witajcie, wyważyłem koła dokładnie, mam nowe opony i niestety zaczęło mi przy predkości od 110 i wyzej do 130 drgac kierownicą.
Nie ukrywam, że mam lekko "zjechane" tarcze bo przy chamowaniu jak lekko nacisne hamulec wpada w drgania, ale nigdy tak mocno...
Czy przypadkiem nie nawalił mi układ kierowniczy? przed zmiana opon tego nie było... tak to jest, lepsze jest wrogiem dobrego
wiecie co może byc przyczyna albo gdzie mogę to dokładnie zdjagnozowac w Warszawie lub Wrocławiu...
liczę na Waszą pomoc...