Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)
Wibracje na wolnych obrotach
lorok:
Witam, kupiłem Jaguara XE 2016r, 2.0d, 160tys przebiegu z przytartymi panewkami. Więc po kolei, wał po szlifie, panewki nowe, rozrząd nowy, turbina po regeneracji, góra silnika była dobra. Wszystko chodzi super 2tys. km zrobione bezproblemowo, ma moc biegi wchodzą super nic się nie dzieje. Tylko mam dwa małe problemy, pierwszym jest to, że gdy chodzi na wolnych obrotach są lekkie wibracje, które czuć na fotelu. Gdy doda się delikatnie gazu drgania ustępują nawet te 100 obrotów wystarczy. Drugim jest to, że gdy się go zapala od razu bez wcześniejszego włączenia zapłonu kręci trochę dłużej, jeśli wcześniej włączę zapłon nawet na dwie-trzy sekundy pali od strzała o co mu może chodzić?
Zbyszek01:
Poduszki pod silnikiem?
Ucieka paliwo z przewodów?
Robik:
Ad1. Poduszki silnika, polecam aliexpress, byl juz watek na forum z linkiem.
Ad2. Dziwna historia, nie pamietam czy swiece zarowe zapalaja sie juz po zaplonie czy przed uruchomieniem rozrusznika.... A moze uklad paliwowy wymaga odpowietrzenia i wlaczenie zaplonu cos tutaj pomaga
...
M737:
poduszki lewa prawa do wymiany
tu masz w niskiej cenie, wyjdzie 400zł za dwie sztuki, kupowałem dokładnie od tego sprzedawcy
są identyczne jak oryginalne, powstają na tej samej linii produkcyjnej
https://pl.aliexpress.com/item/1005005849970356.html
stingear:
Wibracje na luzie to zjechane niwelatory drgań na wydechu. Takie gumowe tuleje. 2 szt. są na tłumiku końcowym, jedna na środkowym. Polecam, od razu wymienić zużyte wieszaki wydechu - 2 gumki na końcu pod zderzakiem.
Poduszki możesz sprawdzić sam w bardzo prosty sposób - duża strzykawka i wężyk. Auto w górę, podpinasz się pod poduchę i odsysasz powietrze. Jak cofa, to poducha sprawna, jak zostaje, lub nie cofa do końca, to poducha do wymiany.
Częstym problemem jest sam układ podciśnienia - przewody lubią się rozszczelniać. Są podłączone pod sensor podciśnienia, który też lubi nawalać.
Ale w Twoim wypadku stawiam na niwelatory.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej