Nie jestem mechanikiem i nie znam się (niech wypowiedzą się znawcy) ale czy to nie są objawy uszczelki pod głowicą?
Miałem Peugeota, który się przegrzewał i zakończyło się zatarciem silnika. I tak był spisany na straty dlatego nie ingerowałem, ale Kota byłoby szkoda.
Czy ktoś może odpowiedzieć na pytanie
-czy taka temp. jest standardem? (w moim poprzednim Jagu nigdy nie przekraczało 90 st.)
-czy ciśnienie oleju może spadać poniżej połowy, jeśli wszystko jest ok?
- jakie są objawy tej pieprzonej uszczelki pod głowicą?