Cześć,
mam drobne problemy z moim Jagiem z 2002 roku, silnik 3.0 z LPG (STAG). Przebieg 330tys. Pojawia się check przy jeździe na LPG, czasem na benzynie. Na benzynie motor pracuje równo, na gazie poszarpuje, ale nie czuje aż takiego spadku mocy, żeby nie jeździć na LPG. Założone nowe filtry faz LPG.
W obd widać nawracające błędy P0191 i P1236, co wskazywałoby na problem z paliwem. Zalewam go pb98, na brak paliwa nie narzeka (ponad pół baku). LPG również na poziomie 50+% ale im mniej gazu tym problem bardziej się nasila. Błędy kasuje, wracają chwilę później- stale te same P0191 i P1236.
Ciśnienie paliwa w obd na gazie między 230 a 270kPa podczas jazdy,, na benzynie stabilniej ok. 280kPa. Na jałowym na benzynie 300-310kPa.
Ogólnie jeździ, czasem lekko strzeli z wydechu niezależne od paliwa, czasem na wstecznym zgaśnie, po odpaleniu chwilę później już nie gaśnie.
Ciśnienie paliwa zbyt niskie - powinno być 380kPa.
Nie mam pojęcia czy kiedykolwiek był wymieniany filtr paliwa. Podobnie pompa paliwowa- do sprawdzenia czy była wycinka pod tylną kanapą.
W tym tygodniu mam zamiar wymienić filtr paliwa- czy on może być przyczyną? Zakładam, że jeśli po wymianie wzrośnie ciśnienie paliwa (na oko kilkudniowego posiadacza tego przyjemniaczka tu widzę problem z benzyną) to raczej nie będzie zmiany przy LPG? W takiej sytuacji upatrywać winy w regulacji LPG wraz z wymianą czujnika? Czy może parownik? Czy może szczelność przewodów- np. przewodu podciśnienia?
Jeśli nie pomogłaby wymiana filtra paliwa to kolejny etap świece+cewki czy problemu szukać w pompie paliwowej? Sprawdziłem bezpieczniki i przekaźniki- styki wyglądały ok, zamiana z innym przekaźnikiem w skrzynce (R7 na bodajże R5) nie wywołały żadnego efektu.
Ewentualnie- czy dodatek jakiegoś czyścika wtrysków do paliwa (Liquid Moly albo coś z K2) będzie dobrym rozwiązaniem żeby trochę pomóc wtryskom?
Zakładam, że filtr paliwa, pompa paliwa nie były wymieniane (ale muszę się upewnić), a wtryski ani wymieniane ani czyszczone. Wieczorem mogę zrobić zdjęcie tego, co kryje się pod maską żeby zlokalizować przewody podciśnienia.
Pozdrawiam serdecznie!