżdżę prawie codziennie, działa w zasadzie wszystko poza klimatyzacją – czekam co jeszcze się zepsujeJ

Zdjęcią mam nadzieję pojawią się jutro w galerii.

Dziękuje kolegom z Gdańska – szczególnie Kubie i Oskarowi za pomoc, porady i miłe przyjęcie w poczet fanów marki

Jacol

macho

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 23, 2009, 22:42:05 pm »
Gratulacje, ale proszę przypomnij którą serię odrestaurowałeś?

oskioski

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 23, 2009, 22:48:50 pm »
no w koncu  :-yipee  nie będziesz na spoty rowerem przyjezdzał    :-super

Jacoll

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 23, 2009, 22:51:11 pm »
do Oskiego - będę :-)
super wyszła ta Twoja naklejka :D :D :D

P.S.
3 seria, rok 83, poj. 4,2


oskioski

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 23, 2009, 23:01:44 pm »
to bardzo się cieszę , że się podoba i że  mam malutki - ale zawsze  wkład w remont autka  :-V

optre

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 23, 2009, 23:42:42 pm »
 :-R :-R

qbaty

  • Gość
Odp: podsumowanie remontu
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 24, 2009, 08:05:27 am »
Bardzo się cieszę, że w udało się temat szczęśliwie doprowadzić do końca  :-yipee :-yipee :-yipee

Dziękuje kolegom z Gdańska – szczególnie Kubie i Oskarowi za pomoc, porady i miłe przyjęcie w poczet fanów marki
Cała przyjemność po mojej stronie ;D