Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

PAdnięte ECU

(1/2) > >>

mbolo:
Witam.
Przy fleszowaniu uwaliłem ECU. Czy jest jakaś szansa go odratować ? SDD go nie widzi (Czerwony krzyżyk).
Jak sprawa wygląda z używanym. Czy może być wersja europejska. Może ktoś ma na zbyciu Jag x350 j8 4,2 ?

Czester Bednarz:
Trzebaby się podłączyć programatorem bezpośrednio do mikrokontrolera i spróbować wgrać stary soft (jak zrobiłeś backup)
zdjęcia przykładowe do ECU Boscha użytego w LR/RR

https://github.com/typhoniks/Bosch-ECU-Pinout

Generalnie trzeba uważać z napięciem podczas flashowania, ogólnie dobrą praktyką (a w JLR oficjalnym wymogiem) jest podłączenie zewnętrznego stabilizowanego zasilacza do instalacji 12V i to takiego z wydajnością do bodajże 40A

mbolo:
Podjąłbyś się uzdrowienia mojego ECU  ? Niestety nie zrobiłem backup

Zdobyłem taką procedurę. Co sądzisz a tym , żeby najpierw spróbować bez wyciągania ecu.

Czester Bednarz:
Ja to takimi rzeczami się nie zajmuję, próbowałbym szukać pomocy tu

https://strefabrytyjskiejmotoryzacji.pl/

Co do procedury to możesz próbować, ale jest ona napisana pod WDS. Pytanie czy SDD ma tą funkcjonalność. Na pewno najpierw akumulator na full i robić wszystko na podłączonej jakiejś wydajnej ładowarce.

Ten twój interface to może VXDiag z ebay?

mbolo:
ECU Uratowane :)  SDD 128.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej